Witam serdecznie W poniedziałek czeka mnie operacja z powodu mięśniaków i silnej anemii. Mam mieć usunięty trzon macicy wraz z jajowodami (laparoskopowo). Na razie jestem przerażona i mam mieszane uczucia co do laparoskopii. Miałam dwie cesarki i boję się że przez zrosty i tak skończy się cięciem. Jutro mam spotkanie z anestezjologiem i mam nadzieję że on mnie trochę uspokoi. Cieszę się, że trafiłam na to forum, bo to skarbnica wiedzy.
Witaj,boisz się jak każda z nas.Myślę, że lekarz kierujący wie o ewentualnych zrostach i skoro podjął próbę laparo to jest to możliwe.Ostateczność to cięcie w miejscu blizn cesarkowych i wtedy pousuwają zrosty. Cieszę się, że trochę łyknęłaś naszych doświadczeń. Pytaj się nas do bólu i poinformuj nas o dalszych Twoich doświadczeniach
Monixu witaj staraj sie nie denerwować ,poczytaj co zabrać do szpitala ,a będzie dobrze ,dasz radę jak każda z nas .Po operacji anemia sama minie ,pisze to wieczna anemiczka ,a teraz mam hb prawie 14 beż żadnego starania z mojej strony .Pytaj jeśli cie coś niepokoi ,trzymaj się ,pozdrawiam .
Hej, dziewczyny Jestem już w szpitalu, nie mogę się skupić na czytaniu, bo ciągle myślę o jedzeniu. Czemu tak zawsze jest, że jak czegoś nie wolno, to się chce? Na razie staram się nie stresować jutrem, ale średnio mi to wychodzi. Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam serdecznie
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore
Hejka Już po wszystkim i nie było tak strasznie. Wprawdzie okazało się że macica jest przyrośnięta do powłok brzusznych, ale udało się bez cięcia. Tylko rana wewnątrz jest większa niż w planach. Najgorsze są bóle kości i mięśni po pompowaniu gazem, dokuczają mi na razie bardziej niż blizny. Ale już chodzę, zjadłam kleik i czekam na jutrzejszy obiad. Pozdrawiam
Szybkie tempo Chyba na tyle dni opiewa umowa z NFZ, co wcale nie jest korzystne dla pacjentek Napewno wszystko bedzie dobrze, wiec wypoczywaj w domciu, dbaj o siebie i czekaj cierpliwie na coraz lepsze samopoczucie.
Szybko Cię wypuszczają ,ale w domu na pewno szybciej dojdziesz do siebie ,mnie szkoda było łóżka na pilot ,w domu miałam kłopoty z wstawaniem ,trzymaj się i odpoczywaj
Dziewczyny, mam jakąś dziwną pokrzywkowatą wysypkę na udach i pośladkach, czy mam się niepokoić? Poza tym jest całkiem dobrze, ból trochę większy bez kroplówek, ale da się wytrzymać. Czy któraś z was miała wysypkę?