operacja usunięcia trzonu macicy laparoskopowo

Już są po operacji

Re: co mi jest....??

Postprzez AniaB » 28 wrz 2017, o 21:30

może faktycznie coś za bardzo się uaktywniłam w domowych robótkach, wiecie jak to jest....:)
bardzo dziękuję za Wasze posty.
AniaB
 
Posty: 14
Dołączył(a): 3 wrz 2017, o 18:13
Wiek: 49
Data operacji: 13 września 2017
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki, anemia
Zakres operacji: trzon macicy, jajowody
Wynik HP: czekam
Terapia hormonalna: nie

Re: co mi jest....??

Postprzez olikkk » 29 wrz 2017, o 19:28

Radzę zmniejszyć aktywność ;)
Czy jest już lepiej ?
Pozdrawiam :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: co mi jest....??

Postprzez AniaB » 29 wrz 2017, o 20:36

Zrobiłam dzisiaj wyniki krwi. I tak hemoglobina, żelazo, ferrytyna dokładnie ostatni zakres dolnej normy... (żelazo 33, ferrytyna 13, hemoglobina 12)
Niby norma, ale na granicy... Po zrobieniu wyników padłam w domu na kilka godzin do łózka, słaba i jakoś tak oblana potem...
Brzuch bardziej pobolewa, ale miałam dzisiaj spodnie i jechałam samochodem i czułam jak mnie cisna te spodnie....może to dlatego.
Może jajniki jakoś wariują? teoretycznie za 2 dni powinnam mieć okres....ciężko mi psychicznie uwierzyć że go nie będzie. Ciągle mam wrażenie, że zaczynam krwawić - idę do łazienki - jest ok. No świruję... wiem.
Aktywność: wieszanie prania tak, mycie podłogi tak, noszenie laptopa tak, jazda po mieście samochodem - tak (max 5 km dzisiaj)
tak to wygląda....
AniaB
 
Posty: 14
Dołączył(a): 3 wrz 2017, o 18:13
Wiek: 49
Data operacji: 13 września 2017
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki, anemia
Zakres operacji: trzon macicy, jajowody
Wynik HP: czekam
Terapia hormonalna: nie

Re: co mi jest....??

Postprzez olikkk » 29 wrz 2017, o 21:11

Aniu staram się być taktowna ...
Jesteś dwa tygodnie po operacji i co robisz mając tak słabe wyniki ?
Powiem krótko ...
Wieszanie pranie ( jeśli podnosisz ręce w górę ) błąd !!!
Dźwiganie laptopa - błąd !!!
Jeżdżenie samochodem w ciasnych spodniach błąd !!!
Mycie podłóg - błąd !!!
Wcale się nie dziwię, że jesteś słaba i oblana potem :kolobok_girl_cray:
Chyba nie wzięłaś sobie do serca , czego unikać po operacji =((
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Poprzednia strona

Powrót do Przygotowały się z naszą pomocą



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości