Pogrubione endometrium - 26mm

Już są po operacji

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez olikkk » 24 kwi 2015, o 11:37

Michalindo to akurat jest bardzo dobra wiadomość :))
Żeby mnie dogonić , masz co robić :kolobok_girl_wink:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez eli-50 » 24 kwi 2015, o 14:27

Michalindo skoro był stan przednowotworowy to im szybciej zrobiłaś z tym porządek tym lepiej :x . Usg jajników wskazane, a skoro masz jakieś wątpliwości to wypytaj przed badaniem. Pozdrawiam cieplutko :-*
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez basia65 » 25 kwi 2015, o 16:02

Michalindo gratuluję dobrych wyników, a teraz będzie coraz lepiej :ymhug:
basia65 Obrazek
Avatar użytkownika
basia65
 
Posty: 4138
Dołączył(a): 17 wrz 2013, o 14:52
Lokalizacja: Pomorskie
Wiek: 57
Data operacji: 12 sierpnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy i przydatków
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez michalinda » 25 kwi 2015, o 16:49

Mam nadzieję, że będzie dobrze. Odnoszę wrażenie, iż mimo że przed operacją przewertowałam całe forum, to teraz dopiero zaczyna do mnie docierać na co się zdecydowałam i że ta decyzja wiąże się z poważnymi konsekwencjami (co innego czytać, a co innego doświadczyć na swojej skórze). Mam nadzieję, że podjęłam dobrą decyzję. Od dwóch dni spadek nastroju, który pewnie wiąże się z bezczynnością. Czuję się kula u nogi, choć absolutnie najbliżsi nie dają mi do tego powodów. Zawsze byłam Zosią Samosią, a teraz prawie nic nie mogę robić (zakaz dźwigania) i to mnie przygnębia. Może przed operacją powinnam jednak spróbować innych metod leczenia (duże dawki hormonów) i zawalczyć, choć z drugiej strony 3 lekarzy, u których byłam sugerowało, że najlepszym wyjściem jest jednak operacja. nie myślcie, że tęsnię za swoją macicą, bo tak nie jest. Tęsknię za tym, żeby być w pełni niezależną i nie czuć się jak kaleka.
Avatar użytkownika
michalinda
 
Posty: 277
Dołączył(a): 25 sty 2015, o 11:55
Wiek: 37
Data operacji: 8 kwietnia 2015
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: endometrium 26mm
Zakres operacji: usunięcie macicy
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez ismena » 25 kwi 2015, o 17:04

Kochana. przede wszystkim daj sobie chwilę czasu, taką maciupeńką chwilkę czasu...... wszystko dojdzie do normy, zobaczysz, ja wiem że wszystkie Zosie-Samosie gorzej przechodzą okres rekonwalescencji ale bez przesady :x :x :x
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez olikkk » 25 kwi 2015, o 17:06

No tak, typowy spadek nastroju po operacji :-w
Michalindo wierz mi, to minie ;)
Każda to miała, każda chciała juz natychmiast latać ze ścierą, biegać po zakupy, być samodzielną , samowystarczalną i w dobrym humorze , a tu zong, jest inaczej i dlaczego :((
A no dlatego, że tak jest zawsze w pierwszych tygodnich i chce się płakać i nie bardzo wiadomo dlaczego :-??
Michalindo najczęściej udzielana rada - cierpliwości :x
Zajmujesz się tym co lubisz najbardziej, a na co nigdy nie miałaś czasu, nadrabiasz zaległości w spotkaniach towarzyskich, słowem robisz to co Ci sprawia przyjemność i nie będziesz wiedziała kiedy minie ten czas, który Cię teraz denerwuje ;)
Będzie dobrze, pakój manatki i do Warszawy, a zobaczysz sporo Syrenek i dowodów na to, że będzie ok , bo tak być musi :x
Dodam, ze Syrenki w róznym wieku, z różnym stazem syrenkowym i kilka z nich to Syrenki onkologiczne , po chemii itd....
Super dziewczyny, a jakie atrakcyjne :ymsmug:
Nie sciemniam, bo znam ;)
Trzymaj się :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez Marzenka » 25 kwi 2015, o 17:38

Też jestem Zosią Samosią i wszystko ,co napisała Olikkk jest prawdą :)
Avatar użytkownika
Marzenka
 
Posty: 692
Dołączył(a): 1 kwi 2015, o 12:39
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Wiek: 49
Data operacji: 13 kwietnia 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: adenocarcinoma endometrioides
nowotwór złośliwy błony śluzowej macicy
Zakres operacji: radykalna:macica,jajniki,jajowody,węzły i wyrostek
Wynik HP: Adenocarcinoma endometrioides bene differentiatum G 1
Terapia hormonalna: Nie ma i nie będzie

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez michalinda » 27 kwi 2015, o 19:22

Dzisiaj byłam u lekarza rodzinnego (kobieta), aby wypisała mi skierowanie do sanatorium. Oczywiście próbowała mnie do tego zniechęcić, ale się uparłam i ma wypisać. Jak zobaczyła wypis ze szpitala i histopatologię to dała mi jasno do zrozumienie, że niepotrzebnie mnie pocięli, bo przecież nie miałam nowotworu. Dobiła mnie tym komentarzem. Zemsta za skierowanie czy smutna prawda?
Avatar użytkownika
michalinda
 
Posty: 277
Dołączył(a): 25 sty 2015, o 11:55
Wiek: 37
Data operacji: 8 kwietnia 2015
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: endometrium 26mm
Zakres operacji: usunięcie macicy
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez Margo » 27 kwi 2015, o 20:26

Ludzie potrafią być wredni jednak :-o Michalindo jeśli jest taka mądra to czemu specjalizacji nie robi ? kwestionuje diagnozę specjalisty no szlag mnie zaraz trafi :-l X(

I co nie wie ,że po takiej operacji potrzebne jest sanatorium ???

Kochana zmień lekarza bo mi się wydaje ,że nie jest to empatyczny członek grona medycznego , a raczej zawistna baba !!! wrrrrrrrrrr

:ymhug: :ymhug: :ymhug: :x :x :x :-* :-* :-*
Avatar użytkownika
Margo
 
Posty: 870
Dołączył(a): 22 gru 2014, o 20:19
Lokalizacja: Pomorskie
Wiek: 49
Data operacji: 2 grudnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: 1 operacja -mięśniaki macicy
2 operacja -rak jasnokomórkowy nerki NG2(CCRCCpT1a)
3 pooperacyjna plastyka powłok brzusznych
Zakres operacji: Usunięcie trzonu macicy i jajowodu, pozostawione jajniki; wyłuskanie guza
Wynik HP: Carcinoma clarocellulare renis NG2(CCRCC pT1a)
Terapia hormonalna: Brak

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez ismena » 27 kwi 2015, o 20:50

oj, mnie też się nie podoba X(

jasne, to lepiej czekać aż dopadnie nas nowotwór !!!!!!!! nie każda ma tyle szczęścia co by zawczasu zrobić porządek, ech szkoda słów na takie babsko #:-s
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez michalinda » 29 kwi 2015, o 14:05

Właśnie wróciłam z usg swoich jajników i ponoć wszystko z nimi ok. Cieszę się, ale radość miesza się z łzami. Usg robiłam państwowo. Trzy godziny czekałam w poczekalni, po to by w gabinecie poczuć się jak trędowata.Ale do rzeczy: będąc w poczekalni nasłuchałam się samych pochlebnych opinii o lekarzu: jest dokładny, bada piersi, robi usg ginekologiczne i piersi i w ogóle wszystko super. Weszłam więc do gabinetu w dobrym nastroju a tu zong. Najpierw wywód, że w moim przypadku atypia była mała, więc bez sensu wycinka macicy, bo teraz to na bank będzie wypadać mi pochwa i to tylko kwestia czasu (możecie wyobrazić sobie, co czułam). Potem zrobił usg ginekologiczne i stwierdził, że na razie jajniki ok., ale pewnie nie za długo. Mimo wszystko prosiłam go o usg i badanie piersi i jakież było moje zdziwienie, gdy stwierdził, że nie zrobi, bo usg piersi robi na nfz tylko wtedy, gdy pacjentka bierze hormony, a ja przecież nie biorę. Spytał się, czemu chcę zrobić to usg, no to powiedziałam, że przed operacją onkolog wymacał malutki guzek i kazał po operacji zrobić sobie dla spokoju usg. Lekarz, jak to usłyszał, od razu stwierdził, że w takiej sytuacji powinnam wrócić do onkologa i niech on mi to usg zrobi. Na nic moje tłumaczenie, że ten onkolog nie robi. Przez całą wizytę czułam się, jak naznaczona, ledwo powstrzymywałam łzy. Chyba w końcu zauważył, że mnie dobił, bo w końcu rzucił, żebym patrzyła na siebie jak na kobietę, bo przecież mam jeszcze jajniki. Nic tylko wyć z rozpaczy, ale najbardziej przytoczyła mnie wizja z wypadającą pochwą i jak tu być silną.
Avatar użytkownika
michalinda
 
Posty: 277
Dołączył(a): 25 sty 2015, o 11:55
Wiek: 37
Data operacji: 8 kwietnia 2015
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: endometrium 26mm
Zakres operacji: usunięcie macicy
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez Monika » 29 kwi 2015, o 14:12

O matko! Faktycznie, po takiej wizycie można złapać "dołek", ale za chwilę mam nadzieję ochłoniesz. Emocje biorą górę.
Dla mnie to ten człowiek na miano lekarza nie zasługuje. Jakie wypadanie pochwy? Zobacz Michalindo, ile tu dziewczyn po usunięciu macicy,
znasz zapewne ich wątki i nie mają z tym kłopotu.
Wiadomo, każdy organizm jest inny, ale on to tak przedstawił, jakby to była norma. Co za 'dziad" bez serca.
A bez jajników to już nie kobieta?
Staraj się jak najszybciej zapomnieć o wizycie, a swoją drogą zrób sobie usg piersi, bo to też trzeba mieć pod kontrolą.
Avatar użytkownika
Monika
 
Posty: 236
Dołączył(a): 15 sty 2015, o 21:26
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiek: 38
Data operacji: 14 maja 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Obfite, bolesne miesiączki
Zakres operacji: Usunięcie mięśniaka drogą laparotomii.
Wynik HP: Mięśniak gładkokomórkowy, bogatokomórkowy
Terapia hormonalna: Nie ma potrzeby

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez Marzenka » 29 kwi 2015, o 14:17

Kochana KOBIETO :) Wśród lekarzy są ludzie z sercem życzliwym i niestety z sercem ,ale skamieniałym.Nie znoszę takich mądrzących się po fakcie( a po co operacja itp.),bo tak naprawdę nie znał Ciebie przedtem,nie rozmawiał z lekarzem kierującym na operację ,więc po co te komentarze w stronę i tak zdołowanej pacjentki ?? !!! Niekiedy mam wrażenie,że część personelu medycznego spała na zajęciach z psychologii i psychiatrii,chociaż z drugiej strony mogli mieć najlepsze oceny,tylko co z tego skoro im po prostu brakuje czegoś najważniejszego-miłości do bliźniego....
Co do wypadania pochwy,to nie chce mi się w to wierzyć ,że to takie nagminne;chyba że w kamieniołomach się zatrudnisz,to i oprócz pochwy powypada wszystko co możliwe :p
Głowa do góry! Ciesz się ,że z jajnikami TERAZ jest ok i badaj się
...normalnie bym mu w ten pusty sagan przywaliła albo kazała się rozpędzić i przywalić łbem w mur,może klepki by sie prawidłowo poukładały :kolobok_dash3:
Avatar użytkownika
Marzenka
 
Posty: 692
Dołączył(a): 1 kwi 2015, o 12:39
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Wiek: 49
Data operacji: 13 kwietnia 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: adenocarcinoma endometrioides
nowotwór złośliwy błony śluzowej macicy
Zakres operacji: radykalna:macica,jajniki,jajowody,węzły i wyrostek
Wynik HP: Adenocarcinoma endometrioides bene differentiatum G 1
Terapia hormonalna: Nie ma i nie będzie

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez michalinda » 29 kwi 2015, o 14:43

Dziękuję za słowa pocieszenia. Wydaje mi się, że dzisiaj miarka się przebrała, coś pękło. Siedzę i wyję, może będzie mi lżej. Fizycznie czuję się dobrze, ale po ostatnich wizytach u lekarzy (rodzinnegi i tego dzisiejszego) to psychiczna masakra. Chyba będę co kawałek patrzyła na podłogę, czy tam nie leży już przypadkiem moja pochwa.
Avatar użytkownika
michalinda
 
Posty: 277
Dołączył(a): 25 sty 2015, o 11:55
Wiek: 37
Data operacji: 8 kwietnia 2015
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: endometrium 26mm
Zakres operacji: usunięcie macicy
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez Margo » 29 kwi 2015, o 16:03

Michalindo po raz kolejny brakuje mi słów na lekarzy z którymi miałaś wątpliwą przyjemność obcować :-o
Powiem Ci tylko jedno, moja lekarka rodzinna, kobieta gdzieś w okolicach 40-stki, jak oznajmiłam jej ,że będę miała amputację macicy powiedziała na to -wszystko będzie ok, ja już od 5 lat mam wszystko usunięte - tak więc było to dla mnie osobiście bardzo podnoszące na duchu, bo jak każda z nas miałam ocean wątpliwości czy robię dobrze. Gdy spytałam czy ma jakieś problemy(szczególnie było to dla mnie interesujące gdy już minie kilka lat od operacji) oznajmiła, że absolutnie żadnych. Pewnie, że nie powinnaś teraz podnosić wielkich ciężarów, ale przecież żadna kobieta z czy bez macicy tego robić nie powinna !

Głowa do góry i za przeproszeniem olej te głupie uwagi !!!

Zrób sama USG dla kontroli :ymhug:
Avatar użytkownika
Margo
 
Posty: 870
Dołączył(a): 22 gru 2014, o 20:19
Lokalizacja: Pomorskie
Wiek: 49
Data operacji: 2 grudnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: 1 operacja -mięśniaki macicy
2 operacja -rak jasnokomórkowy nerki NG2(CCRCCpT1a)
3 pooperacyjna plastyka powłok brzusznych
Zakres operacji: Usunięcie trzonu macicy i jajowodu, pozostawione jajniki; wyłuskanie guza
Wynik HP: Carcinoma clarocellulare renis NG2(CCRCC pT1a)
Terapia hormonalna: Brak

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez vika45 » 29 kwi 2015, o 17:59

Michalindo, nie myśl już!!! błagam, zapomnij o operacji, raz w roku zrób kontrolne USG. Idź do onkologa, weż skierowane na badanie piersi.Jeśli będzie potrzeba to rób kontrolnie piersi.
Pochwa nie wypada tak łatwo i szybko. Nie nakręcaj się, takich po operacji jest od groma.
Ciesz się słonkiem i "bezkrwawym" życiem.Nie myśl co może być, bo może być dolegliwość z innej bajki i też ją przeżyjesz :D
Ja jestem pocięta wzdłuż i wszerz i cieszę się życiem, może już dużo wolniejszym z racji posiadanych chorób.
Zobaczysz na spotkaniu-żyjemy, zachowujemy się jak wariatki, takie pozytywne......
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7123
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez michalinda » 30 kwi 2015, o 01:05

Jestem w okropnym nastroju i płaczę nad rozlanym mlekiem (pluję sobie w brodę, że jednak nie spróbowałam terapii hormonalnej, może by zadziałała ). Mój paskudny pesymistyczny charakter powoduje, że sama siebie katuję, czytając o negatywnych konsekwencjach operacji. Najdziwniejsze w tym wszystkim to, że nie płaczę za macicą, tylko płaczę na przyszłość- zamartwiając się, co może mi się jeszcze w związku z tą znienawidzoną operacją przydarzyć (najbardziej boję się wypadania pochwy, nietrzymania moczu, szwankujących jajników). Szukałam nawet w internecie relacji kobietek, które są już np. 10 lat po operacji i nic takiego im się nie zdarzyło, ale coś z tym marnie.
Avatar użytkownika
michalinda
 
Posty: 277
Dołączył(a): 25 sty 2015, o 11:55
Wiek: 37
Data operacji: 8 kwietnia 2015
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: endometrium 26mm
Zakres operacji: usunięcie macicy
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez ismena » 30 kwi 2015, o 05:29

Michalindo na litość, skąd Ty wytrzasnęłaś takiego "lekarza"??????? Dziewczyny dobrze mówią, idź i zrób prywatnie to usg piersi. Dla świętego spokoju. A tego nygusa omijaj szerokim łukiem X(

Jak to dobrze, że się spotkamy-zobaczysz taką ilość zwariowanych Syrenek, że od razu dół Ci przejdzie :D :ymhug:
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez Margo » 30 kwi 2015, o 07:55

Dziewczyny pogadajcie z nią bo się biedna zamartwi totalnie x_x
przecież to w ogóle nie ma sensu martwić się o coś czego nie ma i prawdopodobnie nie będzie [-x
Avatar użytkownika
Margo
 
Posty: 870
Dołączył(a): 22 gru 2014, o 20:19
Lokalizacja: Pomorskie
Wiek: 49
Data operacji: 2 grudnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: 1 operacja -mięśniaki macicy
2 operacja -rak jasnokomórkowy nerki NG2(CCRCCpT1a)
3 pooperacyjna plastyka powłok brzusznych
Zakres operacji: Usunięcie trzonu macicy i jajowodu, pozostawione jajniki; wyłuskanie guza
Wynik HP: Carcinoma clarocellulare renis NG2(CCRCC pT1a)
Terapia hormonalna: Brak

Re: Pogrubione endometrium - 26mm

Postprzez ismena » 30 kwi 2015, o 08:00

oby do jutra wytrwała - a my już jej terapię gigant zaserwujemy :D :D :D

Michalindo głowa do góry. A tak właściwie to nie mam telefonu do Ciebie, ale Ty mój masz, bo Ci wysyłałam, znalazłam w wiadomościach PW.

Do zobaczenia kochana, nawet słonko wyszło dzisiaj, więc wszystko zmierza ku lepszemu :x :x :x
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Przygotowały się z naszą pomocą



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości