Strona 48 z 83

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 3 wrz 2019, o 19:47
przez Marzena17
Stynko @};- :kolobok_heart:

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 3 wrz 2019, o 20:51
przez Anita71
Stynko a wiesz co?... Ja gotuję wątróbkę nieraz dla mojego psiaczka, tak na wrzątek wrzucam i gotuje trochę dłużej ok 20 min. celowo żeby była twardawa, wrzucam na pół kg ok 2 kostki rosołki. Kiedyś posmakowałam i od tego czasu zawsze mu podjadam, bardzo dobra a zdecydowanie lżejsza niż ta na oleju smażona. Nie wiem ile musisz jej zjeść ale gdyby Ci ten smak odpowiadał to zobacz parę sztuk na wodę mniej kłopotliwe a zdrowsze. Nawet tak dla odmiany, może będzie ok ;) :x smacznego %%- @};- możesz dorzucić warzywa!

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 3 wrz 2019, o 20:54
przez Stynka
Dzięki, popróbuje :)

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 3 wrz 2019, o 20:57
przez Anita71
:-bd %%- bardzo bym chciała żeby zasmakowało Tobie chociaż na tyle, żeby powalczyć z tą cholerną anemią!

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 3 wrz 2019, o 21:00
przez Anita71
A może np do wody wrzucić skrzydełko warzywa i ugotować rosołek cienki makaronik do tego albo np kluseczki lane, co Ty na to Kochana. Nie ma żartów trzeba jeść, to musisz jeść te wątrobę i tyle, anemia a kysz a kysz!!

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 3 wrz 2019, o 21:57
przez hugnonot
Stynko na anemię
https://www.doz.pl/apteka/p58162-Florad ... iny_500_ml
ten preparat jest naturalny i naprawdę działa świetnie, w miesiąc przywraca hemoglobinę do górnej granicy normy
jeśli będziesz pić to gdy masz niedobór preparat jest smaczny w miarę podnoszenia hemoglobiny będzie coraz bardziej ohydny w smaku to znak że działa, jak nie będziesz wstanie wypić to będzie znaczyło, że masz górną granicę normy, tak powinno to działąc, nie wiem jak będzie u Ciebie

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 3 wrz 2019, o 22:02
przez Marzena17
Stynko :kolobok_heart: Dziewczynki mają rację. Zdrowsza wątróbka gotowana. Też taką jadłam na moją anemię, bo po smażonej bolała moja wątroba.

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 3 wrz 2019, o 22:52
przez hugnonot
wątróbkę najlepiej zrobić duszoną np. z jabłkami w małej ilości wody i bez cebuli, jednak jest cięzko strawna - nie tylko wątroba ale i jelita jej nie lubią - zatyka je.
Buraki są OK, nawet wyciąg z buraka w tabletkach warto pojeść, szpinak, sałata działają pomocniczo, może być kaszanka ale trzeba uważac bo często jest bardzo doprawiona a to niezbyt...

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 4 wrz 2019, o 06:58
przez Anita71
Z tym zatylaniem jelit to u mnie nie odczuwam a nasze psiaki wrecz sraczki maja zawsze po watrobce :kolobok_shok:

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 4 wrz 2019, o 08:42
przez Szklanka
Ja sobie ostatnio wątróbki upiekłam, a właściwie udusiłam w rękawie foliowym z jabłuszkiem i odrobinką cebuli i majerankiem, sól, pieprz. Było pyszne. No i na anemię mój ulubiony tatar wołowy :P Tydzień temu robiłam wyniki, też mi hemoglobina spadła, to internistka kazała zapytac na chemioterapii czy mogę w ogóle łykac żelazo w postaci tabletek. Stynko uszka do góry :)

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 4 wrz 2019, o 09:25
przez eli-50
Kostki rosołki to ponoć sama chemia :-? . Lepiej użyć oddzielnych przypraw.

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 4 wrz 2019, o 09:43
przez Stynka
Szklanko, onko przepisał mi tabletki Sorbifer Dorules (żelazo o przedłużonym uwalnianiu).
Właśnie komplet łykam i zaraz jadę do rodziców. Wczoraj z tego doła nie chciało mi się wychodzić :D

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 4 wrz 2019, o 11:09
przez olikkk
Styneczko już raz poradziłaś sobie z anemią to i tym razem sobie poradzisz :-bd
Jesteś dzielną i super Kobietką, więc nawet jak wpadniesz w jakiś dołek to szybko z niego się wydrapiesz :D
Już zresztą sobie poradziłaś, będzie dobrze :kolobok_victory: :kolobok_air_kiss:

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 4 wrz 2019, o 13:26
przez Anita71
I jak dzis Kochana?

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 4 wrz 2019, o 14:02
przez Marzena17
Stynko @};- To bardzo dobre żelazo, mnie po tygodniu brania morfologia poprawiła się w dużym stopniu. Czasami dodają do niego kwas foliowy. Trzymaj się Kochana i napełniaj nowymi krwinkami. :kolobok_heart:

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 4 wrz 2019, o 14:51
przez Stynka
Dzięki Syrenki :) Jestem w połowie naświetlań i chciałbym do końca przerwać :ympray: %%-

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 4 wrz 2019, o 18:16
przez Anita71
Chyba przetrwać!? I oczywiście, że przetrwasz dasz radę!! My Ci Kochana pomożemy! @};-

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 4 wrz 2019, o 19:06
przez Aneczka15
Stynko, przetrwasz, niech moc będzie z Tobą :kolobok_superman:

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 4 wrz 2019, o 19:09
przez olikkk
Stynko jak nie ? jak tak :D :-bd

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 4 wrz 2019, o 19:19
przez Marzena17
Stynko @};- Trzymaj się Kochana. Dasz radzę :-bd :kolobok_heart: