Strona 6 z 6

Re: BRACHYTERAPIA

PostNapisane: 6 lut 2023, o 20:30
przez Anita71
ASAJ75 napisał(a):Och Ganelo! Od bioder po kolana mam nogi tak słabe jak nie ja, ale wiążę to bardziej z radioterapią, niż chemią. Chodzenie do góry po schodach jest bardzo niefajne. I to raczej nie kwestia tragicznego braku kondycji, bo staram się o nią dbać, kupiłam nawet bieżnię, żeby w lodowate dni móc choć pół godziny pomaszerować/ potruchtać.
Dam znać jak będę po wszystkim- to już za 6 naświetleń! Dziś wzięłam ostatnią brachy😁💪- pobrali mi też krew, za tydzień lekarz mi skomentuje wyniki. Mam nadzieję że markery będą ok. PET jest ok.. Bardzo liczę na to,że po ok miesiącu jelita się zregenerują.
Bierzesz coś na nie? Któraś z Was coś poleca?- oprócz probiotyków, siemienia…

:x

Re: BRACHYTERAPIA

PostNapisane: 7 lut 2023, o 00:30
przez ASAJ75
Och Hug, tęsknię za kaszami, za płatkami pełnoziarnistymi i chlebem z ziarenkami. Radioterapia na razie skutecznie wybiła mi to z głowy- wszystko takie niezdrowe teraz mi służy- rozgotowany ryż, miękki makaron i biały chleb- wszystko inne mnie czyści.
Paradoks, źe w radioterapii sprawdza się dieta niezdrowa( biała mąka np) , a to co zdrowe organizm odrzuca…

Re: BRACHYTERAPIA

PostNapisane: 7 lut 2023, o 10:54
przez hugnonot
ASAJ75 napisał(a):Och Hug, tęsknię za kaszami, za płatkami pełnoziarnistymi i chlebem z ziarenkami. Radioterapia na razie skutecznie wybiła mi to z głowy- wszystko takie niezdrowe teraz mi służy- rozgotowany ryż, miękki makaron i biały chleb- wszystko inne mnie czyści.
Paradoks, źe w radioterapii sprawdza się dieta niezdrowa( biała mąka np) , a to co zdrowe organizm odrzuca…

płatki jaglane są bardzo delikatne, podobne w konsystencji do ryżowych, gotuje się je szybko, kaszy jaglanej nie umiem ugotować - jedyna jakiej nie umiem, ale jest trudna, albo niedogotowana albo przypalona
dlatego polecam płatki, choć nie każdemu odpowiada ich smak, ja jadam do mięsa i do prażonych jabłek a nawet z malinami z kompotu :)
Gotuj je trochę dłużej niż podaje producent żeby nie miały posmaku mąki.

Re: BRACHYTERAPIA

PostNapisane: 7 lut 2023, o 12:26
przez olikkk
Wszelkiego rodzaju kaszę czy ryż bez woreczków polecam gotować w garnkach na mleko z podwójnym dnem, na pewno się nie przypali i nie trzeba pilnować.

Re: BRACHYTERAPIA

PostNapisane: 7 lut 2023, o 17:56
przez ASAJ75
Dziś mam taką jazdę, że już nawet po suchej bułce czyści. I boli brzuch i to co jest jego zwieńczeniem bardzo…
Najchętniej bym nic nie jadła, ale z drugiej strony czuję głód. Ech, wezmę stoperan i córa poszła po mrożone jagody.
Mogę z całą mocą stwierdzić, że radio jest dla mnie bardziej wyczerpująca niż chemia była.
Och jeszcze tylko 5x…

Re: BRACHYTERAPIA

PostNapisane: 7 lut 2023, o 18:32
przez Stynka
Stoperan, sucha bułka, jagody, czarna gorzka herbata... Może kostka gorzkiej czekolady? Może grzanka potarta czosnkiem?

Re: BRACHYTERAPIA

PostNapisane: 7 lut 2023, o 20:05
przez ASAJ75
Zjadam Stynko codziennie pasek gorzkiej czekolady, już przestała działać. Jagód nigdzie nie ma☹️. Zaraz zrobię czarną herbatę,zapomniałam o niej, zjadłam gotowaną marchewkę…Może się wyciszy po stoperanie.

Re: BRACHYTERAPIA

PostNapisane: 7 lut 2023, o 20:40
przez olikkk
A gorzka kawa Inka ? W połączeniu z mocno gorzką czekoladę u mnie działa :)
Umęczysz się biedna =((

Re: BRACHYTERAPIA

PostNapisane: 7 lut 2023, o 20:54
przez Arabella73
Asaj nie wiem czym się różnią leki na biegunkę ,ale u nas działa bardziej Laremid niż Stoperan. Dwie tabletki od razu i jak jeszcze pójdziesz na kibelek to jeszcze jedna.
Trzymaj się kochana :x

Re: BRACHYTERAPIA

PostNapisane: 8 lut 2023, o 10:17
przez ASAJ75
Wzięłam loperamid, podjadłam wafle ryżowe, plus gorzka mocna herbata i na razie cisza…Zobaczymy jakie demony uaktywni dzisiejsze „opalanko”😜

Re: BRACHYTERAPIA

PostNapisane: 8 lut 2023, o 10:53
przez olikkk
Najlepiej żeby ich wcale nie było :ympray:
Trzymaj się dzielnie :kolobok_give_heart:

Re: BRACHYTERAPIA

PostNapisane: 8 lut 2023, o 13:45
przez hugnonot
ASAJ75 napisał(a):Dziś mam taką jazdę, że już nawet po suchej bułce czyści. I boli brzuch i to co jest jego zwieńczeniem bardzo…
Najchętniej bym nic nie jadła, ale z drugiej strony czuję głód. Ech, wezmę stoperan i córa poszła po mrożone jagody.
Mogę z całą mocą stwierdzić, że radio jest dla mnie bardziej wyczerpująca niż chemia była.
Och jeszcze tylko 5x…

jeśli nie ma mrożonych jagód to kompot jagodowy albo suszone jagody z apteki.

Re: BRACHYTERAPIA

PostNapisane: 8 lut 2023, o 20:51
przez Gonia
Spróbuj zamówić jagody mrożone w Auchan przez internet. Można z dostawą do domu albo odbiór osobisty w sklepie.

Re: BRACHYTERAPIA

PostNapisane: 8 lut 2023, o 21:21
przez ganela
Dla mnie biegunkotworcza jest laktoza😁 a jestem prawie 2 miesiące po zakończeniu radio i brachy. ...inne produkty sporadycznie.. Ale i tak się cieszę że nie miałam odczynów skórnych poza zaczerwienieniem. Choć mam fałdy na brzuchu i mogło się podziac

Re: BRACHYTERAPIA

PostNapisane: 8 lut 2023, o 23:23
przez ASAJ75
Hmmm, przesadziłam, bo jestem zakorkowana dziś… Dobrze że nie było tych jagód😜. Mam Ganelo 4 naświetlenia do końca i skóra nie ucierpiała, mam nadzieję że już nie ucierpi. Lekarze mówili, źe to jest tak obliczona dawka, że teraz poparzenia zdarzają się sporadycznie.

Re: BRACHYTERAPIA

PostNapisane: 9 lut 2023, o 14:37
przez Arabella73
Ganelo moja mam od zakończenia radioterapii konsumuje nabiał bez laktozy i jest ok :)
Asaj jutro się odkorkuje :) Trzymaj się kobieto @};-