Dzięki Anitko, ok Trochę mi dało dzisiejsze latanie i jeżdżenie ...wypocić. Źle się ubrałam... jak na wiosnę, a nie na lato Czas lżejsze ciuszki wyciągnąć lub ...kupić nowe Wiecie co to są kalorie? To takie małe robaczki, które siedzą w szafie i zmniejszają nam ubrania
Też tak Mario mam Dzisiaj u mnie gorzej... nogi jak z waty, "mrówki" w kończynach, ogólne osłabienie, niechęć do jedzenia...ale nie jest tak źle, jak po pierwszych chemiach. Nie pozostaje nic innego, jak ten stan przetrwać
Stynko przetrwaj jeszcze dwie ?masz pewność ,że gad nie wróci został wybity do końca ja miałam tylko naświetlania i brachy więc nie wiadomo co będzie dalej ale się nie dam
Życie jest zbyt krótkie, aby pić niedobre wino, nie jeść lodów i marnować czas na ludzi, którzy nie przeskoczyliby dla nas kałuży. Nie traćmy go na kiepski seks, nieszczęśliwe związki i wszystkie gówniane znajomości. Rafał Wicijowski
hej dzisiaj o mały krok do przodu, ale jeszcze jestem bezsilna. Mąż zawiózł mnie do rodziców, bo mama się o mnie martwiła. Musiałam się pokazać, że nie jest ze mną, aż tak źle
Hej Stynko Kochana:) Wiesz, jsk to po chemii, zaraz po kilka dni jedt paskudnie, a potem już lepiej. Przechodziłas to. Moja najbliższa przyjaciółka,walczy z rakiem piersi, zatem doskonale wiem, co przechodzisz. Całuję Cię w czółko i przytulam. Jytro już bedzie o wiele lepiej.