Dzień dobry Wszystkim Syrenkom
Jestem 4 lata po operacji i radioterapii , a przyczyną był rak szyjki macicy . Chodzę po lekarzach , na onkologię i się badam i odpukać jest wszystko Ok …
Od 2 lat puchnie mi udo ,a czasami pod koniec dnia i czasami kostka .. Raz jest to bardziej odczuwalne ,a raz mniej - różnica w cm miedzy prawym ,a lewym udem to 3 cm także trochę to widać . Jeden lekarz mówi ,że to wynik usunięcia węzłów ( chociaż miałam w sumie 4-5 tutaj usuniętych to nie tak dużo), a drugi lekarz twierdzi,że to zrosty i tak może być . Generalni , żebym poszła do fizjoterapeuty i tyle .. Czy może któraś z Pań też się boryka z takim problemem i ma na tą nogę sposób ..?
Dodam , ze jestem aktywna osoba , bo 2 razy w tygodniu chodzę na siłownie na , której bardziej preferuje chodzenie po bieżni pod górę , a także mam prace ,w której muszę się duzo ruszać .. - jeżeli to wszystko ma jakieś znaczenie to będę wdzięczna za podpowiedzi .