Re: Przed operacją usunięcia macicy kasia61 Łódź
Napisane: 28 lip 2015, o 08:17
Kasiu,przeczytałam co pisałaś w zakątku syrenek.Jak widać problemy nie omijają żadnej z nas Bardzo dobrze,że chcesz skorzystać z profesjonalnej pomocy,nie ma sensu się pogrążać we własnych niepokojących myślach.Staraj się jednak kochana nie sięgać po papierosy,w zdrowieniu nie pomogą...Co do ludzi w pracy-może warto spojrzeć z nieco innej perspektywy:wszyscy nawzajem się zawodzimy raz w mniejszym ,raz w większym stopniu,a na niektóre zachowania innych po prostu wpływu większego nie mamy.życzę Ci uregulowania sytuacji
I nie musisz się obawiać wnoszenia tu swoich smutków.Kto ma nas lepiej zrozumieć ,jak nie grono syrenek ? Czasami zrzucenie swojego ciężaru tutaj okazuje się pigułką polepszającą samopoczucie
I nie musisz się obawiać wnoszenia tu swoich smutków.Kto ma nas lepiej zrozumieć ,jak nie grono syrenek ? Czasami zrzucenie swojego ciężaru tutaj okazuje się pigułką polepszającą samopoczucie