Jak to dobrze, że koniec tygodnia pracy
. Zmieniłam godziny naświetlania na ranno - przedpołudniowe, bo i tak wracam do pracy po radio, to przynajmniej nie muszę się martwić, że mi robotę zamkną. Podwózka też dziś była.
. Zapowiadało się dziś szybkościowo i punktualnie. Ale dziś jakoś wyjątkowo zgazowane jelita mam. Technicy przerwali zabieg i musiałam iść się odgazować, ale uważać, żeby nie opróżnić pęcherza.
Wtedy musiałabym od początku pić wodę i czekać. Udało się. Dziś było 8.naświetlanie (jeszcze 20). Czasami jeszcze mi mdło i momentami mnie boli w dole i z boku brzucha. Mówią, że po tylu naświetlaniach już pojawiają się skutki uboczne.
. No i następuje stopniowa depilacja (laserowa
)pewnego miejsca.
Reasumując
fajnie,że 2 dni wolnego od radio.
Serdeczności