Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Witam.

Odebrałam wyniki,okazuje się ,że nie ma wspomnienia o atypii.
Tylko są polipy, na szyjce macicy i mały w jamie macicy.
Operację przesunęłam. We środę jadę na kolejną konsultację
do ( ..........). Jestem mocno zaskoczona . Zupełnie
inne informacje w dwóch niezależnych badaniach.

Oczywiście trzeba skonsultowac wyniki, dużo dobrego Julka!

Anita71 napisał(a):Oczywiście trzeba skonsultowac wyniki, dużo dobrego Julka!

Myślisz ,że to mniej korzystna wiadomość?

To już zostaw lekarzom. Skoro coś się zadziało, to musisz to kontrolować. Powodzenia Julka

Julka napisał(a):Myślisz ,że to mniej korzystna wiadomość?

Marzena17 napisał(a):To już zostaw lekarzom. Skoro coś się zadziało, to musisz to kontrolować. Powodzenia Julka

Tak jak napisała Marzena, to już zadanie lekarzy. Powodzenia

No to teraz doktory niech się głowią, ale to bardzo pozytywne i daje nadzieję na święty spokój. Wierzę, że będzie oszczędzająco dla Twego ciała…

Julka napisał(a):

Anita71 napisał(a):Oczywiście trzeba skonsultowac wyniki, dużo dobrego Julka!

Myślisz ,że to mniej korzystna wiadomość?

Julka nie umiem ocenić. Chyba powiem za Dziewczynami żeby ocenili lekarze, żeby ani nie panikować ani nie bagatelizować. Ale o tym muszą decydować lekarze, z tym że ja bym chyba konsultowała u dwóch niezależnych. No chyba, ze masz całkowite zaufanie do jednego.

Jadę do zupełnie innego onkologa z dwoma tymi badaniami. Ten pierwszy jest tak uparty na usunięcie,najlepiej wszystko. We środę będę miała konsultację.

Szału nie ma. Onkolog kobieta wyraziła swoją opinię. Jest taka zasada że bierze się pod uwagę wynik gorszy. Czyli w tym przypadku komórki atypowe. Zaproponowała mi hormon megalie i za 3 miesiące badanie wnętrza macicy. Jak przyjdzie badanie genetyczne i pozytywny wynik zespołu Lyncha to należy usunąć wszystko. A jeśli nie to albo wkładka wewnątrzmaciczna i monitorowanie co 3 miesiące albo usunięcie trzonu i jajowodów.

Julka trzymaj się kochana i aby potwierdził się wynik korzystniejszy życzę z całego serducha

eli-50 napisał(a):Julka trzymaj się kochana i aby potwierdził się wynik korzystniejszy życzę z całego serducha

Dziękuję bardzo

Och, to jeszcze będziesz musiała pożyć w niepewności. Ale… będzie git, zobaczysz!
Ale trochę nie rozumiem podawania hormonu, jak on ma wpłynąć na komórki atypowe( czy wkładka)?
Kiedy będziesz miała wyniki badań genetycznych i zepołu Lyncha?

Julka powodzenia

Dużo dobrego!

Przerosło mnie to wszystko.Jestem w punkcie wyjścia. Nic z tym nie robię.Muszę dojść do siebie ,zacząć racjonalnie myśleć i wtedy zacznę podejmować decyzje.

Julka tak, najpierw uspokojenie nerwów, potem działanie i walka o zdrowie . Życzę Ci tego z całego serca

eli-50 napisał(a):Julka tak, najpierw uspokojenie nerwów, potem działanie i walka o zdrowie . Życzę Ci tego z całego serca

Też tak miałaś?

Takie właśnie etapy miałam .

Julka dasz radę, ale poukladaj sobie wszystko w głowie. Choroba spadła na wiele z nas niespodziewanie, bunt, rozpacz, pogodzenie się..
i walka o zdrowie, czasem o życie.
Trzymam kcuki za dobre decyzje i przede wszystkim zdrowie.