Strona 2 z 3

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 29 mar 2023, o 12:28
przez eli-50
Natko domagaj się bardziej zdecydowanie o leki.

Grażynko sorki, ale dołowanie w niczym nie pomaga ...

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 29 mar 2023, o 16:46
przez Gonia
Natko, operacja za Tobą. Za chwilkę będzie lepiej, tylko jeszcze trzeba troszkę wytrzymaj. Proś śmiało o leki przeciwbólowe. Nie powinno mocno boleć...

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 29 mar 2023, o 19:50
przez Cytrynka
Będzie dobrze Natka :kolobok_yes: :kolobok_yes: Ja też jestem 2 tygodnie po operacji usunięcia macicy i przydatków więc rozumiem Twój strach i obawy.Ale będzie dobrze =(( =(( :kolobok_yahoo: Tak jak podpowiadają Syrenki na wzdęcia Espumisan lub ulgix wzdęcia.

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 29 mar 2023, o 19:56
przez Stynka
Natko, jak pisze ASAJ - dużo pij. Jeśli nie wodę to ciepłą herbatkę. Dla mnie ciepła herbata, ciepła zupa była łagodząca czego i Tobie życzę :x

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 29 mar 2023, o 21:29
przez Marzena17
:ymhug: :x

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 30 mar 2023, o 13:24
przez grazyna
I jak daja leki?????? Kiedy wychodzisz do domku?

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 31 mar 2023, o 23:11
przez hugnonot
Espumisan może brać po 2 sztuki i tyle ile na ulotce podane, nie przekraczać dawki czyli po 2 kapsułki 3 - 4 razy na dobę max.
Po 1 tabletce nie czuje się różnicy, to za mało.

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 1 kwi 2023, o 08:20
przez natka07
Witajcie kochane, od trzech dni jestem szczęśliwie w domku :D Wypuścili mnie bardzo szybko, a to z tego powodu, że na następny dzień mieli przewidzianych aż 10 operacji :-o ! W dniu wypisu bóle bardzo mi dokuczały i miałam serdecznie dość więc mimo, że jestem oazą spokoju, to dowlokłam się do piguł i powiedziałam, że absolutnie koniecznie potrzebuje coś przeciwbólowego na wyjście i koniec. O dziwo, dostałam je wtedy bez problemu. Skorzystałam z Waszych rad i biorę Espumisan, a także No Spe. Pomagają, dziekuję :ymhug: Staram się jeść lekkostrawnie, bo brzuszek mocno się buntuje i po każdym posiłku czuje nieprzyjemny, kolkowy ból. Czy będzie to długo trwać? Próbuję jeść zupki, ryż z jabłkiem pieczonym, mięsko gotowane i zwykłe białe pieczywo, tak mi powiedzieli w szpitalu. No i wmuszam w siebie wodę i herbatki ziołowe. W drugim tygodniu chciałabym już powoli wprowadzić jogurty i moją ukochaną owsianke. Mam nadzieję, że jelita zatrybią i zaczną ładnie współpracować :) Pozdrawiam Was! :ymhug:

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 1 kwi 2023, o 13:24
przez ASAJ75
Jak dobrze że w domku. Tu najszybciej wraca się do formy. Natka❤️.
Hug, mi lekarze kazali łykać po 6 kulek espumisanu i to rzeczuwiście pomaga, w kwadrans ulga.

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 1 kwi 2023, o 15:34
przez hugnonot
natka07 napisał(a):Witajcie kochane, od trzech dni jestem szczęśliwie w domku :D Wypuścili mnie bardzo szybko, a to z tego powodu, że na następny dzień mieli przewidzianych aż 10 operacji :-o ! W dniu wypisu bóle bardzo mi dokuczały i miałam serdecznie dość więc mimo, że jestem oazą spokoju, to dowlokłam się do piguł i powiedziałam, że absolutnie koniecznie potrzebuje coś przeciwbólowego na wyjście i koniec. O dziwo, dostałam je wtedy bez problemu. Skorzystałam z Waszych rad i biorę Espumisan, a także No Spe. Pomagają, dziekuję :ymhug: Staram się jeść lekkostrawnie, bo brzuszek mocno się buntuje i po każdym posiłku czuje nieprzyjemny, kolkowy ból. Czy będzie to długo trwać? Próbuję jeść zupki, ryż z jabłkiem pieczonym, mięsko gotowane i zwykłe białe pieczywo, tak mi powiedzieli w szpitalu. No i wmuszam w siebie wodę i herbatki ziołowe. W drugim tygodniu chciałabym już powoli wprowadzić jogurty i moją ukochaną owsianke. Mam nadzieję, że jelita zatrybią i zaczną ładnie współpracować :) Pozdrawiam Was! :ymhug:


