Strona 1 z 1
Przed operacją - Beti75
Napisane:
31 paź 2022, o 14:14
przez Beti75
Dzień dobry, Witam wszystkie kobietki i dziękuję za przyjęcie do zacnego grona. Moje Drogie 2 listopada mam planowany zabieg usunięcia macicy. Ostatnie miesiące dały mi nieźle popalić (obfite krwawienia trwające ponad miesiąc, zmęczenie, histeroskopia)...
To wszystko sprawia, że prócz ogromnego strachu chcę mieć to już za sobą. Niestety od 10 dni mam średnio nasilone krwawienia i bardzo się boję czy będzie możliwe przeprowadzenie operacji. Jeśli macie jakieś podobne doświadczenia bardzo proszę o informację. Jutro mam się stawić na czczo na godzinę 8.00. Z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie Was wszystkie. Od kilku dni czytam Wasze posty. Dziewczyny jesteście Wspaniałe!!!
Re: Przed operacją
Napisane:
31 paź 2022, o 16:03
przez hugnonot
Myślę, że bez znaczenia. Jeśli do tej pory nie podali Exacilu na zatrzymanie (albo nie zadziałał) to widocznie nie jest to problem.
Czasami krwawienie powoduje torbiel i dopiero jej usunięcie załatwia sprawę.
Re: Przed operacją
Napisane:
31 paź 2022, o 16:53
przez Magda08
Beti ja niestety nie pomogę, nie mam pojęcia co zrobią u Ciebie. Ja łyżeczkowanie przy miesiączce miałam. Życzę Ci aby u Ciebie też był możliwy zabieg. Trzymaj się kochana. Ja będziesz po to napisz.
Re: Przed operacją
Napisane:
2 lis 2022, o 19:31
przez ASAJ75
Krwawienie, plamienie, o ile nie jest masywne nie ma znaczenia. Zoperują Cię. Będzie dobrze. Tylko potem dbaj bardzo o siebie i nawet nie próbuj się przemęczać.
Re: Przed operacją
Napisane:
3 lis 2022, o 08:22
przez Beti75
Cześć Kochane, dziękuję za wsparcie. Wczoraj usunęli mi macicę i jajniki przy dość ostrym krwawieniu. Pani (...........) mówiła, że sytuacja była niefajna. Wszystko miałam pozrastane, istny węzeł zrostów. Noc po operacji zleciała w miarę spokojnie, leki przeciwbólowe działały. Dziś pionizacja, masakra jakaś boję się że popękam tak ciągnie. Ile jeszcze ten kryzys potrwa? Mam lekką gorączkę, ale to chyba normalne...
Re: Przed operacją
Napisane:
3 lis 2022, o 19:47
przez ASAJ75
Ja jestem po laparoskopii więc szybko się zagoiłam, przynajmniej na zewnątrz. Uważaj jak wstajesz, siadasz, delikatnie, z troską dla swego ciała, nie bój się leków p/ bólowych. Daj sobie w głowie jak najwiecej czasu na zagajenie. Do niczego się nie spiesz, im teraz będziesz dla siebie czulsze, tym za parę tygodni będzie lepiej.
Ściskam
Re: Przed operacją
Napisane:
3 lis 2022, o 20:29
przez Gonia
Najważniejsze, że jesteś już po operacji. Teraz powolutku trzeba dochodzić do zdrowia. Z każdym dniem będzie coraz lepiej. Jeżeli coś będzie boleć proś o leki przeciwbólowe.
Re: Przed operacją - Beti75
Napisane:
4 lis 2022, o 09:40
przez Beti75
Cześć Kochane, tak jak pisałyście z dnia na dzień coraz lepiej.Dziękuję Wam za słowa wsparcia❤️ Jestem dobrej myśli. Tylko nie wiem dlaczego od czterech dni nie dostaje jedzenia. Moja doktor wprowadziła ścisłą dietę, a ja mam cukrzycę. Cikier spadł mi bardzo, głowa mnie boli. Niestety dziś jest piątek i Pani doktor zaczeła już weekend. W brzuchu burczy niemiłosiernie. Może któraż z Was zna podobny przypadek?
Re: Przed operacją - Beti75
Napisane:
4 lis 2022, o 10:12
przez Stynka
Beti,
zgłoś pielęgniarce, że masz cukrzycę! Może ktoś coś przeoczył? Może dożylnie coś Ci podadzą?
Re: Przed operacją - Beti75
Napisane:
4 lis 2022, o 14:34
przez Beti75
Dzięki powiedziałam już, jakiś lekarz zalecił kleik i sucharki. Brzmi nijak, ale dla mnie niebiański smak. Mam nadzieję, że jutro wyjdę bo w sumie wszystko raczej ok. 😘
Re: Przed operacją - Beti75
Napisane:
4 lis 2022, o 20:55
przez hugnonot
Beti75 napisał(a):Dzięki powiedziałam już, jakiś lekarz zalecił kleik i sucharki. Brzmi nijak, ale dla mnie niebiański smak. Mam nadzieję, że jutro wyjdę bo w sumie wszystko raczej ok. 😘
zupę np. pomidorową z gotowanym klopsem albo drobno zmielonym kurczakiem powinnaś móc bez problemu zjeść,
kleik i sucharki to moim zdaniem kiepski pomysł bo zatwardzają a ty właśnie zatwardzenia nie powinnaś mieć, wręcz musisz pilnować by go nie było
Re: Przed operacją - Beti75
Napisane:
4 lis 2022, o 21:32
przez Magda08
Beti75 napisał(a):Dzięki powiedziałam już, jakiś lekarz zalecił kleik i sucharki. Brzmi nijak, ale dla mnie niebiański smak. Mam nadzieję, że jutro wyjdę bo w sumie wszystko raczej ok. 😘
kleik po operacji to jak delikates. Pamiętam jak mogłam zjeść kleik po tygodniu głodzenia po operacji żołądka, sucharków nie mogłam w ogóle stałe pokarmy zjadłam po miesiącu
Re: Przed operacją - Beti75
Napisane:
4 lis 2022, o 21:40
przez eli-50
Dieta zależy chyba od rodzaju dolegliwości.
Re: Przed operacją - Beti75
Napisane:
7 lis 2022, o 19:22
przez Beti75
Hej Dziewczyny., z serca dziękuję za wszystkie komentarze. Jestem już w domu i teraz zamierzam dbać o siebie, odpoczywać i regenerować siły. Dalej będę wspierać się waszą wiedzą i doświadczeniem. Pozdrawiam serdecznie❤️
Re: Przed operacją - Beti75
Napisane:
7 lis 2022, o 20:00
przez olikkk
I to jest bardzo dobry plan
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia
Re: Przed operacją - Beti75
Napisane:
7 lis 2022, o 20:14
przez Gonia
Re: Przed operacją - Beti75
Napisane:
7 lis 2022, o 20:23
przez Stynka
Pomyślnego zdrowienie🌹🍀
Re: Przed operacją - Beti75
Napisane:
7 lis 2022, o 20:28
przez Magda08
Kochana zdrowiej i korzystaj z wolego.
Re: Przed operacją - Beti75
Napisane:
9 lis 2022, o 10:33
przez Magdasz
Beti dobrze, że już po operacji
Teraz wypoczywaj
Re: Przed operacją - Beti75
Napisane:
9 lis 2022, o 11:18
przez ASAJ75
Prażone jabłka lub pieczone bez cukru plus jogurt naturalny- skyr najlepiej, dużo białka ma i pomaga wracać szybko do sił. Puree ziemniaczane, rosół, pulpety drobiowe. Teraz już tyyyyyyyyyle możesz😜