Boję się - jutro mam operację

Już są po operacji

Re: Boję się - jutro mam operację

Postprzez maria » 14 lip 2017, o 10:33

TRZYMAJ SIĘ KOCHANA :x :x :x
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Boję się - jutro mam operację

Postprzez Anetakiara123 » 14 lip 2017, o 14:57

Hej...witaj...ja tez czekam na operacje, a dokladnie laparoskopowe wykuszczenie miesniaka(?) macicy....tez ogarnia.mnie schiza, mysle, ze duzo bardziej niz Ciebie...ale nie chodzi o to, zeby sie licytowac;)
Wspomnialam o schizie i strachu, bo napisalas o antydepresantach. Ja bralam jakos czas leki antydepresyjne, kiedy diagnozowano mnie w kierunku SM...okazalo sie, ze to borelioza, twz straszne swinstwo, ale jednak nie SM. Nie o tym jednak chcialam pisac...otoz przyjmowalam leki z grupy ssri, one roznie dzialaja, nie uzalezniaja, ale dopiero teraz zaczelam analizpwac dluga liste skutkow ubocznych. Jednym z nich jest zaburzenie gospodarki hormonalnej organizmu. Bardzo podwyzszaja poziom prolaktyny, a tym samym wysoki poziom prolaktyny zabyrza cala gospodarke hormonalna. Pisze o tym, bo jesli soe obawoasz fitoestrogenow w piwie to tym bardziej podpowaidam, zebys poczytala o wplywie antydepresantow na gospodarke hormonalna. Ja sobie moglam " nabrudzic" wlasnie lekami ssri, a poza tym wciagalam fitoestrogeny w postaci tablete, ligniany, nie bedac jeszcze w okresie menopauzy, bo tez sie durna.naczytalam na temat zbawiennego wplywu estrogenow na cere itd. Pozdrawiam Cie cieplo i zycze spokoju...tego samego zycze sobie:)
Anetakiara123
 
Posty: 32
Dołączył(a): 26 maja 2017, o 20:32
Wiek: 0
Data operacji: 1 stycznia 2008
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: Miesniak
Zakres operacji: Laparoskopia
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Czekam

Re: Boję się - jutro mam operację

Postprzez antonina_j » 14 lip 2017, o 17:29

antydepresanty bywaja złem koniecznym, kiedy mniejsza juz o niekorzystne skutki uboczne
gdy wszystko skończy się jak myślałem
wsyp mnie do ziemi, stąd przyjechałem
Avatar użytkownika
antonina_j
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 11 lut 2013, o 18:39
Wiek: 58
Data operacji: 19 czerwca 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: histerektomia
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Boję się - jutro mam operację

Postprzez hugnonot » 14 lip 2017, o 18:22

Im więcej wiesz przed i na więcej rzeczy zwrócisz uwagę lekarzowi tym lepiej, taki mój wniosek,
poniewczasie ale może innym się przyda
W lutym 2021 roku wykonano tomografię faraona żyjącego w XV w. p.n.e. a Wy narzekacie na polskie kolejki do lekarza!
Avatar użytkownika
hugnonot
 
Posty: 4325
Dołączył(a): 18 maja 2017, o 19:17
Wiek: 0
Data operacji: 19 sierpnia 1921
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Boję się - jutro mam operację

Postprzez Anetakiara123 » 14 lip 2017, o 20:57

Oczywiscie, ze jest to czesto kwestia wyboru mniejszego zla. Ja tylko mowie o tym co doczytuje teraz, czego nie wiedzialam wczesniej...i co byc moze, podkreslam byc moze wplynelo by na moja decyzje. Fakt jest taki, ze dobrze ze jest forum i mozna sie dzielic wiedza i doswiadczeniami.
Anetakiara123
 
Posty: 32
Dołączył(a): 26 maja 2017, o 20:32
Wiek: 0
Data operacji: 1 stycznia 2008
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: Miesniak
Zakres operacji: Laparoskopia
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Czekam

Re: Boję się - jutro mam operację

Postprzez Anetakiara123 » 14 lip 2017, o 20:59

Jesooo...wplyneloby...a nie wplynelo by:)!!
Anetakiara123
 
Posty: 32
Dołączył(a): 26 maja 2017, o 20:32
Wiek: 0
Data operacji: 1 stycznia 2008
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: Miesniak
Zakres operacji: Laparoskopia
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Czekam

Re: Boję się - jutro mam operację

Postprzez hugnonot » 14 lip 2017, o 22:15

Sierotko, chyba nic nie rozumiem piszesz o efektach operacji po 3 miesiącach, pół roku itp. a data Twojej operacji 26 maja 2017?
Przecież to 2 miesiące?
W lutym 2021 roku wykonano tomografię faraona żyjącego w XV w. p.n.e. a Wy narzekacie na polskie kolejki do lekarza!
Avatar użytkownika
hugnonot
 
Posty: 4325
Dołączył(a): 18 maja 2017, o 19:17
Wiek: 0
Data operacji: 19 sierpnia 1921
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Boję się - jutro mam operację

Postprzez ada » 14 lip 2017, o 23:02

Hugnonot,Sierotka napisała :

"Ogólnie założyłam sobie, że w pierwszym miesiącu nie dźwigam powyżej 3 kg (ten czwarty kilogram zostawiłam na taki margines bezpieczeństwa, jakbym źle oszacowała), teraz to już normalnie 4 kg i brzuch nie protestuje. W pierwszym miesiącu też dieta lekkostrawna (da się przeżyć) i dużo odpoczynku. Teraz, czyli ponad 6 tygodni po operacji też sporo odpoczywam, staram się dawkować sobie wysiłek, ale jest naprawdę dobrze.

