Forum nie zastępuje lekarza. Nie traktuj rad jako diagnozy.
Anita71 napisał(a):Moje przemyślenia podobne wypisz wymaluj, najgorszy niby przysiad też tak " półprzysiaduję" ( tak jakoś sama wpadłam na ten pomysł), ale podnieść się z tej pozycji... Zauważyłam też, że wszystkie płyny pierdołki, które były za pralką powoli uzupełniły jej górę, nawet nie wiem kiedy, cały zapas stanął na niej, żeby do maxa ograniczyć schylanie. Górna półka w kuchni opustoszała, garnki zmieniły położenie, jak patrzę na to wszystko to śmiać mi się chce Ale nie będę oszukiwać, zdarza mi się schylić nie powiem, że nie Czy możemy podnosić coś nogą .... bo i podnoszenie i ciężar nogi.. tak mi przychodzi to pytanie do głowy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości