Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Mam 39 lat ,3 tygodnie temu źle wyszła mi cytologia hsil ,badania histopatologiczne potwierdziły cin3.9 stycznia mam miec operacje usuniecia macicy w łodzkim szpitalu I bardzo się boje.

Anetko, boisz się jak my wszystkie, to normalne. Wyjścia nie masz bo trzeba powalczyć aby było dobrze.Będziemy z Tobą

Anetko będzie dobrze musisz w to wierzyć ,a my Ci w tym pomożemy

Hej Anetko
Zobacz ile nas jest
Wszystkie to przeszłyśmy pomimo strachu większego czy mniejszego i dałyśmy radę, to dalszego Ty miałabyś nie dać
Postaraj się opanować nerwy, zaglądaj do nas , a my się postaramy, żebyś przeszła to w miarę łagodnie
Mocno Cię przytulam
A jak nie zdążyłaś czegoś doczytać i masz pytania to pytaj, a my na wszystko Ci odpowiemy
Uszy do góry

Witaj Anetko ,jestem trzy tygodnie po operacji,więc relacja świeżutka to normalne ,że się boisz,najgorsze są trzy pierwsze dni po operacji,potem już jest z każdym dniem lepiej.Życzę powodzenia .A jeśli lekarz twierdzi ,że to konieczność to trzeba mu zaufać,bo na takie operacje wysyłają w ostateczności dla naszego dobra i tego się trzymaj , ściskam ,pozdrawiam ,będzie dobrze.

Dziękuje Wam kobietki bardzo za wsparcie.Muszę to przejść nie mam wyjścia .Martwie się ogólnie jak przetrwam w tym szpitalu.Szpital Mandurowicz.Jakie będe miała znieczulenie ,bo też tego się boje ,naczytałam się I teraz wiecie Jak bedzie na sali pooperacyjnej bez możliwosci poruszania się? Pozdrawiam

Anetko bez przesady z tym brakiem poruszania
Myślałam, że to będzie problem, a wcale nie było tak źle, bo i tak nie masz siły, żeby wstać , więc trzeba tylko pamiętać, żeby nie podnosić głowy do góry, jeśli będzie znieczulenie w kręgosłup.
Zresztą pewnie w większości będziesz spać i te pierwsze godziny przelecą
Zerkałaś co zabrać do szpitala i jak się przygotować ?
Podrzucę Ci link

http://syrenki.net/viewtopic.php?f=6&t=32

Witam Syrenki mam doła,jestem spakowana I jutro do szpitala.Jestem ciekawa czy w Poniedziałek operacja? Ciągle wyje Pozdrowienia

Spokojnie dasz rade wszystko jest do przeżycia nie denerwuj się tak bardzo bo to w niczym nie pomaga
Trzymam kciuki za ciebie i trochę zieleninki na szczęście i mocno przytulam

Anetko będzie dobrze trzymam kciuki

Anetko, wysłałam wiadomość pw

Dziękuje Wam kochane syrenki że jesteście ze mną i trzymacie za mnie kciuki.

Anettko i ja ślę Ci garść zieleniny na szczęście . dużo zdrówka życzę

Anetko i ja Ciebie witam bardzo serdecznie wszystko będzie dobrze, musisz w to uwierzyć, trzymam kciuki i na szczęście pozdrawiam

Anetko na pewno jesteś już po i najgorsze masz za sobą ,odpoczywaj kochana

Hej Anetko, witaj .
Pewnie jesteś już po operacji, jak tylko będziesz mogła to napisz do nas, jak się czujesz? Jesteśmy z Tobą kochana..., najtrudniejszy pierwszy krok, z każdym dniem będzie lepiej.
Buziaki i stosik "zieleninki" na szczęście

Cześć Anetko operację miałaś mieć w poniedziałek ,więc jesteś już po.Mam nadzieję ,że wszystko poszło dobrze i że czujesz się lepiej czekamy na wiadomości od Ciebie.Pozdrawiam , życzę dużo zdrowia

Anetko też czekam

Anettko13 jak się czujesz po operacji mam nadzieję, że wszystko jest OK

Jakoś długo się nie odzywają ani Anetka, ani Anna