Strona 3 z 3

Re: Wynik Histopatologiczny po konizacji leep

PostNapisane: 9 gru 2017, o 12:43
przez monte
Tak to jest 3 lekarzy 3 różne opinie...
Ale suma summarum usuwasz szyjke 18 grudnia tak?Bo się pogubilam ☺

Re: Wynik Histopatologiczny po konizacji leep

PostNapisane: 9 gru 2017, o 13:27
przez Karolina1982
Martynko ja tez kompletnie nie wiem o czym piszecie ale dobrze, że jest Monte z którą możesz porozmawiać i popytać. Przykro mi, że jesteś w takim zawieszeniu, że nie wiadomo kto ma rację, może rzeczywiście trzeba zmienić ten szpital? Jestem z Tobą myślami Kochanie :kolobok_give_heart:

Re: Wynik Histopatologiczny po konizacji leep

PostNapisane: 9 gru 2017, o 13:50
przez Martyna90
Tak Monte , mialam narkozę przy konizacji i przy pobieraniu wycinków i łyżeczkowaniu też , tak 18 grudnia usuwam szyjkę , albo przynajmniej jej fragment , ostatcznie podejmą decyzję po badaniu na oddziale , ja chcę po prostu otrzymać w końcu jednoznaczny wynik , z którego będzie jasno wynikało jak jest

Re: Wynik Histopatologiczny po konizacji leep

PostNapisane: 14 gru 2017, o 13:43
przez Martyna90
No i muszę jutro iść przesunąć termin zabiegu , okres się spóźnia , założyłam ewentualne 2 dni marginesu umawiając termin 18 grudnia , ale cyklu 32 dni to jeszcze nigdy nie miałam , spróbuję się umówić od razu po świętach żeby już nie czekać na kolejny cykl. Robiłam badania krwi , morfologia zdecydowanie lepsza , nie wiem czy Wam pisałam jak przyszłam we wrześniu do szpitala na pobranie wycinków , wyszła mi hgb 6,2 , lekarz się za głowę złapał, jak ja z takimi wynikami funkcjonuję , podobno poniżej 6,5 to anemia zagrażająca życiu. Teraz mam 8,9 po 3 miesiącach brania Tardyferonu , żelazo mam jednak fatalne - 21 ( norma od 50) i skierowanie do gastroenterologa , żeby wykluczyć zaburzenia wchłaniania.

Re: Wynik Histopatologiczny po konizacji leep

PostNapisane: 14 gru 2017, o 17:49
przez Karolina1982
Hej Martys :kolobok_give_heart:
Ehh ale okres wywinal Ci numer...niech to, przykro mi, że musisz przesuwać termin.
A z tymi wynikami to rzeczywiście masakra, ja miewalam 8 i dosłownie spalam na stojąco, slablam z dnia na dzień to jak Ty funkcjonowałas poniżej 6,5? Będę trzymać kciuki za dalsze badania. Daj znać co zalatwilas z tym terminem.
Pozdrawiam serdecznie :kolobok_give_heart: :kolobok_give_heart: :kolobok_angel:

Re: Wynik Histopatologiczny po konizacji leep

PostNapisane: 14 gru 2017, o 20:14
przez Martyna90
Karolina gdyby anemia nie wyszła i w badaniach to by nawet nie podejrzewała że ją mam , funkcjonowałam zupełnie normalnie . Moja internistka stwierdziła , że musiałam długo pracować na taką anemię , a jeśli anemia powstaje powoli to organizm się adaptuje i często nie ma żadnych objawów . Już się naczytałam w necie o tym że anemia jest jednym z objawów raka szyjki macicy :( , mam też od kilku miesięcy powiększony (raz bardziej raz mniej) , bolesny węzeł chłonny pod pachą . Mam zrobić badanie na obecność krwi utajonej w kale i w moczu, pewnie też dostanę od gastrologa skierowanie na dodatkowe badania. Nic tylko latać po lekarzach mi zostało :/ Z tego przesunięcia terminu to tylko taki plus że jeśli uda się zapisać na tydzień wypadający między świętami a nowym rokiem to starsza córka ma wtedy wolne w szkole nie będzie trzeba wozić , lekcji odrabiać - bo zawsze to jest na mojej głowie .

Re: Wynik Histopatologiczny po konizacji leep

PostNapisane: 14 gru 2017, o 20:23
przez olikkk
Martynko anemia może też być spowodowana nietolerancją glutenu, co wystapiło u mojego syna, a wyszło to dopiero w tym roku, choć skończył trzydziestkę ....
Żeby było śmieszniej nie wyszło to z typowych badań robionych pod tym kątem, tylko z badań genetycznych :-?
Ale tego też Ci nie życzę =((

Re: Wynik Histopatologiczny po konizacji leep

PostNapisane: 14 gru 2017, o 22:24
przez Martyna90
olikkk miałam badania w kierunku celiakii , została wykluczona , internistka stwierdziła że gastrolog zaleci pewnie gatroskopię i rektoskopię , żeby sobie obejrzeć układ pokarmowy z każdej strony. Mam stracha , bo już sobie sprawdziłam jak te badania wyglądają , ech ta ciekawość ...

Re: Wynik Histopatologiczny po konizacji leep

PostNapisane: 14 gru 2017, o 23:18
przez monte
Ot się porobiło...
Ja miałam 6.9 po operacji żołądka kiedy się prawie wykrwawulam przetaczano. i krew i osocze :kolobok_sorry:

Re: Wynik Histopatologiczny po konizacji leep

PostNapisane: 14 gru 2017, o 23:23
przez Karolina1982
Oj nie są to mile badania Martynko, ja miałam echokardiografie przezprzelykowa i niestety panie pielęgniarki musiały mi podać coś na uspokojenie mnie, bo odruch wtmiotny chciał mnie zabić ;) ale potem już się uspokoilam, i panie mnie pochwalily, że byłam dzielna bo przede mną był młody chłopak, który ciągle im rurkę wyciągał i wkoncu nie zrobili mu padania. My kobietki jesteśmy silne.
No ale drugi raz tego badania już bym nie chciała...

Re: Wynik Histopatologiczny po konizacji leep

PostNapisane: 15 gru 2017, o 01:21
przez Martyna90
Monte mi przy 6,2 przetoczyli 2 worki koncentratu czerwonych krwinek , takie dziwne uczucie , rękę miałam zimną jak trup od łokcia aż po palce , pielęgniarka powiedziała że kiedyś podgrzewali ale teraz procedury się zmieniły i toczą zimną krew , tamtego dnia wszyscy w szpitalu począwszy od IP pytali czy ja się dobrze czuję bo jestem blado żółta i usta mam sine , po tym przetoczeniu hgb skoczyła do 8,7 i anestezjolog zgodził się na znieczulenie ogólne i takim oto sposobem spędziłam 3 dni w szpitalu przy samych wycinkach ...

Re: Wynik Histopatologiczny po konizacji leep

PostNapisane: 18 gru 2017, o 23:39
przez monte
:-s
masakra

Re: Wynik Histopatologiczny po konizacji leep

PostNapisane: 30 lip 2018, o 17:07
przez margolcia84
Moje pytanie jest dokładnie w tym samym temacie, więc pozwoliłam sobie podczepić się pod ten wątek. Po pobraniu wycinków z szyjki macicy w kwietniu stwierdzono CIN I/CIN II. Wcześniej była nieprawidłowa cytologia i kolposkopia. Stwierdzono również wysokoonkogenne typy wirusa HPV. Teraz jestem 2 tygodnie po leep i dziś odebrałam wyniki. Wydaje mi się, że na dzień dzisiejszy jestem zdrowa, a wyniki są ok, ale mam wielką prośbę o pomoc w ich interpretacji. Swoją drogą - można coś zrobić, żeby uniknąć takich historii w przyszłości?

Wynik badania histopatologicznego - materiał pobrany do badania w całości. W badanym materiale z tarczy części oichwowej szyjki macicy widoczne są cechy zepidermizowanej ektopii. Nabonek płaski pokrywający włókniste podścielisko z gruczołami szyjkowymi w więjszości monotypowy z niewielkim ogniskiem dysplazji małego stopnia CIN 1. Linie cięcia przechodzą przez niezmieniony nabłonek płaski.

Re: Wynik Histopatologiczny po konizacji leep

PostNapisane: 19 sie 2018, o 16:00
przez monte
No ja miałam kompletnie inny u mnie było potwierdzone CIN III.Potem miałam drugi Leep i znowu zły wynik.Twoj wydaje się ok.Poza tym myślę że już jesteś po konsultacji z lekarzem?
Pozdrawiam 🙂

Re: Wynik Histopatologiczny po konizacji leep

PostNapisane: 5 wrz 2018, o 13:12
przez Martyna90
Nie było mnie dawno na tym wątku, a tu nowe wpisy, :kolobok_shok: Margolcia Twój wynik jest ok, długo miałaś ten CIN 1? Usuwać chirurgicznie powinno się wtedy gdy zmiany utrzymują się powyżej 2 lat. Monte słuchaj a ty w jakim mieście się leczyłaś, bo opis Twojego docencika pasuje mi do kogoś kogo znam

Re: Wynik Histopatologiczny po konizacji leep

PostNapisane: 4 paź 2018, o 18:43
przez monte
pn-wsch polska ☺

Re: Wynik Histopatologiczny po konizacji leep

PostNapisane: 3 gru 2018, o 19:27
przez Martyna90
Białystok, (......... )Też chodzę teraz do niego , do ( ......... ) , konkretny lekarz , usłyszałam od niego podobne słowa co Ty , że woli ciachnąć macicę zawczasu niż narażać mnie na leczenie onkologiczne . Co prawda u mnie jeszcze nic nie jest przesądzone , bo nie ma dysplazji , a jedynie podejrzane komórki w nabłonku , które mogą ewoluować w rożnych kierunkach , albo się naprawią albo znów będzie to zmierzać w kierunku dysplazji .W testach sprzed roku miałam co najmniej jeden typ wirusa HPV 33 i podejrzenie typu 52 , teraz dr pobrał materiał do kolejnego testu jeśli wyjdą wirusy i infekcja przetrwała to raczej pozamiatane , można z wysokim prawdopodobieństwem ocenić w jakim kierunku pójdą te zmiany . Powiedziałam lekarzowi że nie zdecyduję się na usuniecie macicy wcześniej niż będzie to konieczne , biorąc pod uwagę że dysplazja rozwija się często kilka lat zakładam że mam jeszcze troche czasu na myślenie o radykalnych krokach .

Re: Wynik Histopatologiczny po konizacji leep

PostNapisane: 11 gru 2018, o 20:05
przez monte
A jednak 🙂 jest tu ktoś