Re: Pogrubione endometrium - 26mm
Napisane: 30 kwi 2015, o 08:14
Jeju, kobito, sama się zamęczysz!
Wrzuć na luz. Płakać będziesz, jak się już 'stanie', a że się nie stanie, to inna rzecz.
To tak, jakbyś z domu nie wychodziła, bo gdzieś kogoś samochód potrącił....
Wiem, że łatwo mi tak mówić ale nie możesz sama siebie zagnębić, bo i w takim nastroju do zdrowia i sił będziesz wolniej wracała.
Wirtualnie przytulam.
Oby czas do jutra szybko zleciał, a nasze syrenki z pewnością wybiją Ci z głowy wszystkie smutki.
Wrzuć na luz. Płakać będziesz, jak się już 'stanie', a że się nie stanie, to inna rzecz.
To tak, jakbyś z domu nie wychodziła, bo gdzieś kogoś samochód potrącił....
Wiem, że łatwo mi tak mówić ale nie możesz sama siebie zagnębić, bo i w takim nastroju do zdrowia i sił będziesz wolniej wracała.
Wirtualnie przytulam.
Oby czas do jutra szybko zleciał, a nasze syrenki z pewnością wybiją Ci z głowy wszystkie smutki.