Strona 1 z 1

Drogie Forumowiczki

PostNapisane: 15 lip 2017, o 18:47
przez Anetakiara123
Mam pytanie...jak dlugo czekalyscie na wynik hist.pat. po operacji?
Pytam, bo moj Doktorek chyba przesadzil z entuzjazmem twierdzac, ze laparoskopia w srode, w czwartek wywoza wycinki z kliniki z calego tygodnia do pracowni, a we wtorek beda wyniki. Pytam, bo jak czekalam na wyniki po badaniu hist.pat. po wycieciu znamienia skornego to sama obrobka materialu trwala ze trzy dni, transport wynikow itd ...a jak sie zafiksuje, ze to 4 dni i ich nie bedzie to juz bede wymyslac i pisac czarne scenariusze...stad pytanie jak to u Was bylo...

Re: Drogie Forumowiczki

PostNapisane: 15 lip 2017, o 19:26
przez antonina_j
3 tygodnie :)

Re: Drogie Forumowiczki

PostNapisane: 15 lip 2017, o 19:28
przez Anetakiara123
Brzmi rozsadnie:) dziekuje:)

Re: Drogie Forumowiczki

PostNapisane: 15 lip 2017, o 22:30
przez Sierotka
U mnie za pierwszym razem dwa tygodnie, za drugim trzy, bo akurat długi weekend był po drodze. Ale pewnie zależy od tego z kim i jaką umowę klinika ma podpisaną, za kasę pewnie jest o wiele szybciej, niż na NFZ, więc ja bym wierzyła doktorowi, że po 6 dniach będą :D

Re: Drogie Forumowiczki

PostNapisane: 15 lip 2017, o 23:20
przez Anetakiara123
Sierotka...pewnych rzeczy nie przeskoczysz...tak mi sie wydaje...
.typu skrawanie, obrabianie materialu...ponadto nad szkielkiem musi sie pochyli druga osoba, ze double check:)...ja mysle, ze moj doktorek.to.wie.
.ze w czwartki material wywoza...a we wtorki wracaja wyniki...ale niekoniecznie ...te z poprzedniego czwartku...owszem...jak osrodek czy szpital poza.miastem.gdzie wykonywane badania...trzeba dodac pare.dni na podrozowanie....materialu i wyniku....licze wlasnie, ze 10,14 dni...i jak czytam Was tp chyba tak walsnie jeat....kase to biora za zabieg...mam.na mysli laparoskopie....hist.pat oplacany dokladnie w takiej samej kwocie co placi nfz...zatem nie.ma.taryfy ulgowej:)

Re: Drogie Forumowiczki

PostNapisane: 16 lip 2017, o 09:48
przez antonina_j
ale te całe parafinowanie i wybarwianie tez musi troche potrwać...?

Re: Drogie Forumowiczki

PostNapisane: 16 lip 2017, o 10:00
przez antonina_j
zapytałam dr paulinki
https://www.facebook.com/patolodzynaklatce/



"To zależy kilku czynników. Po pierwsze czy szpital ma własny zakład patologii, czy wysyła do innego (a jeśli wysyła to jak daleko i jak często kursuje kurier); poza tym to zależy od tego jaki materiał. Szybciej przez laboratorium przejdą drobne kilkumilimetrowe wycinki z gastroskopii, ale już cała macica z przydatkami albo jelito zajmą tu więcej czasu, zwłaszcza, że po drodze musi je obejrzeć, opisać lekarz i pobrać wycinki lekarz. Dalej, rzecz zależy od obłożenia zakładu patologii pracą - jeśli lekarze mają stosunkowo mało roboty, materiał wychodzi w miarę na bieżąco. Przy materiałach nowotworowych niekiedy potrzebne są dodatkowe badania histochemiczne albo immunohostochemiczne, które przedłużają procedurę (niekiedy nie są robione na miejscu, więc w grę wchodzi kolejna wysyłka). Zatem rzecz może trwać od kilku dni do kilku tygodni."

Re: Drogie Forumowiczki

PostNapisane: 16 lip 2017, o 10:18
przez maria
Ja czekałam na wynik trzy tygodnie

Re: Drogie Forumowiczki

PostNapisane: 16 lip 2017, o 12:49
przez Anetakiara123
Dziekuje Antonina:) Maria:) moja klinika nie ma patomorfologii...wysyla na zewnatrz...dlatego bedzie dluzej...no i kwestia czy bedzie trzeba barwic dodatkowo, bo cos zlego...masakra:( oczekiwanie na wynik bedzie najtrudniejszy

Re: Drogie Forumowiczki

PostNapisane: 16 lip 2017, o 22:52
przez olikkk
Lepiej nie mieć oczekiwań, na szybki odbiorów wyników, żeby potem nie było zawodu ;)
Zwykle trwa to kilka tygodni :-?

Re: Drogie Forumowiczki

PostNapisane: 16 lip 2017, o 23:03
przez antonina_j
oliczku, wkleiłam dzisiejszą odp doktor patomorfolog

Re: Drogie Forumowiczki

PostNapisane: 16 lip 2017, o 23:25
przez olikkk
Potwierdza moją teorię ;)

Re: Drogie Forumowiczki

PostNapisane: 17 lip 2017, o 11:57
przez Anetakiara123
No wlasnie najgorzej sie nastawic na szybki odbior, a pozniej spekulacje...czy to tak dlugo trwa, bo jest niedobrze...czy po prostu tyle trwaja procedury.