Strona 23 z 26

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 18 sie 2015, o 14:49
przez michalinda
Dziewczynki, dziękuję za słowa otuchy. Ismenko marzę o tym, żeby być z Wami w Poznaniu, ale jeszcze za wczesnie na deklaracje z mojej strony, bo u mnie na wsi jest wtedy goracy czas (zbiór jabłek), więc nie wiem czy uda mi się ewakuować z domciu, ale będę kombinować, żeby się udało :-? .

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 18 sie 2015, o 16:07
przez ismena
no coś Ty, kochana, w sobotę może i owszem, ale w niedzielę ??????

jak trochę jeszcze takiej pogody będzie to i jabłka wyschną X( już teraz widzę że drobne są bardzo

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 22 sie 2015, o 21:55
przez olikkk
Michalindo a cóż to za ustrojstwo przywiozłaś z wakacji =((
Mało tego jeszcze jakieś dodtakowe atrakcje się pojawiły :-o
Miejmy nadzieję, że cysty znikną, bo tak mają, więc życzę Ci, żeby probelm się szybko rozwiązał i żebyś mogła znowu razem z nami się spotkać, ale tym razem na dłużej niż ostatnio ;)
Trzymam kciuki, żeby się udało :-bd

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 23 wrz 2015, o 18:47
przez michalinda
Dziewczyny, przepraszam, że tak długo milczę, ale praca, praca, praca (uwielbiam ją i pochłania większość mojego czasu). Po powrocie z zakopanego w domu czekał na mnie list z nfz w sprawie leczenia w szpitalu uzdrowiskowym w Połczynie. Wszystko fajnie, tylko w zaproponowanym terminie nie jest to absolutnie możliwe, z naciskiem na słowo absolutnie. Juto będę dzwonić do nfz i płaszczyć się, aby zmienili mi termin na ferie. Czy jest to w ogóle możliwe??? Próbować będę, a co z tego wyjdzie zobaczę. Nie robiłam jeszcze usg, więc nie wiem jak się miewa moja nielegalna lokatorka (cysta), o jak dobrze by było, gdyby się nie miewała. Przy okazji muszę tez męża zapisać na badania kontrolne, ale na sama myśl o tym czuję mroźny sztylet w sercu z masakrycznego strachu. Pozdrawiam wszystkie razem i każda z osobna.
Marzenko, jak fajnie, że wyniki dobre.
Ismenko, jak smutno, gdy się zamartwiasz i dręczysz.

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 23 wrz 2015, o 19:07
przez ismena
cześć Michalindo miło Cię widzieć (słyszeć, czytać-niepotrzebne skreślić ;) ) - a jak tam Poznań? Dojrzałaś coby pojechać??? z sanatorium myślę że się uda, raczej idą na rękę , buziaki dla Ciebie :-*

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 23 wrz 2015, o 19:33
przez olikkk
Michalindo trzymam kciuki za dogodną zmianę terminu :-bd
I za znikniecie niechcianego lokatora :ympray:
Mężowi życzę dobrych wyników :kolobok_give_rose: a Tobie czasu na wyjazda do Poznania :D
Fajnie masz, że kochasz swoją pracę :ymdaydream: oby tak dalej :-*

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 4 gru 2015, o 07:49
przez michalinda
Wszędzie dobrze, ale najlepiej w domku, więc zaglądam do mojego pokoiku. Potrzebuje waszych mądrych głów. W tamtym tygodniu tygodniu byłam na usg ginekologicznym i tarczycy. W tarczycy duży guzek. wczoraj miałam biopsję, za tydzień wyniki. Pani doktor, która robiła usg ginekologiczne stwierdziła, że nie widzi powodu do interwencji chirurgicznej z powodu torbieli. Jednak moje jajniki w 80% składają się z pęcherzyków- stan jak po hiperstymulacji (wyczytałam, że tak czasami się dzieje po przygotowaniach kobiety do in vitro??????). Za dwa tyg. mam wizytę u ginekologa, ale chciałaby w tym czasie zrobic badania hormonów, bo szaleją. nie mam jednak pojęcia, które z nich jest sens sprawdzić. Chce zrobić TSH , ale nie wiem które jeszcze, żebym nie wyrzuciła kasy w błoto, bo oczywiście wszystko prywatnie. Chce do ginekologa jechać przygotowana, zebym nie jexdziła do niego po 10 razy. Dziewczyny doradźcie, co warto sprawdzić :-*

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 4 gru 2015, o 09:37
przez inka
Estradiol?

