BRACHYTERAPIA

Co warto wiedzieć

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez olikkk » 5 paź 2014, o 18:12

Kruszynka97 napisał(a):Hej kobietki:)

bardzo dziekuje za wsparcie slowa otuchy i w ogole za wszystko:)

mysle ze gdybym Was nie znalazla na pewno juz dawno bym zwariowala ze stresu z nerwow z domyslow i z bezsilnosci ogolnie

Tak nie powinno byc ale ciesze sie ze juz jestem prawie na konccu leczenia:)

Ogolnie przepowiadano mi 2 lata zycia gdybym nie poddala sie operacji Ciekawe jak potoczy sie moja historia teraz

To byl trudny rok dla mnie wycienczajace krwotoki, anemia, oddzial kardiologii inwazyjnej, koronografia, przetaczanie krwi, lyzeczkowanie, rozpoznany rak, operacja a rok sie jeszcze nie skonczyl:):( kto wie co mnie spotka przez pozostale 3 miesiace

Na razie sie ciesze ze jestem juz w trakcie naswietlan ze zostaly mi jeszcze 2 A potem bede czekac az bede sobie mogla sobie zrobic badania mowiace ze gad juz poszedl w cholere

Od teraz wiem ze kazde sslowo jest wazne i cenne zeby zawsze dawac otuchy nawet jak sie nie wie co powiedziec

Dziekuje Wam za to:):):)

Kruszynko bardzo się cieszę, ze to już koncowy etap Twoich zmagań z byłą chorobą, a za kilkanascie dni będziesz mogla zapomniec o tym co się ostatnio wydarzyło, zachowując tylko rozsadnie pamiec o terminach kolejnych badań, dla spokojnego sumienia, ze nic nie zaniedbalaś :-)
No i dziękuję Ci za te slowa o dodawaniu otychy, nawet jak się nie wie co powiedzieć ......
To niestety nie jest łatwe :-( Zawsze się zastanawiam jakich uzyc słow, zeby nie były to utarte slogany, albo zapewniania, ze będzie dobrze, bo przecież tego jak bedzie nie wiemy, choć kazdej z Was z całego serca życzymy, zeby było jak najlepiej :-)
Kazda z Was jest inna, inaczej reaguje na to co piszemy, to co jedną wzmocni i podniesie na duchu, drugą może zdenerwować, zranić, wywołać efekt przeciwny, do tego jaki jest nasza intencją :-(
Proszę więc kazda z tu obecnych o cierpliwość do nas i wyrozumialość, bo zawsze mamy dobrą wolę, tylko czasem może nam to nie wychodzi tak jak byśmy chcialy :ympray:
Dużo zdrówka Ci życzę Kruszynko :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez Lena » 5 paź 2014, o 18:39

Kruszynko, pozdrawiam Ciebie cieplutko :ymhug:
Lenka
Lena
 
Posty: 2468
Dołączył(a): 9 lut 2014, o 18:59
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 0
Data operacji: 16 sierpnia 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki, obfite krwawienia
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami i szyjką
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Climara 50

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez Kruszynka97 » 6 paź 2014, o 10:07

Dzieki bardzo kobialki:):):)

za jestestwo Wasze za slowa itp itd:):):)

Ja teraz tez nie wiem co powiedziec I napisac:(:) Ale wiem ze trzeba jakos zareagowac no wiec pisze ze wiem czytam i dopisze bardziej od serca jak przetrawie to co zem przeczytala:)

Ale wiem jedno nie nalezy gadac bzdur bzdurowych typu ( ja je uslyszalam, moim zdaniem to brednie), ze

- Twoja mama cierpi tak samo jak Ty ( wierze ze rodzina tez choruje no ale bez przesady)
- babcia Broncia tez to miala i zyla 90 lat (tyle ze babcia byla starsza kobita miala dzieci - to bezczelnosc moim zdaniem gadac takie farmazony bezdzietniej dziewczynie)
a powiedziala mi to siostra mojej mamy po prostu kopara mi opadla jak cos takiego uslyszalam

Ogolnie jak ma sie gadac byle co to w ogole lepiej sie nie odzywac:(:)!

Najgorsze jest t ze ciag;le trzeba bedzie drzec czy to dziadostwo sie nie odnowi w tym samym miejscu Koszmar

Nic ale musi byc lepiej:) Milego dnia dziewczyny Uwazajcie na siebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"Tyle o sobie wiemy ile nas sprawdzono"
Kruszynka97
 
Posty: 43
Dołączył(a): 31 sie 2014, o 20:09
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 34
Data operacji: 11 sierpnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium złożony z atypią z ogniskiem gruczorakolaka/ rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przyległościami (bez węzłów chłonnych), znieczulenie ogolne
Wynik HP: B1/ na wyniki czekałam 6 tygodni - koszmar
Terapia hormonalna: nie wskazana

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez Kruszynka97 » 10 paź 2014, o 10:13

Drugie brachy minely mi dobrze Poki co brak jakichkolwiek skutkow ubocznych Nie powiem zeby to bylo przyjemnie ale do przezycia

Najtrudniejsze byllo wczoraj lezenie na samolocie 20 minut z kopytami podniesionymi, bo tyle czekalam na lekarza

Jestem zalamana bo okazalo sie ze nie moge brac htz przy tym rodzaju raka i obawiam sie szybkiegi "zdarcia materialu" postarzenia sie czyli:(:(:(

Ech zawsze cos....
"Tyle o sobie wiemy ile nas sprawdzono"
Kruszynka97
 
Posty: 43
Dołączył(a): 31 sie 2014, o 20:09
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 34
Data operacji: 11 sierpnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium złożony z atypią z ogniskiem gruczorakolaka/ rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przyległościami (bez węzłów chłonnych), znieczulenie ogolne
Wynik HP: B1/ na wyniki czekałam 6 tygodni - koszmar
Terapia hormonalna: nie wskazana

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez olikkk » 10 paź 2014, o 10:29

Kruszynko cieszę się, że dobrze sobie radzisz :x
A dlaczego kazali Ci tyle czasu tak lezećb :-\ jesli nie bylo jeszcze lekarza :-(
Chyba malo ich interesuje samopoczucie w takiej sytuacji pacjentki :-(
Co do hormonow to faktycznie przykro, że masz przeciwwskazania =((
Mamy tu Syrenki, w mlodym wieku, które sa w podobnej sytaucji, moze więc poradzą Ci jak się z tym uporać :-)
Wiem z calą pewnoscia, ze nalezy do nich Kasia7915c, która jednak już do nas nie zerka :-( ale jak napiszesz do niej, to mam nadzieję, ze Ci podpowie jak sobie z tym poradzić :-)
Pozdrawiam Cię cieplutko i nie zamartwiaj się proszę :x na wszystko mozna znaleźć jakis sposób, a i tak najwazniejsze, że na czas uwolnilas się od najwiekszego zagrozenia :ympray:
Dużo zdrowka Ci zyczę :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez Kruszynka97 » 10 paź 2014, o 13:07

Widzisz Oliczku to jest tak ze ten sam lekarz podlacza to cale ustrojstwo i jednoczesnie przyjmuje pacjentow

No i powiedzial pewnie tym co pomagali mi sie moscic na "samolocie' ze juz idzie i tak dlugo mu sie zeszlo po prostu

Nosz dopierco co zaakceptowalam raka w miare to teraz jeszcze taka niedobra informacja:(:(:(

Ech okropna okropnosc Nie wiem na razie chyba jestem w szoku po tej informacji i nie przetrawilam jej do konca...
"Tyle o sobie wiemy ile nas sprawdzono"
Kruszynka97
 
Posty: 43
Dołączył(a): 31 sie 2014, o 20:09
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 34
Data operacji: 11 sierpnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium złożony z atypią z ogniskiem gruczorakolaka/ rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przyległościami (bez węzłów chłonnych), znieczulenie ogolne
Wynik HP: B1/ na wyniki czekałam 6 tygodni - koszmar
Terapia hormonalna: nie wskazana

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez ismena » 10 paź 2014, o 13:20

Kruszynko nie zakładaj od razxu, że będzie tak źle.

Może należysz do tych kobiet, które łagodniej przechodzą to wszystko. Poza tym nie dopatruj się za wszelką cenę "objawów" - może ich wcale nie będzie???

Trzymaj się cieplutko :x :x :x :-*
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez Kruszynka97 » 11 paź 2014, o 13:30

hej,

objawy sa i owszem:(:)

Przed wszystkim uderzenia goraca i to nie jest to co lubie najbardziej i poce sie tez wczesniej tez sie pocilam wiec nie wiaze tego za bardzo z meno

Ogolnie lekarz urzedzal ze ze moze sie to wydarzyc takie uderzenia ale bylo to dla mnie w tamtym czasie czysto wirtualna informacja wiec nie dopytywalam sie za bardzo co do czego

Ech co poczac tak po prawdzie to okropne to wszytsko i az nie doopisania wrecz

Pozdrawiam:)
"Tyle o sobie wiemy ile nas sprawdzono"
Kruszynka97
 
Posty: 43
Dołączył(a): 31 sie 2014, o 20:09
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 34
Data operacji: 11 sierpnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium złożony z atypią z ogniskiem gruczorakolaka/ rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przyległościami (bez węzłów chłonnych), znieczulenie ogolne
Wynik HP: B1/ na wyniki czekałam 6 tygodni - koszmar
Terapia hormonalna: nie wskazana

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez olikkk » 17 paź 2014, o 11:16

Kruszynko kolejna młodziutka dziewczynko z tak poważnymi problemami, jak Cię pocieszyc w tym trudnym czasie =((
Lekarz powinien Ci pomóc znaleźć sposób na złagodzenie tych nieprzyjemnych , uciążliwych dolegliwości, więc dopytuj go i nie pozwól , żeby Cię zostawili samą z problemem [-x
A jak nie pomogą, to razem coś wymyślimy i podpowiemy jak temu zaradzić na podstawie naszych doświadczeń :-)
Głowa do góry, dasz radę :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez ismena » 20 paź 2014, o 15:33

Kruszynko czy mi się wydaje czy jesteś już po ostatnich brachach??? Jak się czujesz? Napisz co u Ciebie :x :x :x :ymhug: :ymhug: :ymhug:
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez ismena » 20 paź 2014, o 15:36

A tak w ogóle to Ty jestes z Warszawy???
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez Kruszynka97 » 16 lis 2014, o 18:37

ismena napisał(a):Kruszynko czy mi się wydaje czy jesteś już po ostatnich brachach??? Jak się czujesz? Napisz co u Ciebie :x :x :x :ymhug: :ymhug: :ymhug:



Hej Kobietki i Ismenko:)

Sorki ze sie tak dlugo nie odzywalam ale najpirw naswietlania a potem pojechalam troche odpoczac no i minal mi jakos ten czaso okres:):):)

No wiec jestem juz po brachcach Zabiegi mialam przeprowadzane od 2 pazdziernika do 16 pazdziernika i na tym teoretycznie powinno sie zakonczyc leczenie Teraz nie moge sie doczekac zeby sobie zrobic tomografie komputerowa ktora potwierdzi albo zaprzeczy brak komorek rakowych bynajmniej na czas wykonania badania

Okropne to wszystko Jak nie mysle to jest oki Ale ostatnio opowiedzialam znajomej ze rak ze brak dzieci i znowu sie zaczelo myslenie co by bylo jak by nie bylo Ech.....

Taj Ismenko jestem z Wawy

No nic kobietki jestem wrocilam juz do pracy i dzialam dalej Nawet udalo mi sie schudnac nieco W innym temacie pisalam ze gruba jestem Ale tak po prawdzie to przytylabym jeszcze byleby ta cala sytuacja nie wydarzyla sie w moim zyciu

Koncze milego tygodnia Kobietki

Dbajcie o siebie
Ja:):):)
"Tyle o sobie wiemy ile nas sprawdzono"
Kruszynka97
 
Posty: 43
Dołączył(a): 31 sie 2014, o 20:09
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 34
Data operacji: 11 sierpnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium złożony z atypią z ogniskiem gruczorakolaka/ rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przyległościami (bez węzłów chłonnych), znieczulenie ogolne
Wynik HP: B1/ na wyniki czekałam 6 tygodni - koszmar
Terapia hormonalna: nie wskazana

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez olikkk » 18 lis 2014, o 11:42

Kruszynko bardzo się cieszę, że już upotałaś się z operacją i dalszym leczeniem :-)
Wróciłas też do pracy, więc wszystko wraca do normy i niech już teraz będzie tylko dobrze, czego Ci z całego serca życzę :-*
No i Ty też dbaj o sobie :ymhug:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez Kruszynka97 » 19 lis 2014, o 22:07

Dziekuje bardzo za mile slowa Nie wiem czy wam mowilam ale super ze Was "mam" Nie wiem co by sie dzialo ze mna gdybym Was nie odnalazla Dzieki:):):)
"Tyle o sobie wiemy ile nas sprawdzono"
Kruszynka97
 
Posty: 43
Dołączył(a): 31 sie 2014, o 20:09
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 34
Data operacji: 11 sierpnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium złożony z atypią z ogniskiem gruczorakolaka/ rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przyległościami (bez węzłów chłonnych), znieczulenie ogolne
Wynik HP: B1/ na wyniki czekałam 6 tygodni - koszmar
Terapia hormonalna: nie wskazana

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez olikkk » 19 lis 2014, o 22:35

:kolobok_give_rose:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez Jaggoda » 20 lis 2014, o 00:13

witaj Kruszynko trafiłam na to forum ponieważ szukałam coś o brachyterapi :x nie chciałam regułki co to jest tylko takich odpowiedzi jak Twoje autentyczne i zrozumiałe ,też mam 3 brachy tylko ze ja jestem dopiero po pierwszej :kolobok_scratch_one-s_head: ale ty piszesz ze miałas te naswietlania na samolocie a ja na leżąco tylko że ja po załozeniu aplikatora do pochwy miałam robiona tomografię i z takim ustawieniem pojechałam na sale gdzie przeszło godzine trwały obliczenia jaka dawka i parametry samo naświetlanie trwało 10 minut :ymsmug: już w piatek czeka mnie kolejna bracha trochę sie boje bo znów ta sama powtorka co tydzień temu tak mi pielęgniarka powiedziała :) myślałam ze jak już raz obliczyli to rachu ciachu samo naswietlanko i do domciu :x Pozdrawiam
Jaggoda
 
Posty: 108
Dołączył(a): 16 lis 2014, o 22:43
Lokalizacja: zachodnopomorskie
Wiek: 51
Data operacji: 10 października 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: endometrium G1
Zakres operacji: usuniecie macicy z przydatkami i z węzłami biodrowymi
Wynik HP: Gruczolakorak endometrialny G2
Terapia hormonalna: nic nie mogę brać ze wzgledu na przebytego raka piersi

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez olikkk » 29 sty 2016, o 19:44

Jeszcze o brachach kilka zdań od Dorotki :-)

dorota-s2 napisał(a):Witaj Mario,Marysiu,boisz się,to naturalne bo boimy się tego czego nie znamy i boimy się ponieważ okazało się że jak w dziecinnej wyliczance "entliczek,pentliczek...."i to BENC wypadło na nas i wiemy już że każde "benc"może w nas trafić.Brachyterapia jest rodzajem radioterapii gdzie wiązka bardzo radioaktywnych promieni kierowana jest bezpośrednio na pierwotne zmiany nowotworowe .Zadaniem brachyterapii jest "wybicie do nogi"ewentualnych,plączących się komórek nowotworowych pozostałych po operacji i naświetlaniach.O ile naświetlania idą ciurkiem o tyle brachy najczęściej 2x w tygodniu i są to od 2 do 4 transmisji.Do brachyterapii powinnyśmy mieć strój w ,którym nie wychodzimy na zewnątrz,najlepiej koszulkę nocną i nie z powodu lepszej organizacji ale strój wierzchni zawsze traktujemy jako "brudny"a ponieważ promieniotwórczy izotop wyjaławia trzeba unikać kontaktu bielizny z istniejącymi na zewnątrz drobnoustrojami to raz a dwa prawdopodobnie"świecimy"więc wynoszenie na zewnątrz nie jest wskazane.do zabiegu kładziemy się na normalnym fotelu ginekologicznym,lekarz zakłada do pochwy aplikator wygląda to jak wibrator,nie boli.Następnie przesyła zalecaną wiązkę promieni w określonym czasie i o określonej sile,taka transmisja trwa najwyżej 10 minut,nie boli ale jest nieprzyjemne bo cholera brzęczy.Trudno mówić o skutkach ubocznych brachyterapii ,jest ich powiedzmy 4 a my jesteśmy już po 25-30 naświetlaniach więc należy rozpatrywać to wspólnie.Marysiu,mogę pisać o sobie ,o znajomych ale pamiętać należy że każdy organizm jest inny,Najpierw to co było w czasie naświetlań.Standard -uczucie zmęczenia,obniżony nastrój.O "sraczce"mogłam napisać doktorat,jechałam na stoperanie,zresztą kończą się naświetlania i łagodnieją objawy jelitowe.U mnie leczenie pozostawiło ślady w postaci zaparć ,nietrzymania moczu,skłonności do stanów zapalnych pęcherza
Po pierwsze przez powiedzmy rok brałam sobie ziołowy specyfik UROSEPT,na początku 3x2,potem 3x1 a teraz 1x na noc,jeżeli pojawiały się sygnały stanu zapalnego pęcherza miałam zawsze w zapasie FURAGIN.Na niedomogi jelitowe wystarcza mi chleb z miodem,śliwki suszone albo z kompotu,nie używam żadnych środków.Przez cały okres leczenia kąpałam się używając mydła dla niemowląt ,nic się nie działo,nie było żadnych zaczerwień ani zmian na skórze.Nietrzymanie moczu,trudna sprawa ale do opanowania.Zamiast wkładek,cienkie podpaski te najdłuższe,wtedy jeśli jestem w domu i jak chcę siku to natychmiast pędzę do kibelka ,podpaski dlatego długie że wystarcz żle rozpinający się zamek i zanim siądę na sedes. już leci,Kiedy wybywam z domu mam podpaski urologiczne ,kupuję w tesco albo w Roosmenie,przed wyjściem nie piję.Kiedy jadę gdzieś albo po prostu wybywam na cały dzień mam kupione w aptece takie wkładki jak majtki bez boków i zapas w torebce. Mario kochana ,w ogólnym rozrachunku to wszystko się nie liczy,byle byśmy zdrowe były czego sobie i syrenkom życzę
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez olikkk » 14 gru 2016, o 00:26

Kruszynko nie wiem gdzie Cię szukać , żeby złożyć Ci życzenia urodzinowe i zdecydowałam, że tu trafisz najszybciej ;)
Mam nadzieję, że trafisz :-s
Mało ostatnio się odzywasz, więc niewiele wiem co u Ciebie, ale wnoszę z tego, że masz się dobrze :x
W każdym razie tego Ci z całego serca życzę, zaczynając od dobrego zdrowia , poprzez spełnienie wszystkich planów i marzeń, a na koniec to co najważniejsze, życzę Ci dużo życzliwych i kochających Cię ludzi :kolobok_give_heart2:
Bądź poprostu szczęśliwa :kolobok_girl_in_love:

Obrazek
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez Martusia » 4 kwi 2017, o 11:15

Witajcie kochane, a czy Wy jak miałyście brachyterapię to zostałyście na nią w szpitalu, że przyjechałyście w czwartek, a w piątek wyszłyście?
Martusia
 
Posty: 25
Dołączył(a): 9 lut 2017, o 17:01
Wiek: 57
Data operacji: 16 stycznia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Rak szyjki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: BRACHYTERAPIA

Postprzez maria » 4 kwi 2017, o 14:31

Witaj Martusiu ,same brachy trwają parę minut i po możesz jechać do domu ,nie wiem gdzie się leczysz ,bo każde CO ma swoje zasady ,ja mogę napisać Ci jak wyglądało to w CO Gliwicach ,przyjeżdżało się na określoną godzinę ,czekało aż zawoła nas technik wtedy wchodziło się do kabiny przebierało do koszuli nocnej ,wchodziło do pokoju gdzie stał fotel ginekologiczny ,wtedy lekarz wkłada do pochwy coś w kształcie lokówki ,technik zapina do tego czegoś kabelek i wychodzą z pokoju ,drzwi się zamykają ,samo naświetlanie trwa parę minut ,ubierasz się i możesz jechać do domu, trzymaj się nie taki diabeł straszny jak go malują ,pozdrawiam Maria :x
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Radioterapia, brachyterapia, chemioterapia



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość