Re: Stynka - rak trzonu macicy G3
Napisane: 8 wrz 2019, o 23:29
Stynuś tyle trudności u Ciebie, a Ty zawsze potrafisz znaleźć coś pozytywnego "nie wymiotuję poza domem !"
Ja bym w takiej sytuacji nie miała odwagi wyjść z domu a Ty wyszłaś i okazało się, że można
A z biegunką też próbowałaś
Od jutra kolejna seria naświetlań...
Oby było lepiej 🙏💋💕
Ja bym w takiej sytuacji nie miała odwagi wyjść z domu a Ty wyszłaś i okazało się, że można
A z biegunką też próbowałaś
Od jutra kolejna seria naświetlań...
Oby było lepiej 🙏💋💕