Witam
W marcu tego roku podczas miesiączki dostałam silnego krwotoku. Po kilku dniach przyjęli mnie do szpitala i zrobili łyżeczkowanie. Wynik hp: fragmenty endometrium z rozrostem prostym bez atypia z ogniskami rozrostu złożonego z atypia. Z tego co mówili lekarze jest to stan przedrakowy. Tydzień temu miałam usuniętą macicy wraz z węzłami i przydawkami. Jednak teraz zaczyna się najgorszy czas oczekiwania na wyniki hp. Czy możliwe że wyjdzie jakiś zaawansowany rak? Czy możliwe żeby aż tak się rozwiną w dwa miesiące?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi