Strona 33 z 83

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 15 cze 2019, o 22:37
przez Anita71
:kolobok_yahoo: powyżej nie wyświetliła się ta buźka

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 15 cze 2019, o 22:56
przez Stynka
Anita @};-
Krew we mnie wrze ;) Oby nie wykipiała :D

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 15 cze 2019, o 23:10
przez Anita71
Masz Stynko niesamowite siły do odradzania się!

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 15 cze 2019, o 23:24
przez Aneczka15
Stynka, Ty jesteś jak wulkan! :) Ino nie wybuchaj:)

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 15 cze 2019, o 23:40
przez Stynka
Syrenki,
dzisiaj nad ranem przebudziłam się i na pół śnie, pół jawie myślałam sobie co mi jest, że tak dawno w pracy nie byłam. Nic mnie nie bolało, nawet stopy nie piekły....Dotknęłam ręką głowę, a drugą bliznę na brzuchu i ...wszystko sobie przypomniałam.

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 16 cze 2019, o 07:33
przez anulek
Stynko Ty masz moc😍. Brawo. Przytulam serdecznie. Otoczę modlitwą 💚

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 16 cze 2019, o 09:50
przez Aneczka15
@};- Stynko, jesteś tutaj, z krwi i kości. A w ogóle, to masz talent literacki , tzw. lekkie pióro i swobodę wypowiedzi. Ja ponoć też to mam, ale Ty jesteś zdecydowanie lepsza! I chylę czoła. Powinnaś wydać książkę, oczywiscie najpierw ją napisać. Taką w Twoim stylu, nie na śmiertelnie poważnie, taką Stynko Twoją. Masz teraz czas:) Pozdrawiam i całuję wirtualnie. :)

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 16 cze 2019, o 13:14
przez Anita71
O nie nie! Co to to nie Aneczko!! To był mój pomysł już dawno zaplanowałam dla Stynki karierę literacką. Obiecała mi, że to przemysli to i do dziś dnia nie zdecydowała się. Jak co to razem będziemy Jej menadżerkami :ymparty:

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 16 cze 2019, o 13:45
przez Aneczka15
^:)^ Sorki Anitko:) Zapomnialam, rzeczywiście, chyba kiedyś coś w ten deseń piasałaś. Po prostu dzisiaj, jak przeczytałam post Stynki, poczulam się, jakbym bardzo dobrą książkę czytała , książkę, która ma duszę :)

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 16 cze 2019, o 14:22
przez Szklanka
A tu się okaże, że Stynka jest uznaną pisarką w Polsce.... Zaraz, zaraz.... Jako bibliotekarz powinnam znać jakąś współczesną pisarkę Krystynę.... Hmm.... Przychodzą mi dwa nazwiska do głowy: Krystyna Kofta, za którą nie przepadam i Krystyna Mirek, którą lubię czytywać :)

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 16 cze 2019, o 14:48
przez olikkk
Czytanie syrenkowych postów sprawia mi ogromną przyjemność, jakbym oglądała niekończących się serial od wielu lat :x
Coraz to nowe postaci, kolejne losy, smutki, radości, refleksje .....
Z tą różnicą, że wiele z bohaterek znam osobiście i wiem z całą pewnością, że to nie fikcja ....
Ciekawe ile jest osób, które regularnie odwiedzają Syrenkowo, żeby śledzić Wasze losy ;)

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 16 cze 2019, o 14:57
przez Szklanka
...i napiszą o Nas książkę? ;)

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 16 cze 2019, o 16:07
przez olikkk
Jeden rozdział w jednej książce o nas już jest ;)

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 16 cze 2019, o 18:56
przez Aneczka15
Wiem Oliczku, mam ją w domu, kupiłam, jak tylko dowiedziałam się o mojej przypadłości :)

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 16 cze 2019, o 19:10
przez olikkk
:-bd

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 16 cze 2019, o 19:41
przez Anita71
Stynko też miałam chwile, gdy wybudzalam się i myślałam, że to tylko zły sen, no ale nie.. to niestety była rzeczywistość, z którą przyszło mi się zderzyć!

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 16 cze 2019, o 21:05
przez Aneczka15
Jak sobie pomyślę, ile kobiet po 30 do 70 tki i może dalej, przeszło takie operacje, to aż skóra cierpnie... Czy to cywilizacja, czy za mało dzieci rodzimy? Gdzie to kiedyś na taką skalę... Nasze prababcie, babcie, rzadko która miewała te problemy. A dzisiaj, plaga...

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 16 cze 2019, o 21:38
przez Stynka
Kochane Syrenki,
nie jestem sławną pisarką, choć czasem ...piszę ;) Kiedyś moim marzeniem było napisanie książki (ponad 30 lat temu), ale pomyślałam sobie potem "napisać książkę i ... umrzeć" a tego jeszcze nie chcę :-o
Jeśli komuś pomaga czytanie mojego pisania, to odpowiem, że mi pomaga pisanie. Pomaga mi też czytanie tego, co inne Syrenki i Krewetki piszą :)

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 16 cze 2019, o 22:07
przez Anita71
No i super

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 16 cze 2019, o 22:16
przez Aneczka15
:ymhug: Stynko :x