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 4 gru 2015, o 10:10
przez olikkk
Michalindo nasze Syrenki wspominały o badaniu Estradiolu i FSH jak czytam w tym wątku http://syrenki.net/viewtopic.php?f=39&t=156&p=3081&hilit=badania+hormonalne#p3073 ?
Może odezwą się te, które takie badania już robiły ?
Ja niestety takich badań nigdy nie miałam :-??

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 4 gru 2015, o 11:16
przez eli-50
Michalindo przy guzach tarczycy miałam robione takie badania: usg, biopsja, badanie krwi ( TSH, FT3, FT4 ). Pozdrawiam cieplutko %%- :-*

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 4 gru 2015, o 11:43
przez eli-50
Nie wszystkie badania musisz robić prywatnie, np. badanie krwi tego typu można zrobić na podstawie skierowania od rodzinnego raz w roku.

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 4 gru 2015, o 12:23
przez Marzenka
Co do tarczycy:TSH,FT3 ,FT4. A badanie hormonów płciowych warto skonsultowac z lekarzem,bo wydasz kase ,a okaże się ,że akurat te nie były najistotniejsze

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 5 gru 2015, o 15:46
przez michalinda
Dzięki dziewczyny. Hormony tarczycy zbadam po odebraniu wyniku biopsji, a co płciowych to jednak chyba posłucham Marzenki i wstrzymam się.

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 8 gru 2015, o 18:18
przez michalinda
Dzisiaj czekała na mnie w domu niespodzianka-list z NFZ.. Niestety na tym koniec dobrych wiadomości. Termin pobytu mi zmienili, ale nie na taki, na którym mi zależało i w którym mogłabym pojechać. :(( Jestem zdołowana. Pocieszcie mnie, że bez tych super zabiegów też dam radę. :-ss

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 9 gru 2015, o 23:19
przez olikkk
Michalindo jak to, znowu zły termin ? A sugerowałaś im kiedy Ci pasuje ?
Szkoda, żebyś straciła taką szansę :-(
Może zadzwoń do nich i pogadaj, bo inaczej to faktycznie przepadnie :-(

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 10 gru 2015, o 19:41
przez michalinda
Oliczku, problem w tym, że mi odpowiada tylko jeden termin i napisałam o tym w podaniu. Termin wyznaczyli nowy, ale niestety nie pokrywa on się z moim. Dodzwonić się tam graniczy z cudem, chyba szybciej można trafić szóstkę w totka. Będę musiała skierowanie odesłać, nie mam wyjścia. Dzisiaj odebrałam wyniki biopsji tarczycy- zmiana niezłośliwa, brak podejrzanych komórek. za tydzień wizyta u gina.

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 10 gru 2015, o 23:02
przez ismena
no cóż Michasiu, tylko sie cieszyć że zmiany nawet jezeli juz są to nie są wredne.....

a co do sanatorium to szkoda, niewątpliwie, ale dasz rade i bez niego :) :) :)

buxziaki kochan :ymhug: :ymhug: :-* :-* :-*

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 11 gru 2015, o 00:12
przez olikkk
Michalindo a nie możesz tam pojchać osobiście ?
Nie wiem jak daleko mieszkasz , ale może w ten sposób udałoby się coś wskorać ?
Dobrze że choć zmiany są niegroźne :ympray:
Żeby jeszcze wizyta u gina była pocieszająca :-)
Co do sanatorium po opereacji, to ja nie korzystałam i też się dobrze zagoiło, ale jeśli ktoś ma taką możliwość to warto jednak skorzystać :-)

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 11 gru 2015, o 11:12
przez eli-50
Michalindo pomyślnych kolejnych badań %%- :x

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

PostNapisane: 11 gru 2015, o 13:41
przez Marzenka
HURA HURA HURA ciesze się ,że złośliwości nie ma :D Przy takiej wiadomości ,to i sanatorium może poczekać