Strona 1 z 1

Rak guzkowaty g1 materiał w całości 2b1 Aga37

PostNapisane: 12 kwi 2018, o 20:51
przez Aga37
Witam,
Jestem córka kobiety u której z badań histo. wyszedł rak gruczołowy G1 materiał całkowity 2b1. Mama w poniedziałek jedzie do szpitala do Bydgoszczy pierwsza wizyta że skierowania że szpitala w którym miała skrobanke. Mama ma 65 lat cukrzycę otyłość i nadciśnienie. Powiem wam że ja jestem załamana. Boję się niemiłosiernie bo to moja najlepsza przyjaciółka i nie wyobrażam sobie życia jeśli by coś poszło nie tak.
Proszę was abyście mi pomogły przez to przejść, żebym mogła być dla niej oparciem.
Mozecie mnie uświadomić co powinna przejść przez jakie badania zanim zostanie poddana operacji, żebym wiedziała że lekarze dobrze ja prowadzą. Jak jest po operacji i ile się spędza czasu w szpitalu po operacji.
Z góry wam serdecznie dziękuję.

Re: Rak guzkowaty g1 materiał w całości 2b1 Aga37

PostNapisane: 13 kwi 2018, o 21:05
przez olikkk
Aguś :ymhug:
Twoja mama ma wspaniałą córkę :-bd
Z Twoją pomocą da radę wrócić do zdrowia :x
Pytasz jakie badania :-\ zlecenie daje lekarz na wszystkie badania, które są potrzebne, więc nie musisz się o to martwić :)
Dobrze żeby mama miała szczepienie przeciw żółtacze, a o tym nie zawsze lekarze wspominają, wiec tego powinnaś przypilnować, chyba że już była szczepiona.
Po operacji dostaje się środki przeciwbólowe , bo wiadomo że pierwsze dni są bolesne. Jest to kwestia bardzo indywidualna jak bardzo boli. To jest różnie, ale da się wytrzymać ;)
W szpitalu jeśli wszytko jest ok, zwykle pobyt trwa ok 3 do 5 dni. Zależy to też od szpitala.
Po powrocie do domu potrzebna jest opieka kogoś bliskiego, bo trzeba się bardzo oszczędzać. Wskazane jest spacerowanie , żeby nie dopuścić do zrostów, ale na tyle ile organizm pozwoli. Nic na siłę.
Z każdym dniem i tygodniem jest coraz lepiej, tylko uważać trzeba na siebie jeszcze kilka miesięcy i nie wolno dźwigać, ani podnosić rąk w górę.
Więcej znajdziesz w dziale po operacji, na co należy uważać.
Podstawa to pozytywne nastawienie i wiara, że będzie dobrze, bo wiara czyni cuda :ympray:
Pozdrawiam cieplutko Ciebie i mamę :kolobok_give_heart:

Re: Rak guzkowaty g1 materiał w całości 2b1 Aga37

PostNapisane: 13 kwi 2018, o 22:29
przez vika45
Ago, moja mama załatwiła skorupiaka w wieku 74 lat. Obyło się bez niczego, tylko operacja. Za dwa dni kośczy 82 lata....

Re: Rak guzkowaty g1 materiał w całości 2b1 Aga37

PostNapisane: 14 kwi 2018, o 13:40
przez Joanna80
W moim przypadku okazało się, że środków przeciwbólowych potrzebowałam tylko w pierwszej dobie po operacji - a była to "tradycyjna" operacja z dużym nacięciem... A ból nawet zaraz po operacji nie był bardzo silny - naprawdę nic strasznego! Źle wspominam tylko zakładanie cewnika przed operacją :)

Re: Rak guzkowaty g1 materiał w całości 2b1 Aga37

PostNapisane: 29 kwi 2018, o 19:27
przez Aga37
Dzięki za słowa otuchy. Nie pisałam bo mama po wizycie w poradni onkologiczna odrazu po tygodniu miała operacje. Teraz jest już w domu. Ma zakaz kuchnia, schylania chodzenia po schodach. Usunęli jej tylko macice i prawy jajnika, reszty nie zdołali bo serce odmówił posłuszeństwa. Teraz czekamy na wyniki i dalsze leczenie.
Bardzo wam dziękuję za wasze słowa.
Staram się jej pomóc tylko chyba to ona bardziej mi pomaga. Moja mama jest bardzo wesołom osoba i to ona innym daje otuchy.

Re: Rak guzkowaty g1 materiał w całości 2b1 Aga37

PostNapisane: 29 kwi 2018, o 21:36
przez Joanna80
Wspaniale, że Twoja mama jest taką wesołą osobą! Oby jak najszybciej wracała do zdrowia po operacji. Teraz bardzo ważne będą wyniki badań histopatologicznych po operacji. One mogą być czasem lepsze niż przed operacją - na przykład u mnie po operacji w ogóle nie znaleziono raka w usuniętej macicy...

Re: Rak guzkowaty g1 materiał w całości 2b1 Aga37

PostNapisane: 29 kwi 2018, o 21:42
przez ismena
Aga nie denerwuj się, wszystko bedzie dobrze, zobaczysz. Mama da sobie radę, jedyne co to jeżeli jest osobą bardzo energiczna nie pozwól jej szaleć (sprzatanie, pranie, odkurzanie czy nawet prasowanie). Lepiej tez żeby sie nie przeziebiła, bo kichanie, czy kasłanie nie jest przyjemne. Oj, nie jest. Dieta lekkostrawna, cos co pomoże załatwić się. My tutaj od lat polecamy Ispagul (łupina i nasiona babki jajowatej), nie da sie ukryć, wspaniale robi to na nasze jelitka i wypróżnienie jest dużo łatwiejsze.

No i tak jak Olikkk wspomniała, spacery, nie można ciągle leżeć w łóżku. Ale tylko tyle ile organizm pozwala. Po operacji człowiek szybko sie męczy. Lepiej potuptać troszeczkę ale za to częściej.

Buziaki, pozdrawiam Ciebie i Twoją mamę :ymhug:

Re: Rak guzkowaty g1 materiał w całości 2b1 Aga37

PostNapisane: 9 maja 2018, o 21:13
przez Aga37
Dzięki kochane za wasze słowa, bardzo nam one pomagają. Mama jest jeszcze ciągle zmęczona i osłabiona. Trochę gorzej to przechodzi bo ma cukrzycę i nadciśnienie. W piątek jedzie do Bydgoszczy po wyniki histopatologiczne.
Dziekuje za podpowiedź o sposobie na wypróżnianie., bo z tym ma problem.
Ściskam was wszystkie bardzo serdecznie.

Re: Rak guzkowaty g1 materiał w całości 2b1 Aga37

PostNapisane: 10 maja 2018, o 19:03
przez olikkk
Ago życzę mamie dobrych wyników, dużo siły i szybkiego powrotu do zdrowia :x

Re: Rak guzkowaty g1 materiał w całości 2b1 Aga37

PostNapisane: 13 maja 2018, o 11:49
przez Aga37
Cześć dziewczyny mam pytanko,
Mama dostała dalsze leczenie radioterapia wewnętrzną, napiszcie co powinna stosować żeby jej organizm w miarę funkcjonował? Czego unikać a co dostarczyć.