Strona 35 z 83

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 22 cze 2019, o 22:18
przez belli812
Z Tobą na pewno będzie lepiej a z pogodą to wiesz, że nic nie można założyć napewno :kolobok_girl_haha: :kolobok_girl_wink:

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 23 cze 2019, o 07:43
przez Aneczka15
@};- Bardzo Ci współczuję Stynko tych bóli nóg. One są po chemii? Mnie przy ucisku mięśniaka na kręgosłup tak bolały. Takie męczące, nękające, nieprzyjemne, ciągnące. Nie da się tego opisać. Wiele razy pisałaś o nich. Bardzo Cię przytulam. Mam nadzieję, że szybko miną, a jeśli były po chemii, to tej już nie będzie, a więc może się nie powtórzą.

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 23 cze 2019, o 10:03
przez olikkk
Stynko to już będzie ostatni ból, bo i chemia była ostatnia, niech ta świadomość pozwoli Ci przetrwać ten trudny czas 🙏
Będzie coraz lepiej :-bd :kolobok_air_kiss:

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 23 cze 2019, o 10:04
przez maria
Stynko kochana jesteś taka dzielna ,bardzo Ci współczuję tych bóli
żeby szybko minęły :ymhug:

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 23 cze 2019, o 13:42
przez Anita71
Czytając wczorajszo-dzisiejsze wpisy mam Stynko cichą nadzieję że już lepiej się czujesz... Oby tak było, przetrwasz ten ból, bo jesteś silna, my to wiemy i Ty też to wiesz @};-

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 23 cze 2019, o 21:17
przez Stynka
Syrenki,
jakoś się mam ;) Mam nadzieję na lepsze jutro B-)

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 23 cze 2019, o 21:32
przez Anita71
Dobrze Stynko, że się odezwałaś i że jak to piszesz jakoś się masz. Im dłużej od chemii tym będziesz zapewne jak zawsze czuć się coraz lepiej. :ymhug: :kolobok_air_kiss:

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 24 cze 2019, o 09:38
przez Marzena17
Stynko :kolobok_heat: Tyle cierpienia nie może iść na darmo...Jesteś bardzo silna i dzielna. Po tej ostatniej chemii wzmocnisz się i powoli wrócisz do zdrowia. Przytulam Cię :ymhug: i życzę dużo, dużo zdrówka %%-

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 24 cze 2019, o 09:39
przez Marzena17
Przepraszam :kolobok_heart: źle kliknęłam. To pierwsze miało być serduszko. :kolobok_heart: :kolobok_heart: :kolobok_heart: :kolobok_heart: :kolobok_heart: :kolobok_heart: :kolobok_heart:

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 24 cze 2019, o 16:10
przez Anita71
A ja myślę o co chodzi? Gorąco? MENOMENDA? A tu chochlik się zakradł :D

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 24 cze 2019, o 16:15
przez Stynka
:D

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 25 cze 2019, o 08:23
przez Szklanka
Stynko wczoraj pisałaś że skladasz wniosek w sprawie orzeczenia o stopniu niepełnosprawnośc. Jaką jednostkę chorobową tam wpisałaś? Sprawy rakowe czy kobiece, czy obie naraz? I u jakiego lekarza wypełniałaś? Onkologa, ginekologa, rodznnego?

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 25 cze 2019, o 12:50
przez Stynka
Szklanko,
we wniosku nie ma rubryki, by podać jednostkę chorobową. Zaświadczenie lekarskie miałam wystawione przez onkologię (główne rozpoznanie + skrótowe odpisy poszczególnych etapów leczenia). Dostarczyłam też ksero dwóch ostatnich wypisów z pobytu ze szpitala. Dołączyłam również ksero decyzji o świadczeniu rehabilitacyjnym (nie trzeba, ale Pani Urzędnik stwierdziła, że może się przydać ;)
Ps. Lekarz rodzinny stwierdził, że onkologiczne zaświadczenie ma większą MOC (*), a poza tym on nie ma wglądu w pełną dokumentację (np. TK, RM).

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 25 cze 2019, o 14:05
przez maria
Szklaneczko też pierwszy wniosek wypisywała lekarka z IO
dostałam stopień umiarkowany na 2 lata
drugi wniosek wypisywała lekarka pierwszego kontaktu
też dostałam umiarkowany na 2 lata :x
Stynka może dostać znaczny bo jest po chemii

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 25 cze 2019, o 16:51
przez eli-50
Szklaneczko najlepiej pierwszy wniosek wypełniony przez specjalistę i oczywiście pełna dokumentacja medyczna %%- :x

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 25 cze 2019, o 17:54
przez basia65
Stynko bardzo dobra decyzja, będę trzymać :-bd %%- :ymapplause: daj znać kiedy komisja :ymhug:

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 26 cze 2019, o 12:45
przez eli-50
Stynko pozytywnego załatwienia wniosku :x

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 26 cze 2019, o 12:46
przez eli-50
...i jeszcze miała być %%-

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 26 cze 2019, o 21:58
przez belli812
Też zaciskam kciuki za pomyślnie załatwienie spraw :-bd %%-

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 26 cze 2019, o 22:25
przez Stynka
Eli, Basiu, Belli :)
dzięki i ... zobaczymy co mi przyznają :)
Dzisiaj byłam u okulisty. Chemia nie uszkodziła mi siatkówki :D :ympray: O:-)
Stopy zdrowe ;) Na oko - zdrowa ;) Środek usunięty ;) Tylko w głowie coś nie tak :D Dzisiaj miałam podać adres - podałam swoją ulicę, a numery mamy :ymblushing: Nalałam wody do dzbanka filtrującego i powiedziałam, że woda przygotowana/przefiltrowana.... okazało się, że w dzbanku... nie było filtra :ymblushing: Mąż na mnie patrzył jak na szurniętą ;) Nawet nie skomentował, tak go zatkało :kolobok_shok:
Muszę uważać na głowę ;;) To pewnie z przegrzania ;)