Nie ma tu mowy o pół roku :-h
ada
 
Posty: 107
Dołączył(a): 2 kwi 2017, o 15:51
Lokalizacja: Oslo
Wiek: 54
Data operacji: 31 maja 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: powiększające się duże mięśniaki
Zakres operacji: wycięta macica i cała reszta
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: nic nie biorę,bo nie mogę

Re: Boję się - jutro mam operację

Postprzez hugnonot » 15 lip 2017, o 22:34

dzięki za zwrócenie uwagi po prostu się zdziwiłam
W lutym 2021 roku wykonano tomografię faraona żyjącego w XV w. p.n.e. a Wy narzekacie na polskie kolejki do lekarza!
Avatar użytkownika
hugnonot
 
Posty: 4325
Dołączył(a): 18 maja 2017, o 19:17
Wiek: 0
Data operacji: 19 sierpnia 1921
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Boję się - jutro mam operację

Postprzez ulla74 » 16 lip 2017, o 12:39

Cześć vorleserin co u Ciebie? Mam nadzieję, że wszystko w porządku po operacji, bo domniemam, że masz już ja za sobą. Ja jestem kilka dni przed operacją, trzymam kciuki za Twoje dobre samopoczucie i pozdrawiam :ymhug:
ulla74
 
Posty: 21
Dołączył(a): 21 maja 2017, o 21:01
Wiek: 43
Data operacji: 26 lipca 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki
Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy wraz z jajowodami
Wynik HP: czekam na wynik
Terapia hormonalna: bez terapii

Re: Boję się - jutro mam operację

Postprzez vorleserin » 16 lip 2017, o 14:55

Czesc dziewczyny,
Pisze dopiero teraz, bo wracam do swiata zywych ;) tzn od wczoraj w sumie juz chodze normalnie, wstaje z lozka i malo przyjmuje lekow przeciwbolowych, tak naprawdę jedyna dolegliwoscia teraz jest bol w barkach i w okolicach drenu,.ktory mnie strasznie uwiera, ale codziennie oddaje okolo 400ml plynu, wiec wyjma mi go dopiero jutro.
Boje sie jak nie wiem wyjmowania tego drenu, boli jak tylko porusze wezykiem od niego, a co dopiero jak maja go wyciagnac, chyba sie rozplacze.
Przez pierwszy dzień po operacji i nastepnego dnia rano dostawalam morfine, to nawet nie pamietam, zeby mnie cos bolalo. Zycie wtedy bylo nagle piekne, myslalam gdzie pojade, myslalam, zeby wziac slub i w ogole rozplywalam sie nad wszechogarniajacym szczęściem. Nastepnego dnia rano jak kazali mi wstac z lozka to dopiero odczulam straszny bol i dali mi kolejna dawke, ale o 11 bylam juz bardzo zmotywowana, zeby zejsc z pooperacyjnej i zobaczyc bliskie osoby. Z wielkim bolem, ale udalo sie i jestem od piatku rano na oddziale. W piatek zaliczylam juz mini depresje i myslalam, ze oto zaczela sie moja menopauza, ale pozniej uswiadomiono mnie, ze ona tak szybko sie nie zacznie, a to pewnie smutek spowodowany brakiem morfiny.
Piatek przetrwalam, raz przeszlam sie korytarzem i przyplacilam to strasznym bolem, ale w sobote jak sie obudzilam rano nagle wszystko jak reka odjal. Barki troche uwieraja, dren przeszkadza, moze troche wolniej wstaje i sie ruszam, ale dzisiaj nawet posprzatalam sobie na sali ;)
Tylko niepokoi mnie, ze brzuch mam wielki jakbym w miedzyczasie dorobila sie conajmniej 30 tygodnia ciazy, a na wadze przybralam jakies 2 kilo i zastanawiam sie, czy to kwestia tego, ze odkad moge jesc to pozeram wzrokiem ;) tez tak mialyscie?
Kiedy w ogole zaczelyscie odczuwam jakies objawy menopauzy? Bo ja w sumie niczego kompletnie nie odczuwam, poczucie humoru mam dalej takie samo, nawet mam ochote na seks, mimo ze mam podziurawiony brzuch ;) i humor raczej dobry na co dzien.

Jutro wychodze do domu ;)) i pozbede sie tego okropnego drenu.
Juz sie ciesze ;)
vorleserin
 
Posty: 7
Dołączył(a): 11 lip 2017, o 12:03
Wiek: 27
Data operacji: 12 lipca 2017
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Rak trzonu macicy
Zakres operacji: Całość, razem z jajnikami
Wynik HP: Rak trzonu macicy
Terapia hormonalna: Nie mogę przyjmować HTZ

Re: Boję się - jutro mam operację

Postprzez olikkk » 16 lip 2017, o 22:54

Czyli masz za sobą to co najgorsze :-bd
Trochę będzie wahań nastroju przez kilka najbliższych tygodni, to Cię nie ominie ;)
Tak, czy inaczej teraz musi być tylko lepiej :-bd :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Boję się - jutro mam operację

Postprzez olikkk » 22 lip 2017, o 18:32

Vorleserin hej, hej :-h jak samopoczucie i kondycja ?
Mam nadzieję, że jest dużo lepiej niż ostatnio ;)
Pozdrawiam Cię cieplutko :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Poprzednia strona

Powrót do Przygotowały się z naszą pomocą



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości