Strona 76 z 83

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 15 sty 2021, o 17:52
przez eli-50
Stynka :-bd

Też mi mówiono, żeby robić te badania na zmianę.

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 15 sty 2021, o 19:06
przez Anita71
Kade zrób, tam gdzie chodzę, fakt, że odpłatnie, to co około rok na zmianę to potem to.

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 15 sty 2021, o 19:08
przez Stynka
Pod koniec miesiąca mam TK brzucha i klatki z piersiami :D Potem zobaczę co dalej ;)

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 15 sty 2021, o 21:04
przez Anita71
O nie nie Stynko to TK nie dotyczy cycków! :) Cycki oddzielnie!

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 15 sty 2021, o 21:22
przez Stynka
;) :kolobok_yes3:

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 15 sty 2021, o 21:29
przez Anita71
:-bd

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 8 lut 2021, o 15:40
przez Stynka
Wizyta na onko wprowadziła mnie w niepokój. Mam "drobne" zmiany w płucach, które trzeba obserwować. Za 2 miesiące kontrolne TK i antygeny nowotworowe. Na razie nie chce mi się o tym ani gadać, ani nawet myśleć.
Na szczęście ginekologicznie jest w miarę ok.

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 8 lut 2021, o 23:31
przez eli-50
%%- :kolobok_heart: %%-

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 8 lut 2021, o 23:47
przez olikkk
Stynuś to narazie przy Tobie pomilczymy, ale jesteśmy tuż obok z nadzieją :kolobok_give_heart2:

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 9 lut 2021, o 10:29
przez Stynka
Syrenki, cóż mi pozostaje jak nie to, że będę żyła z tymi kilkumilimetrowymi zmianami w płucach. Mam nadzieję, że jestem pod okiem dobrych specjalistów, a mojej strony postaram się żyć zdrowo i pogodnie :) %%- Niestety muszę jeszcze dodać, że jeden z antygenów znowu przekroczył normę, ale o tym staram się nie myśleć [-x Ważne, że dwa pozostałe są w normie ;) %%-

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 9 lut 2021, o 11:02
przez eli-50
Stynko kochana i to jest najwłaściwsze podejście :ymhug: %%-
Trzymaj się mocno :x

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 9 lut 2021, o 19:35
przez Anita71
Stynko a czy mogą to być zmiany związane np z przeziębieniem, lub przebytym bezobjawowo Covid? Poczekamy z Tobą i pomilczymy tak jak sobie życzysz Stynko :x Czemu kontrola dopiero za 2 m-ce? Tyle czekania w stresie!

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 9 lut 2021, o 20:05
przez Stynka
Anita, w czerwcu' 20 w TK guzek miał 3 mm, a teraz 6 mm. Myślę, że te 2 miesiące to po to, by sprawdzić czy rośnie. Teraz "za małe" do oceny ;)

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 9 lut 2021, o 21:49
przez eli-50
Niech ginie, znika i da spokój :kolobok_hunter: . Znajoma też miała, ale to mogą być zmiany niegroźne, pozapalne.

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 9 lut 2021, o 22:46
przez hugnonot
Stynka napisał(a):Anita, w czerwcu' 20 w TK guzek miał 3 mm, a teraz 6 mm. Myślę, że te 2 miesiące to po to, by sprawdzić czy rośnie. Teraz "za małe" do oceny ;)


Tak jak Elli pisze mogą być pozapalne, mogą być zwapnienia, jeśli masz niedobory magnezu to on może całkiem ładnie na to pomóc, działa antagonistycznie do wapnia i złogi wapnia usuwa np. w kościach, więzadłach, chrząstkach stawowych. Oczywiście nie można przesadzać z ilością magnezu.

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 9 lut 2021, o 23:00
przez Stynka
Eli :D trzeba trafić w te 6 mmm :kolobok_hunter:
Huguś :) zaraz połykam magnez ;;)

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 10 lut 2021, o 17:59
przez Anita71
A mi nie podoba się pomysł z czekaniem z diagnoza aż coś urośnie skoro juz jest i nie znika. Ale ja nie jestem lekarzem.

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 10 lut 2021, o 19:38
przez hugnonot
Anita71 napisał(a):A mi nie podoba się pomysł z czekaniem z diagnoza aż coś urośnie skoro juz jest i nie znika. Ale ja nie jestem lekarzem.


Nie wiadomo co to konkretnie jest. Można zrobić biopsję ale można nie trafić w to coś więc będzie bez sensu. Można zrobić PET ale też nie zawsze wyjaśni.
Można wydłubać ale to jest dłubanie w płucu i jak nie wiadomo co jest to nie wiadomo np. ile wydłubać.

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 10 lut 2021, o 22:00
przez Stynka
"Rozmyślam" nad konsultacją u pulmonologa :-? Nie wiem czy celować :kolobok_moil: z wizytą do "doktora" czy od razu do "(...........)"? Za tydzień mam teleporadę u rodzinnego, może coś mi podpowie?
Dzięki Syrenki, że jesteście :x

Re: Stynka - rak trzonu macicy G3

PostNapisane: 10 lut 2021, o 23:02
przez eli-50
Celuj do tego o najlepszej opinii ;) %%-