Czekam na operację usunięcia macicy - Jotka

Już są po operacji

Re: Czekam na operację usunięcia macicy - Jotka

Postprzez Jotka38 » 22 lis 2017, o 22:45

Dziękuję :kolobok_kiss2:
A najbardziej boli to, że kobieta tak powiedziała.
Ciekawe czy gdyby sama była w takiej sytuacji, to też by tak myślała...
Jotka38
 
Posty: 29
Dołączył(a): 26 wrz 2017, o 14:31
Lokalizacja: pomorskie/zachodniopomorskie
Wiek: 38
Data operacji: 5 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Krwotoczne miesiączki spowodowane mięśniakami.
Zakres operacji: Usunięcie 18 mięśniaków.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: .

Re: Czekam na operację usunięcia macicy - Jotka

Postprzez olikkk » 22 lis 2017, o 23:46

Jotko nie przejmuj się tym co powiedziała rodzinna :kolobok_wink3:
Co lekarz to opinia, jeden ubolewa, że macicę usunęli, drugi odwrotnie, a Ty masz się cieszyć, że udało Ci się ją uratować :-bd
I super, że bóle odeszły \:D/
Życzę Ci dużo zdrówka :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Czekam na operację usunięcia macicy - Jotka

Postprzez Jotka38 » 23 lis 2017, o 00:04

Dziękuję i wzajemnie ☺
Co prawda dziś boli kolano ale to nic 😉
Jotka38
 
Posty: 29
Dołączył(a): 26 wrz 2017, o 14:31
Lokalizacja: pomorskie/zachodniopomorskie
Wiek: 38
Data operacji: 5 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Krwotoczne miesiączki spowodowane mięśniakami.
Zakres operacji: Usunięcie 18 mięśniaków.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: .

Re: Czekam na operację usunięcia macicy - Jotka

Postprzez vika45 » 23 lis 2017, o 00:41

Ubolewałabym, gdyby mi w wieku ponad 50 lat usunęli macicę a zostawili jajniki. Tobie zaoszczedzili usuniecia wszystkiego. Co ma być to będzie. Może nic nie odrośnie! Tego Ci źyczę :x
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7123
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: Czekam na operację usunięcia macicy - Jotka

Postprzez Karolina1982 » 19 gru 2017, o 01:05

Jotka a co u Ciebie? Jak zdrówko? Pozdrawiam :kolobok_heart:
Karolina1982
 
Posty: 362
Dołączył(a): 28 wrz 2017, o 21:05
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 36
Data operacji: 17 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Macica mięśniakowata, anemia, obfite miesiączki
Zakres operacji: Usunięcie macicy
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Czekam na operację usunięcia macicy - Jotka

Postprzez Jotka38 » 19 gru 2017, o 11:36

Hej! Dziękuję, że jeszcze ktoś o mnie pamięta ☺ miałam wczesniej napisać ale wiadomo jak to przed świętami. I w ogóle mam doła 😞 Jestem jeszcze na zwolnieniu, do końca grudnia i w nagrodę jadę jutro na kontrolę do ZUSu ☺ Poza tym wspominałam, że w badaniu hist. pat. wykryto mi adenomiozę. No i wygląda to tak, ze pierwsza miesiączka po operacji to była bajka. Przez 5 dni straciłam tyle krwi, co wcześniej w 1 dzień. Za to druga... To powrot koszmaru. Przyszła spóźniona o 2 tyg (stres) ale w ilości sprzed operacji. Idę za tydzień do ginekologa. Ale generalnie tego się nie leczy. Bo o ile ogniska endometriozy można usunąć np. laparoskopem, to adeno juz nie, bo ona gromadzi się w mięśniu macicy. Podczas operacji razem z mięśniakami trochę mi wycięto, a po dwóch miesiącach widocznie narosło. Więc nie wiem czy i tak nie będę miała usuniętej macicy. Nie chcę teraz i tym myśleć i psuć sobie świąt. Poczekam na wizytę i zobaczę co dalej...
Poza tym okazało sie, ze moje ubezp. nie obejmowało operacji. A byłam pewna, że tak. Mam nauczkę, ze trzeba 5 razy czytać dokumenty.
A co u Ciebie? Jak się czujesz?
Jotka38
 
Posty: 29
Dołączył(a): 26 wrz 2017, o 14:31
Lokalizacja: pomorskie/zachodniopomorskie
Wiek: 38
Data operacji: 5 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Krwotoczne miesiączki spowodowane mięśniakami.
Zakres operacji: Usunięcie 18 mięśniaków.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: .

Re: Czekam na operację usunięcia macicy - Jotka

Postprzez olikkk » 20 gru 2017, o 00:22

No to się porobiło =((
A miało być tak dobrze :kolobok_cray:
A może dlatego tak obficie, że dwa tygodnie za późno ?
Może następne będą inne ? Kto to wie :-??
Wizyta u lekarza coś wyjaśni. Życzę Ci, żeby jednak nie była potrzebna kolejna operacja :ympray:
Mocno Cię przytulam :ymhug: :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Czekam na operację usunięcia macicy - Jotka

Postprzez Karolina1982 » 20 gru 2017, o 00:35

Cześć Jotka
Trzymam kciuki za komisje jutro, żeby się nic nie czepiali :-bd I to adeno tak szybko dało o sobie znać, masz rację nie myśl o tym teraz, tylko spokój może nas uratować, zobaczysz co powie lekarz, oby to były dobre wieści, koniecznie daj znać po kontroli :kolobok_give_rose:
U mnie czasami dobrze, czasami zle, wiadomo staram się normalnie żyć, ale wciąż jestem jeszcze u rodziców więc to jeszcze takie wakacje. Kolejna wizytę mam w styczniu i potem chce wracać już do siebie no i nie wiem chyba praca ale nie widzę siebie jeszcze 8 godzin na stojaco.
Pozdrawiam Cie serdecznie i czekam na wieści :kolobok_heart:
Karolina1982
 
Posty: 362
Dołączył(a): 28 wrz 2017, o 21:05
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 36
Data operacji: 17 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Macica mięśniakowata, anemia, obfite miesiączki
Zakres operacji: Usunięcie macicy
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Czekam na operację usunięcia macicy - Jotka

Postprzez Magdasz » 21 gru 2017, o 12:23

Witaj Jotko :) Dopiero zajrzałam do Twojego wątku bo od niedawna jestem na forum. Widzę, że miałyśmy taką samą niespodziankę po wybudzeniu z narkozy. Mi także lekarze zachowali macicę. Być może Twoja druga miesiączka jest tak obfita z powodu opóźnienia o 2 tygodnie i może do tego dochodzi stres pooperacyjny organizmu. Ja dostałam miesiączkę 2 dni po operacji (o 2 tygodnie za wcześnie). Lekarz powiedział, że to reakcja stresowa organizmu na operację. Więc może trzeba trochę czasu żeby się wszystko unormowało. Tego Ci z całego serca życzę.
Pozdrawiam serdecznie :x :ymhug:
Magdasz
 
Posty: 160
Dołączył(a): 24 lis 2017, o 20:21
Wiek: 47
Data operacji: 21 lutego 2022
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: Amputacja trzonu i szyjki macicy z jajowodami.
2009, 2017 - operacje usunięcia mięśniaków
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: brak

Poprzednia strona

Powrót do Przygotowały się z naszą pomocą



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości