Strona 5 z 6

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 15 kwi 2015, o 11:18
przez Aguś34
Witam
Wyniki prawidłowe. Jestem zdrowa! Tak bardzo się bałam ufff. Pomalutku wracam do sprawności. Chociaż do pełnej pewnie dluga droga. Brzuch jeszcze boli( nie jest to ból taki typowy bardziej drażniący) pojawiły się wzdęcia. W ogóle mam wrażenie, że jest bardziej wrażliwy teraz niż po samej operacji (minął miesiąc). Kondycja psychiczna też trochę kuleje.
Pewnie to ten stan bezczynność domowej - wariuję! A może to z samotności ( mąż wraca w piątek z dwutygodniowej delegacji). Zastanawiam się jak funkcjonują ludzie przewlekle chorzy chyba nie dałabym rady. We wtorek wizyta kontrola u ginekologa. Pozdrawiam :D

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 15 kwi 2015, o 17:30
przez Diara
Aguś :ymhug:
Wszystko wymaga czasu, będzie dobrze ... a takie babskie wypady rób sobie częściej i zapomnij o chorobach :ymhug:

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 15 kwi 2015, o 18:24
przez Margo
Aguś to wspaniała wiadomość !!! :kolobok_dance2: :kolobok_dance2: :kolobok_dance2: :ymhug: :-*

Przeczulica na brzuchu pomaleńku zacznie mijać trzeba być cierpliwym, na wzdęcia śliwki suszone, herbata koperkowa, no i stosować dietę lekkostrawną jakiś czas.
Kondycja psychiczna, tak jak mówisz , mąż wróci to się na pewno poprawi, w takich chwilach dobrze jak Nas bliscy wspierają, nie ma co się oszukiwać organizm jest jeszcze rozchwiany, więc tak się dzieje i to bardzo często, każda z Nas miała takie emocje.

Wracaj do zdrowia , odpoczywaj jak masz taką okazję, do pracy się nie wyrywaj, wszystko w swoim czasie ;)

Buziaki :-* :-* :-*

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 15 kwi 2015, o 18:33
przez eli-50
Aguś to świetnie :D , gratuluję :ymhug: . Wracaj do formy, ale ostrożnie ;) . Niebawem będziesz miała u boku wsparcie. A tymczasem odpoczywaj i nabieraj sił. Pozdrawiam cieplutko :x. Pomyślnej wizyty %%-

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 15 kwi 2015, o 21:34
przez olikkk
Aguś wyniko są dobre i to jest najważniejsze :-bd
Wszystko inne co teraz Ci dokucza jest normą ;) z czasem się wszystko uspokoi, a już z całą pewmościa jak wróci mąż :ymsmug:
Tymczasem zaglądaj do nas, zeby nie nudzić sie zanadto i przetwasz ten czas, zobaczysz :x
Przytulam Cię mocno :ymhug: :-*

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 17 kwi 2015, o 11:24
przez Aguś34
Witam kochane! Mam pytanie czy bóle jajników są normalne po usunięciu macicy? Od wczoraj mam właśnie dolegliwości tego typu. Łagodzę je tabletkami przeciwbólowymi ale i tak ból dokucza. A było już tak dobrze i co teraz? A może to miesiączka w innym wydaniu? Proszę napiszcie :(

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 17 kwi 2015, o 11:30
przez olikkk
Aguś masz zostawione jajniki, więc to normalne :-)
Zwykle te pierwsze bóle zaraz po operacji sa dość dokuczliwe :-(
Zerknij do tego wątku :-)

viewtopic.php?f=12&t=167

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 17 kwi 2015, o 12:33
przez Aguś34
Ufff dziękuję.

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 6 maja 2015, o 12:39
przez olikkk
Hej Aguś :ymhug: co u Ciebie ? :x

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 6 maja 2015, o 14:58
przez Aguś34
Witam :)
Dzisiaj mam kryzys, odczuwam jakieś kłucia, ciągnięcia i uciski z każdej strony brzucha. Może to ze względu na tą pokręconą pogodę. Psychiczne też jakoś dołująco. Chciałabym żeby już wszystko minęło. Na wizycie kontrolnej dowiedziałam się o małej torbieli na lewym jajniki :( to też mnie stresuje. Niby ma się wchłonąć ale sam fakt, że coś tam jest doprowadza mnie do szału. Smutno mi jakoś dzisiaj #:-s

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 6 maja 2015, o 15:46
przez Aguś34
I jeszcze włosy mi wypadają, pryszcze się pojawiły :kolobok_wild: hormony nawaliły na maksa. Buuuu co jeszcze mnie czeka?

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 6 maja 2015, o 15:51
przez Aguś34
Nie wspominając o nieprzespanych nocach. Widocznie bezsenność dopada również kobiety, którym pozostawiono jajniki :( a może przestały działać? Chyba wariuję. Się na-użalałam. :kolobok_shok:

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 6 maja 2015, o 17:11
przez spinia
Aguś :ymhug: :ymhug: :ymhug:

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 6 maja 2015, o 19:12
przez Monika
Aguś, Ty jeszcze krótko po operacji jesteś. Jajniki też muszą się przystosować do nowego pola działania. ;)
Mam nadzieję, że z czasem wszystko wróci do normy i za to trzymam kciuki. :x

Ps. No jak mi po operacji zaczną wypadać włosy, to będę łysa. Już teraz mam pióra. Idę szukać peruki. ;)

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 6 maja 2015, o 19:53
przez Marzenka
Aguś kochana,staraj się z całych sił myślec przede wszystkim o pozytywach swojej sytuacji.O dobrych wynikach ,o mężu,o pięknej wiośnie... :D
Wszystkie negatywy:bóle,kłucia,szczypania itp.pobolewania MINĄ.Cierpliwie daj organizmowi się zregenerować :-*

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 6 maja 2015, o 20:12
przez ismena
Łojojoj Aguś w jednym masz rację - zwal wszystko na pogodę, ostatecznie ona zawsze wszystkiemu jest winna :ymhug: :ymhug: :ymhug: a tak poza tym to głowa do góry-jajniki czy nie ale w końcu odpuszczą

Buziaki :x :x :x

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 6 maja 2015, o 22:36
przez alaan48
Aguś a Ciebie cooo....deprecha jakaś dopada czy cuuuś? wyluzuj kobietko jesteś świeżo po zabiegu, Twoje hormony jeszcze troszkę wariują, a tak w ogóle to nie wiem czy zauważyłaś, że piękną wiosnęmamy, idź na spacer powdychaj troszkę pięknych zapachów wiosny, a przejdzie ;) :) :ymhug: .
Pozdrawiam Cię więc wiosennie :ymhug: :ymhug: :ymhug:

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 7 maja 2015, o 07:13
przez laguna
Hej, Aguś :)
Włosy to po narkozie mogą wypadać. Mnie wyłaziły przez jakiś czas garściami :(
Ale potem wróciły do normy przedoperacyjnej :)

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 7 maja 2015, o 08:06
przez michalinda
Aguś ja test jestem świeżo po operacji i tak samo, jak ty miałam chwile zwątpienia (delikatnie powiedziawszy), tez wsłuchiwałam się w swoje jajniki i doszukiwałam się dziury w całym. Jedno kilkugodzinne spotkanie z syrenkami wyleczyło mnie z tej schizy. Dzisiaj mam pierwszą wizytę u mojego operatora i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, czego i tobie z całego serca życzę. Na pewne rzeczy nie mamy po prostu wpływu i zamartwianie się nic nie pomoże.

Re: Aguś34 - witam czekam na operację

PostNapisane: 7 maja 2015, o 08:12
przez olikkk
Michalindo podpisuję się pod Twoimi slowami :-bd i bardzo się cieszę, że moje nadzieje zwiazane z syrenkoterapią ( jak to mowi Tosia ;) ) spełniły się :D Wiedziała, ze zadziała \:D/
Aguś każda z nas to przechodzi i każdej mija ;) Buziaki :-* będzie dobrze za chwil kilka :x