Strona 8 z 8

Re: Wacham się - Julka

PostNapisane: 27 sie 2023, o 12:25
przez olikkk
Julka napisał(a):Przerosło mnie to wszystko.Jestem w punkcie wyjścia. Nic z tym nie robię.Muszę dojść do siebie ,zacząć racjonalnie myśleć i wtedy zacznę podejmować decyzje.

Jolko minęły trzy miesiące....
Czy coś się wyjaśniło ?
Czy podjęłaś jakieś kroki ?
Pozdrawiam Cię cieplutko :kolobok_give_heart:

Re: Wacham się - Julka

PostNapisane: 29 sie 2023, o 21:57
przez Julka
Przepraszam,że dopiero teraz odpowiadam,ale dzisiaj miałam bardzo znaczącą wizytę u......kolejnego onkologa.
Więc wrócę do maja . W maju poszłam z tymi dwoma różnymi wynikami do swojego prowadzącego onkologa,
który był za usunięciem wszystkiego i pokazałam mu dwa różne wyniki. Zaproponował,aby
inny patomorfolog zbadał tą tkankę w której pierwotnie opisane zostały komórki atypowe.(oczywiście prywatnie )
W międzyczasie dostałam orgametril na zablokowanie rozrostu endometrium.
Okazało się,że inny patomorfolog nie opisał tego jako komórki atypowe tylko metaplazja kwasochłonna i rzęskowa.
Brałam przez 3 miesiące orgametril i mając skierowanie z CO(czyli nie od mojego prowadzącego) na histeroskopię zapisałam się do dobrego szpitala na to badanie.
Dzisiaj odebrałam wynik ,, BEZ ATYPII,, Więc po 8 miesiącach wytężonej walki na chwilę obecną rezygnuję z operacji.
Biorę orgametril. Za trzy miesiące mam się zgłosić do lekarza(tego od histeroskopii) da mi skierowanie na biopsję endometrium.
To na moją prośbę. Mój prowadzący(tytułowana głowa) proponuje wkładkę mirenę.

Re: Wacham się - Julka

PostNapisane: 30 sie 2023, o 14:07
przez ASAJ75
Julka, to zupełnie różne diagnozy. A wkładka w czym ma pomóc?

Re: Wacham się - Julka

PostNapisane: 30 sie 2023, o 15:52
przez Julka
ASAJ75 napisał(a):Julka, to zupełnie różne diagnozy. A wkładka w czym ma pomóc?


Podobno ma zatrzymać rozrost endometrium.

Re: Wacham się - Julka

PostNapisane: 30 sie 2023, o 23:04
przez ASAJ75
Najpierw biopsja, wynik i dopiero ewentualnie Mirena. Tak by było rozsądnie. U mnie Mirena narozrabiała. I spotkałam na ostatniej kontroli kobietkę w poczekalni, której też Mirena narobiła bigosu. Nie mówię że jest zła, nie jestem lekarzem, ale… bądź ostrożna i czujna. Konsultuj tę wkładkę z innymi ginekologami.

Re: Wacham się - Julka

PostNapisane: 31 sie 2023, o 12:02
przez olikkk
No ja też mam wątpliwości jeśli chodzi o Mirenę... Nie są to moje doświadczenia, tylko liczne negatywne doświadczenia naszych Syrenek....
Sporo o tym tu się dyskutowało.
Cieszę się natomiast, że najnowsze badania nie wykazały atypii :-bd
Oby szkło ku lepszemu :ympray: :kolobok_give_heart:

Re: Wacham się - Julka

PostNapisane: 1 wrz 2023, o 22:16
przez Julka
Przede wszystkim chciałabym Wam podziękować za mentalne wsparcie. Gdyby nie Wasza sugestia nie drążyłabym tematu kontroli
badań.Dawno byłabym po usunięciu. A może to było by właściwe i dobre?Historia pokaże .Wiem jedno różaniec nie wychodzi mi z ręki.
Oczywiście zdecyduję się na biopsję tak jak sugerujecie,ale mam takie wątpliwości.Przecież biopsja nie jest pobierana c całego wnętrza
macicy. Może być pobrana obok komórek rakowych.A w przypadku mireny,czy nie można pobrać biopsji w przypadku zamontowanej wkładki?
Może śmieszne pytanie,ale dla mnie wiążące.Pozdrawiam.

Re: Wacham się - Julka

PostNapisane: 2 wrz 2023, o 15:27
przez ASAJ75
Można pobierać biopsję, gdy się ma wkładkę miedzianą- wiem bo tak miałam. Czy z Mireną można? Technicznie pewnie też, ale nie wiem czy wyzwalająca hormony Mirena nie zmienia w jakiś sposób wyniku.
I tak - biopsję, tak jak i łyżeczkowanie macicy, można pobrać w miejscu zdrowym i chorym- moja pierwsza histeroskopia wykazała 100 % zdrowia, kolejna za 3 miesiące pokazała raka- lekarz mówił, że niemożliwe żeby akurat ten typ raka rozwinął się tak szybko. Więc… zależy sporo od szczęścia gdzie lekarz „dziabnie”. Ale może będzie pobierał biopsję z kilku wkłuć- mi z płuc pobierano biopsję w sześciu punktach…
Julka- badaj, dociekaj, nie rób nic pochopnie- na ten moment i obecną wiedzę jesteś zdrowa. I tego się trzymaj!!!

Re: Wacham się - Julka

PostNapisane: 3 wrz 2023, o 13:25
przez Anita71
Łyżeczowanie jest chyba obszerniejsze dotyka kilku miejsc błony śluzowej macicy. Biopsja to wkłucia ewentualnie w kilku miejscach ale jednak wkłucia. Przy łyżeczkowaniu wydaje się, że jest więcej pobranego materiału.

Re: Wacham się - Julka

PostNapisane: 3 wrz 2023, o 13:41
przez Marzena17
Julka dobrze, że walczysz o siebie. Trzymam kciuki :ymhug: %%-

Re: Wacham się - Julka

PostNapisane: 3 wrz 2023, o 15:56
przez Julka
Kolejny raz bardzo serdecznie dziękuję za wsparcie mentalne. Gdyby nie Wy już dawno byłabym po usunięciu
WSZYSTKIIEGO. A może to było by właściwe? Czas pokaże.Proszę napiszcie co ile czasu należało by to monitorować?

Re: Wacham się - Julka

PostNapisane: 4 wrz 2023, o 19:05
przez Anita71
Julka ale my raczej nie sugerowałysmy odejścia od operacji tylko dogłębną konsultacje u co najmniej 2 lekarzy. A czytam, że lekarze znający się bardzo w tym zakresie, jak piszesz specjaliści i konsultanci są za usunięciem macicy z lub bez przydatkow. Inni za leczeniem hormonalnym. Nie chcę być źle zrozumiana ale ja gdybym miala mieć perspektywę życia na hormonach które może pomogą i ciągłych biopsach i łyżeczkowaniach dodatkowo to wybrałabym operację, strach przed ewentualnym rakiem znacznie by mi utrudniał normalne funkcjonowanie. Dodatkowo piszesz, że masz obciążenie genetyczne związane z rakiem. Ja akurat bardzo źle znosiłam hormony kobiece i zarówno antykoncepcyjne i podawane przed operacja, z nadzieja, że podczas miesiaczki może macica oczyści się z polipa. Nic to nie dało po 3miesiacach kuracji miałam łyżeczkowanie wynik z atypią i decyzja o operacji która chciałam przejść jak najszybciej.

Re: Wacham się - Julka

PostNapisane: 4 wrz 2023, o 22:21
przez Joanna80
olikkk napisał(a):No ja też mam wątpliwości jeśli chodzi o Mirenę... Nie są to moje doświadczenia, tylko liczne negatywne doświadczenia naszych Syrenek....


Ja akurat miałam Mirenę przez 3 miesiące przed operacją i nie miałam żadnych problemów, więc różne sa doświadczenia.

Re: Wacham się - Julka

PostNapisane: 5 wrz 2023, o 12:53
przez ASAJ75
A ja mówię o długotrwałym stosowaniu, miała, 18 mcy