Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Świetnie, że już masz to za sobą. Teraz będzie tylko lepiej, z godziny na godzinę coraz lepiej. Jestem też na świeżo, więc wiem o czym mówię Trzymaj się!

Ado jak się czujesz po 11 dniach od operacji ?
Mam nadzieję, że dużo lepiej
Bardzo Ci tego życzę i czekam na dobre wieści

olikk bardzo dziękuję za pamięć.
Rzeczywyście to już 11 dni.Jutro mam mieć ściągane zszywki,brzuch zagojony bardzo ładnie,żadnych strupków,zaczerwień.Cały czas noszę pas przepuchlinowy.Wydaję mi się,że szybko dochodzę do siebie.6 dni po operacji byłam na zakupach,a dzisiaj z męzem na rybach,w domu też coś robię.Łapię się na próbie podnoszenia różnych rzeczy.Ogólnie odpukać.Najważniejsze jest to że żeszło ze mnie powietrze i ta ociężałość i męczenie na każdym kroku.ból krzyży jak ręką odjął.Nie wiem,czy poty w nocy to objaw braku hormonów czy gorąca,bo poza tym nie mam żadnych objawów,a menopauzy nie przechodziłam.Bardzo się cieszę,że już mam to za sobą.Ból jest do zniesienia a każdy następny dzień jest lepszy.Jestem wybadana na wszystkie sposoby.Moje obawy okazały się nie być problemem.Teraz tylko za pół roku profilaktycznie rezonans magn.nadnercza.No i muszę pilnować córkę bo u mnie w rodzinie okazało się to być dziedziczne.Jak pomyślę,że tyle czasu męczyłam się nie podejrzewając co mi jest,to jestem sama zła na siebie.
Tak więc mam nadzieję,żę dalej tylko dobrze.Pozdrawiam gorąco i serdeczne dzięki za SYRENKOWO.Moja aktywnośc tutaj z pewnością potrwa jeszcze długo.

Ado jak miło usłyszeć, że masz się coraz lepiej
Jeśli chodzi o poty w nocy, to nie koniecznie muszą wynikać z tego, że jest gorąco
Niestety to mogą być pierwsze objawy menopauzy, co raczej jest normą w tej sytuacji
Jeśli to nie minie, to pogadaj z ginekologiem o plasterkach, będzie Ci dużo łatwiej
Chyba że zastosujesz jakieś ziółka na początek
Ja sobie ostatnio piję szałwię z miętą, bo lepsze w smaku i zarówno mięta jak i szałwia działają przeciwpotnie
Zresztą znalazłam propozycje jeszcze innej mieszanki ziół, która te, można spróbować

http://www.poradnikzielarski.pl/porady-zdrowotne/nadmierne-pocenie-sie-leczenie-ziolami.html

Oczywiście jeśli nie ma przeciwwskazań
Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę zdrówka

Ada życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia. Aby każdy kolejny dzień był coraz lepszy i lepszy

eli-50 bardzo Ci dziękuję za życzenia.Faktycznie z każdym dniem jest lepiej i o bólu szybko się zapomina.Załuję tylko,że wcześniej nic z tym nie zrobiłam będąc obciążoną rodzinnie.No cóż człowiek uczy się na błędach.pozdrawiam cieplutko .

Potrzebuję dobrych rad!!!!!!!!!!!!
Dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej.Lekarka powiedziała mi ,że nie ma jeszcze wyników pobranych z tego co mi wycieli,ale że jest raczej dobrze,więc nie muszę się denerwować i za pól roku rezonans magnetyczny.Natomiast wybiła mi z głowy hormony z uwagi na możliwość pojawienia się nowych guzów.??????Jeden mam nieszkodliwy na nadnerczu.Nie wszystko do końca rozumiałam bo nie miałam tłumacza.No ale do rzeczy,przez parę lat brałam Menoplantt - takie kuracje 2-4 razy w roku przez 5-7 lat.Poradzcie mi,czy mogę brac tez teraz.może pomoże złagodzić uderzenia gorąca.A może soyfem będzie lepszy.Czy któraś z Was stosuje jakięs suplementy zamiast hormonów?O szałwii wiem że pomaga / pisała Olikk/
Będę wdzięczna za pomoc

Ado zerkałaś do tego wątku ?

https://syrenki.net/viewtopic.php?f=13&t=56

Może tu znajdziesz jakaś podpowiedź