kefir i jogurt to są nawet wskazane ale jogurt biały, one mają probiotyki naturalne potrzebne jelitom
na ryż uważaj on wyciąga wodę i powoduje ból, lepsze są ziemniaki

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 1 kwi 2023, o 15:35
przez hugnonot
natka07 napisał(a):Witajcie kochane, od trzech dni jestem szczęśliwie w domku :D Wypuścili mnie bardzo szybko, a to z tego powodu, że na następny dzień mieli przewidzianych aż 10 operacji :-o ! W dniu wypisu bóle bardzo mi dokuczały i miałam serdecznie dość więc mimo, że jestem oazą spokoju, to dowlokłam się do piguł i powiedziałam, że absolutnie koniecznie potrzebuje coś przeciwbólowego na wyjście i koniec. O dziwo, dostałam je wtedy bez problemu. Skorzystałam z Waszych rad i biorę Espumisan, a także No Spe. Pomagają, dziekuję :ymhug: Staram się jeść lekkostrawnie, bo brzuszek mocno się buntuje i po każdym posiłku czuje nieprzyjemny, kolkowy ból. Czy będzie to długo trwać? Próbuję jeść zupki, ryż z jabłkiem pieczonym, mięsko gotowane i zwykłe białe pieczywo, tak mi powiedzieli w szpitalu. No i wmuszam w siebie wodę i herbatki ziołowe. W drugim tygodniu chciałabym już powoli wprowadzić jogurty i moją ukochaną owsianke. Mam nadzieję, że jelita zatrybią i zaczną ładnie współpracować :) Pozdrawiam Was! :ymhug:

zamiast owsianki polecam płatki jaglane, owsianka jest ostra - twarda i bardzo wypija wodę

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 1 kwi 2023, o 16:43
przez Marzena17
Jogurt naturalny i kefir piłam kilka dni po operacji i czułam się dobrze. Na zaparcia gotowałam siemię lniane rano. Nie było zbyt apetyczne, ale pomagało.

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 1 kwi 2023, o 21:12
przez hugnonot
Marzena17 napisał(a):Jogurt naturalny i kefir piłam kilka dni po operacji i czułam się dobrze. Na zaparcia gotowałam siemię lniane rano. Nie było zbyt apetyczne, ale pomagało.

ale sam kleik bez ziarenek, bo one drażnią

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 3 kwi 2023, o 08:38
przez natka07
Marzena17 dziękuję za radę z siemieniem lnianym :ymhug: Czuję wyraźną ulgę. Zauważyłam jeszcze, że po niecałym tygodniu od operacji już zaczynają mi wyłazić włosy w dużej ilości .. :-s Niestety operacja była przeprowadzona w narkozie więc to pewnie jej skutek uboczny. Czy już mogę zacząć stosować jakieś witaminki na wzmocnienie włosów czy to jeszcze za wcześnie? Mam w domu Vitapil i wcierkę Jantar.

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 3 kwi 2023, o 09:03
przez ASAJ75
Natka, włosy lecą pewnie ze stresu, jaki przeszłaś, albo z powodu przedwiośnia, a nie samej operacji czy narkozy.
Mi dermatolog zapisał taką HandMade wcierkę, co prawda po chemii, ale działa i jest bezpieczna. Nawet onkolog nie zabronił. Jedno opakowanie Loxon Max wymieszać z dwoma buteleczkami kropli do OCZU na zaćmę( to nie pomyłka) Lumigan. Trzeba to wymieszać i wcierać po każdym myciu na skórę , gdy włosy są już podsuszone, robią się niestety od tego takie sztywniejsze i matowe w miejscu wcierania. Do tego miałam wcierkę Radical ze skrzypem plus szampon. No i włosy już rosną jak szalone, mam mega gęste, a byłam przecież jeszcze w styczniu łysa. A już mam pierwszego fryzjera za sobą.
Jeden za składników Lumiganu to to samo co jest w tych drogich odżywkach do rzęs, polecanych dla osób po chemioterapii.
Żeby łykać suplementy musiałabyś wiedzieć dokładnie czego Ci brakuje. Na jednych działa skrzyp, na innych biotyna, albo cynk po prostu. W ciemno to szkoda i kasy, i żołądka.

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 3 kwi 2023, o 09:05
przez olikkk
Natko siemię też jest dobre na włosy, więc możesz się z nim zaprzyjaźniać na dużej :kolobok_yes3:
Ja mielę siemię i dodaje do jogurtu, maślanki, czy owsianki :)
Łykam też polecone przez Viki
https://noblehealth.pl/produkt/kolagen-na-zmarszczki?utm_source=google&utm_campaign=adw001-PMax&utm_medium=adwords&gclid=Cj0KCQjw8qmhBhClARIsANAtbodXfOwIyOX-BZugPsz5JPLfTh3qwBRtVmrHpoMfuYz3f3AqJxhF5xcaAp0aEALw_wcB
Nie jest tanio, ale kilka razy udało mi się kupić w mega promocji w Rossmanie :)

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 8 kwi 2023, o 09:03
przez Marzena17
Natka
Mnie też wypadały włosy po operacji-garściami. Po kilku miesiącach się uspokoiło i mam teraz gęste jak przed.
Pamiętaj o żelazie i vit d3 2000.
Magnez też. A vit d dobrej firmy i trzeba łykać codziennie. Najlepiej produkty bogate w te pierwiastki, ale dopiero, jak jelitka się ułożą, żeby ich nie drażnić.
Trzymaj się.❤❤❤

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 8 kwi 2023, o 12:23
przez grazyna
Marzena17 napisał(a):Natka
Mnie też wypadały włosy po operacji-garściami. Po kilku miesiącach się uspokoiło i mam teraz gęste jak przed.
Pamiętaj o żelazie i vit d3 2000.
Magnez też. A vit d dobrej firmy i trzeba łykać codziennie. Najlepiej produkty bogate w te pierwiastki, ale dopiero, jak jelitka się ułożą, żeby ich nie drażnić.
Trzymaj się.❤❤❤


Poziom wit d i zelaza najlepiej zbadac z krwi,własciwie prawie kazdy w naszym klimacie ma niedobory,niemieccy lekarze zalecają 4 tys jedn,my bierzemy całą rodziną tyle codziennie cały rok nawet latem, bo by latem miec dostateczny poziom trzeba by byc z 12 godz na słońcu a mało kto jest ,do tego odpowiednie jedzenie ,,Dodam ,ze poziom mam dobry .Faktycznie mnie choruje się na przeziebienia itd,.Polecam Vigalex max bo to lek .A włosy mam do tyłka ( narazie).Dodatkowo piszą ,ze wit d wspomaga odchudzanie.

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 25 kwi 2023, o 20:25
przez natka07
Witajcie kochane :ymhug: Za chwilę mija miesiąc od mojej operacji. Czuję się już lepiej, na pewno również dzięki Waszemu wsparciu :x Muszę jedynie pilnować się z jedzeniem, bo to jest czasem loteria - raz coś zjem i jest ok, a innym razem brzuszek się buntuje. Mam pytanie o wyjazd do sanatorium,bo wiem już, że mi się należy. Jaki mam czas od operacji na złożenie wniosku i czy długo teraz trzeba czekać na decyzję? Ściskam :ymhug:

Re: 24 marca operacja 😪 - Natka07

PostNapisane: 28 kwi 2023, o 22:50
przez Anita71
Natka trzymaj się dalej dzielnie zdrówka! :kolobok_victory: