U mnie sytuacja wygląda troszkę inaczej niż u większości z Was.Zatrzymała mi się miesiączka..."no cóż,klimakterium"-pomyślałam,"normalne w tym wieku".Ale kiedy zaczęły się mdłości,a później długotrwałe plamienie,poszłam do lekarza.Okazało się,że ciąża!!!I zaraz potem:Puste jajo płodowe,podejrzenie zaśniadu groniastego.Najpierw jedna wizyta w szpitalu ,łyżeczkowanie,potem druga,powtórka.Miało być dobrze ,wystarczyło,że hormon bhcg spadnie i po wszystkim.Na początku spadał,ale po trzech tygodniach znów zaczął wzrastać."Trzeba usunąć macicę, a przy okazjii jajniki,bo może się źle skończyć"-zdecydowali lekarze.U kobiet młodych podejmują leczenie,a mi powiedzieli,że "macica to worek do noszenia dzieci i nie będzie mi już potrzebna"
,więc dzisiaj żegnam się z moją macicą
.Dzięki za słowa otuchy,jesteście kochane
.