19-09-2022 moja żona zgłosiła się do (….......). Powodem były wcześniej zdiagnozowane mięśniaki macicy. Po rutynowych badaniach dn. 20-09-2022 została przeprowadzona w godzinach porannych operacja histerektomii. Operatorem (….....) Operacja zakończyła się około godz. 10.17 Zabieg operacyjny przebiegał bez komplikacji. Po operacji została przewieziona na oddział ginekologiczny szpitala w (......), nie zostając podłączona do jakichkolwiek urządzeń monitorujących funkcje organizmu. Przez cały czas była z nią jej mama pielęgniarka, emerytowany pracownik tegoż szpitala. Około godziny 14.30. zaczęła zgłaszać mamie przebywającej z nią w sali duszności i trudności z oddychaniem. Kiedy dotarłem na odział ginekologiczny szpitala w (........) trwała już akcja ratunkowa. Żona wówczas była we wstrząsie (jak się później okazało wstrząsie krwotocznym). Dyżurujący wówczas na oddziale ginekologicznym (.............) wykonał badanie USG brzucha i stwierdził "że niczego nie widzi" Cały czas biegał po sali, poklepywał uspokajająco mnie i mamę żony twierdząc, że jest to uczulenie na lek przeciwbólowy "Ketonal". Stan żony pogarszał się była już wówczas nieprzytomna, twarz, usta, powieki były trupioblade. Nie wiem dokładnie kto wezwał anestezjologów, którzy po przybyciu na salę od razu rozpoznali wstrząs krwotoczny. Były problemy z podaniem tlenu gdyż na sali brakowało butli i reduktorów. Została przeprowadzona transfuzja krwi, podane zostały płyny infuzyjne. Została przewieziona na OIOM wraz z jej mamą, gdzie była reanimowana na jej oczach. Po ustabilizowaniu stanu trafiła na sale operacyjną celem przeprowadzenia reoperacji i zaopatrzenia krwotoku. Po operacji została przewieziona na OIOM i wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej. W śpiączce farmakologicznej przebywała do dnia 23-09-2022 kiedy to zostały odstawione leki sedatywne. Przez cały następny dzień mimo podjęcia próby wybudzania nie było z nią kontaktu, cały czas była zaintubowana i podłączona do respiratora. Pewna poprawa nastąpiła dopiero 25-09 w niedzielę, odzyskała przytomność i została rozintubowana. Jednakże prawdopodobnie z powodu obrzęku krtani miała problemy ze swobodnym oddechem i została ponownie zaintubowana, bez podłączania do respiratora.
Stan poprawił się dopiero we wtorek 27-09-2022 kiedy to została rozintubowana, obrzęk krtani ustąpił na tyle, że mogła swobodnie oddychać. Wypisana do domu dnia 03-10-2022.
Czytając dokumentację szpitalną zwróciłem uwagę na jej minimalistyczne opisy, a najbardziej znamienny był opis badania USG jamy brzusznej przeprowadzonej podczas krwotoku przez (............) cytuję: "Przeprowadzono badanie USG" Przypominam, że (..........) zarzekał sie iż wstrząs nie jest spowodowany krwotokiem "w USG niczego nie widać, tu nie ma krwi" jednak w przygotowanej przez niego dokumentacji nie ma ani śladu takiego stwierdzenia.
Jest obecnie bardzo osłabiona i na chwile obecna nie wiadomo jak będzie rozwijał się jej stan.
Historia ta jest prawdziwa i mogę ja w każdej chwili potwierdzić dokumentacją.
W związku z opisaną historią mam następujące pytania:
Czy normalne jest nie monitorowanie pacjentek po takim zabiegu?
Czy pacjentka po operacji nie powinna być objęta szczególnym nadzorem?
Czy jedyną przesłanka do rozpoznania stanu wstrząsu krwotocznego jest badanie USG jamy brzusznej ?
Jakie kroki prawne można podjąć przeciwko lekarzowi którzy dopuścił się zaniechania dalszych czynności zmierzających do uratowania pacjentki ?