Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

My wygrałyśmy, Ty też wygrasz :)

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez belli812 » 7 lis 2018, o 20:21

Marysiu jakie wyniki, czekam na wieści. Całuski
belli812
 
Posty: 1051
Dołączył(a): 29 cze 2018, o 17:57
Wiek: 54
Data operacji: 22 lutego 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki olbrzymie, anemia, bardzo obfite miesiączki.
Zakres operacji: usunięcie macicy, szyjki i jajników
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: systen50

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez maria » 8 lis 2018, o 17:17

Kalliope, Belli ,jestem szczęściarą wyniki są ok ,
dziękuję za pamięć dziewczynki
kocham Was :x
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez maria53 » 8 lis 2018, o 18:17

Maryaiuuuuu super ...oby tak jak najdłuzej...pozdrawiam :ymhug: :-*
maria53
 
Posty: 476
Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:35
Wiek: 57
Data operacji: 27 sierpnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicyg2
Zakres operacji: usunieta macica z przydatkami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: nic nie biore .....nic nie bralam ..tylko operacja.

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez maria » 9 lis 2018, o 18:16

Mario 53 dziękuję :x
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez Kalliope » 9 lis 2018, o 19:33

Marysiu, cieszę sie ogromnie!!! :kolobok_dance4: Oby tak zawsze. Opiłaś już zwycięstwo? Ściskam :ymhug:
Avatar użytkownika
Kalliope
 
Posty: 207
Dołączył(a): 13 sie 2018, o 12:58
Wiek: 38
Data operacji: 30 lipca 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak gruczołowy endometroidny szyjki macicy Ib1 G1
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami sposobem Wertheima-Meigsa, obustronna limphadenectomia, węzły do 1 cm
Wynik HP: nie zaskoczył :)
Terapia hormonalna: Gynodian depot

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez maria » 9 lis 2018, o 20:16

Kaliope wódki nie lubię ,ale uczciłam to słodkościami :p
wolałabym to opić ,bo po słodyczach dupka rośnie :ymblushing:
pozdrawiam Marysia :x
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez Nowa » 9 lis 2018, o 23:40

Miło czytać dobre wiadomości. :) Oby tak dalej, Marysiu :-*
Avatar użytkownika
Nowa
 
Posty: 80
Dołączył(a): 7 wrz 2018, o 18:04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiek: 54
Data operacji: 28 sierpnia 1918
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: rak endometrium
Zakres operacji: radykalna z modyfikacjami
Wynik HP: G2, 1b
gruczołowy płaskonabłonkowy rak endometrium
Terapia hormonalna: nie

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez mioduszka » 24 lis 2018, o 01:58

Hej Dziewczynki
pisze do Was starsza pani.
68 ale też po podobnych przejściach brachy i po raku trzonu...
Chcę Was pocieszyć, że po 4 latach nie doszło do zrostów ani do żadnych problemów z jelitami itp.
W moim przypadku (patrz na profil) wszystko przebiegło OK..
Życzę Wam podobnie i wieeeeelkie buziaki :x
Avatar użytkownika
mioduszka
 
Posty: 130
Dołączył(a): 12 cze 2014, o 23:15
Lokalizacja: Mazowieckie; Warszawa
Wiek: 67
Data operacji: 3 czerwca 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: guz potworniak i komórki nowotworowe w trzonie macicy G2
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i węzłami chłonnymi i usunięcie guza (potworniak)
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: bez terapii hormonalnej; naświetlania (brachyterapia 3 razy)

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez belli812 » 25 lis 2018, o 03:04

I takiej optymistki nam tutaj potrzeba, witaj mioduszko weteranko :kolobok_yahoo: tylko się cieszyć, że wszystko ok. Pozdrawiam serdecznie :kolobok_give_heart: całuski :kolobok_kiss2:
belli812
 
Posty: 1051
Dołączył(a): 29 cze 2018, o 17:57
Wiek: 54
Data operacji: 22 lutego 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki olbrzymie, anemia, bardzo obfite miesiączki.
Zakres operacji: usunięcie macicy, szyjki i jajników
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: systen50

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez maria » 25 lis 2018, o 11:53

Mioduszko jaka starsza pani ?każdy ma tyle lat na ile się czuje
ja czuję się na 30 :))
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez belli812 » 27 lis 2018, o 01:31

Marysiu też tak mam :kolobok_victory: bo my słodyczami się zakonserwowałyśmy i trzymamy formę :-$ tylko cicho sza bo wszyscy będą chcieli. Całuski dla wszystkich którym pesel zjadł y myszy :kolobok_yu:
belli812
 
Posty: 1051
Dołączył(a): 29 cze 2018, o 17:57
Wiek: 54
Data operacji: 22 lutego 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki olbrzymie, anemia, bardzo obfite miesiączki.
Zakres operacji: usunięcie macicy, szyjki i jajników
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: systen50

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez maryloo » 27 lis 2018, o 08:41

Szkoda, że forum nie ma opcji "lubię to" :kolobok_dance3:
maryloo
 
Posty: 342
Dołączył(a): 12 wrz 2018, o 11:11
Lokalizacja: mazowieckie
Wiek: 41
Data operacji: 7 września 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Endometrioza, adenomioza
Zakres operacji: Wycięcie macicy z przydatkami lewymi i jajowodem prawym
Wynik HP: Ok :)
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez Kalliope » 30 lis 2018, o 14:26

Ponieważ dzisiaj mijają cztery miesiące od mojej operacji, postanowiłam, ze napiszę mini-podsumowanie. A więc mam się dość dobrze :) Brzuch wciąż jest twardy i nieco tkliwy, ale generalnie wiekszych problemów nie stwarza. Czasami jak sie dziwnie wygnę, to szczypie w środku. Poza tym chodzę na basen i przepływam z 500-600 m B-) . Schudłam tylko dośc sporo i nie moge przytyć (ale to akurat jest ok :D ). Menopauza jest, a jakże, uderzenia gorąca po kilka razy dziennie, ale chyba sie już przywyczaiłam. No i jakoś "wyschłam" ogólnie - sucha skóra, suche włosy - jakas gigantyczna sahara. No i zrobiłam się gburowata :ymblushing: Krzyczę na wszystko i wszystkich. Mh. Mam nadzieje, że mi przejdzie... Choć zawsze przed operacja miałam wrażenie, że jestem zbyt miła, zbyt dbam o opinie innych i ogólnie daje się wykorzystywać. A teraz mnie się wszyscy boją :kolobok_blush: Rak gdzieś z tyłu głowy zostaje. Staram się o tym nie myśleć, ale czasami w nocy, gdy nie mogę spać ogarniaja mnie jakieś czarne myśli. Może z czasem przejdzie... To tyle na razie. Buziaki dla wszystkich Syrenek :x
Avatar użytkownika
Kalliope
 
Posty: 207
Dołączył(a): 13 sie 2018, o 12:58
Wiek: 38
Data operacji: 30 lipca 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak gruczołowy endometroidny szyjki macicy Ib1 G1
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami sposobem Wertheima-Meigsa, obustronna limphadenectomia, węzły do 1 cm
Wynik HP: nie zaskoczył :)
Terapia hormonalna: Gynodian depot

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez maryloo » 30 lis 2018, o 18:04

Przynajmniej możesz sobie pokrzyczeć i masz dobre wytłumaczenie na obronę :kolobok_girl_cray2:, a bycie zbyt miłym nie zawsze jest dobre dla nas miłych :). Trzymam kciuki, żeby dalej było tylko dobrze!! :kolobok_don-t_mention:
maryloo
 
Posty: 342
Dołączył(a): 12 wrz 2018, o 11:11
Lokalizacja: mazowieckie
Wiek: 41
Data operacji: 7 września 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Endometrioza, adenomioza
Zakres operacji: Wycięcie macicy z przydatkami lewymi i jajowodem prawym
Wynik HP: Ok :)
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez Nowa » 30 lis 2018, o 19:56

Czyli ok :) Ale drzesz się, bo musisz, czy dlatego, że chcesz? ;)
A u mnie minęło 3 miesiące właśnie. Też już nieźle. Mam nadal uderzenia gorąca. Szczególnie w nocy. W sumie to nie wiem dlaczego. Wypadło mi już tak dużo włosów, że świeci skóra. Nic nie pomaga. Trzeba przeczekać. I cały czas mam obniżoną temperaturę o około 1 stopień. Ale prawie nic nie boli. Czasem jakoś lekko zakłuje gdzieś w dole brzucha.
Avatar użytkownika
Nowa
 
Posty: 80
Dołączył(a): 7 wrz 2018, o 18:04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiek: 54
Data operacji: 28 sierpnia 1918
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: rak endometrium
Zakres operacji: radykalna z modyfikacjami
Wynik HP: G2, 1b
gruczołowy płaskonabłonkowy rak endometrium
Terapia hormonalna: nie

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez olikkk » 30 lis 2018, o 23:57

Kalioppe widzę, że radzisz sobie i dajesz radę funkcjonować, choć nie wszystko jest jeszcze takie jak być powinno ;)
Nie dziwi mnie Twoja zmiana zachowania po operacji, bo ze mną było bardzo podobnie x_x
Troszkę inaczej działamy i to jest normą, że mamy humorki, jakich wcześniej nikt u nas nie widział ...
Zdarza się, że powiemy czasem coś, co nawet nas zaskoczy ...
Przy okazji ktoś usłyszy coś, co już dawno ponien usłyszeć, a nie miałyśmy odwagi wcześniej tego powiedzieć ....
Tak było i u mnie....
Kilka niemiłych sytuacji miało miejsce, ale o dziwo doprowadziły w efekcie do pozytywnych zmian, więc teraz tego nie żałuję, bo z każdego zła może wypłynąć jakieś dobro, czego i Tobie życzę :kolobok_give_heart2:

Nowa i za Ciebie trzymam kciuki, żeby z każdym dniem było coraz lepiej :kolobok_give_heart:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19208
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez Kalliope » 4 gru 2018, o 21:11

Maryloo, masz rację, nareszcie mogę krzyczeć i wszyscy mi wybaczają, bo rak, bo menopauza itd. Cudo :) Ja generalnie krzyczę, bo potem - o dziwo- czuję się lepiej. Nawet noce wtedy lepiej przesypiam.
Nowa, mi też włosy wypadły. Kiedys mialam piękne miękkie fale, teraz parę drutow mi na czaszce zostało. Ale wypadanie zaczęło się u mnie przed operacją i było chyba bardziej symptomem choroby. Miejmy nadzieję, że nam jeszcze odrosną :-s Cieszę się, że poza tym czujesz się dobrze. Oby tak dalej!
Olikku, dokładnie, nareszcie niektórzy słyszą to, co już dawno powinni usłyszeć. Sama jestem na siebie zła, że nie potrafiłam tego wcześniej. Chciałam zawsze być miła, a tak sie nie da żyć, bo wsyzscy w pewnym momencie wejdą ci na głowę. Czasami wydaje mi się, ż mój tłumiony gniew był przyczyną raka... :-?
Avatar użytkownika
Kalliope
 
Posty: 207
Dołączył(a): 13 sie 2018, o 12:58
Wiek: 38
Data operacji: 30 lipca 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak gruczołowy endometroidny szyjki macicy Ib1 G1
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami sposobem Wertheima-Meigsa, obustronna limphadenectomia, węzły do 1 cm
Wynik HP: nie zaskoczył :)
Terapia hormonalna: Gynodian depot

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez olikkk » 4 gru 2018, o 21:29

Kalioppe taka jest prawda, że to czego z siebie nie wyrzucimy, będzie nas zżerało od środka i u mnie też problemy zdrowotne różne, zaczęły się w czasie szczególnie dla mnie trudnym =((
Zdrowiej Kochana :kolobok_give_heart:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19208
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez Nowa » 5 gru 2018, o 15:45

Olikkk, Kalioppe :x Mądrze prawicie, Syrenki drogie.
Ja na tyle wydobrzałam, że znów wpadłam w jakiś amok robienia wszystkiego, gotowania, sprzątania. Kurde, już taka jestem, że lubię dogadzać innym i mieć posprzątane. a obiecywałam sobie znaleźć czas na rozwijanie się, robienie czegoś bardziej wartościowego niż codzienna delirka, po której nic nie zostaje i na drugi dzień zaczyna się od nowa. Na początku cieszyło mnie, że znowu mogę pewne rzeczy sama, bez pomocy, ale chyba muszę sprawę przymysleć. W sumie nikt mnie nie zmusza. Mąż jest wyrozumiały i tolerancyjny. Ale dla niego może być nawet nieposprzątane. Sam coś tam próbuje, ale tak po swojemu, a ja głupia wolę sama i dokładniej. Z tej głupoty muszę się leczyć chyba ;)
Męczą mnie nadal uderzenia gorąca. Czy to kiedyś minie? Czy to może mieć związek z tym, że mój rak był gruczołowy? Czy ktoś, coś wie, Syrenki?
Lekarze wszystko bagatelizują, kazą przeczekać albo polubić ;)
Avatar użytkownika
Nowa
 
Posty: 80
Dołączył(a): 7 wrz 2018, o 18:04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiek: 54
Data operacji: 28 sierpnia 1918
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: rak endometrium
Zakres operacji: radykalna z modyfikacjami
Wynik HP: G2, 1b
gruczołowy płaskonabłonkowy rak endometrium
Terapia hormonalna: nie

Re: Rak szyjki macicy FIGO Ib1- Kalliope

Postprzez Kalliope » 16 sty 2019, o 17:35

Kochane syrenki, byłam dzisiaj na swojej pierwszej kontroli po brachyterapii i uprzejmie donoszę, że wszystko ok! :D Poruszyłam temat dobijającej mnie menopauzy, ale nie usłyszałam niczego nowego: hormony zabronione. Jak to lekarz powiedział - gdyby to był jeszcze rak płaskonabłonkowy, można by było sprawę przemyśleć, ale przy gruczołowym nie ma w ogóle dyskusji. Ryzykuję wznowę w płucach bądź wątrobie, a na to się już umiera. Hormony mogę dopiero za jakieś 5 lat. No ale wtedy już będę zapewne po menopauzie, wrrr :-w
No nic, chyba się jednak skuszę na te ziołowe specyfiki, bo bezsenność mnie zabije.
Przeraziłam się trochę tymi możliwościami wznowy w płucach i wątrobie... :-\ Trzymajcie za mnie kciuki kochane syrenki :x
Weszłam dzisiaj na odział ginekologii onkologicznej, gdzie byłam operowana. Pełen chorych kobiet. Przerażające... :kolobok_girl_sad:
Avatar użytkownika
Kalliope
 
Posty: 207
Dołączył(a): 13 sie 2018, o 12:58
Wiek: 38
Data operacji: 30 lipca 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak gruczołowy endometroidny szyjki macicy Ib1 G1
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami sposobem Wertheima-Meigsa, obustronna limphadenectomia, węzły do 1 cm
Wynik HP: nie zaskoczył :)
Terapia hormonalna: Gynodian depot

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wygrywamy z rakiem



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości