Panikara i jej mięśniaki :)

Już są po operacji

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez olikkk » 21 sty 2015, o 00:51

Moniczko zasiałam troszkę niepokoju swoim postem :-s ale na szczęście nasze Syrenki zrobiły dobrą robotę i niech to wiosenne słonko przyniesie Ci dużo optymizmu i nadziej, bo tak czy siak, będzie dobrze i tego Ci życzę z całego serducha :kolobok_girl_in_love:
Ps.
Dzięki :kolobok_give_rose: za miłe słowa :ymblushing:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez hopeless » 21 sty 2015, o 09:26

Pojechałabym w takie górki. Obiecujemy sobie z mężem wypad we dwoje, od nas daleko nie mamy - Szklarska Poręba, Karpacz w zasięgu ręki. Trzeba się ruszyć jak tylko pogoda się poprawi.
Wasz Hopiś
hopeless
 
Posty: 1154
Dołączył(a): 1 sty 2015, o 19:46
Wiek: 44
Data operacji: 10 grudnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki i silne krwawienia
Zakres operacji: usunięty trzon macicy i jajowody, szyjka i jajniki zostały
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez zyta » 21 sty 2015, o 09:31

:D :kolobok_give_rose:

Witam kochana.
Życzę miłego dzionka.

Zyta
z serdecznymi pozdrowieniami zyta
zyta
 
Posty: 183
Dołączył(a): 3 gru 2014, o 17:51
Wiek: 34
Data operacji: 1 listopada 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Torbiel przy jajowodzie (7cm), mięśniaki na macicy, liczne zmiany na szyjce macicy. Cyt. III
Zakres operacji: Usunięcie zrostów. Całkowite usuniecie macicy, obustronnie usunięcie jajowodów,usunięcie torbieli,
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: - brak

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez Monika » 21 sty 2015, o 10:03

W takie góry to i ja bym pojechała. Uwielbiam góry, swego czasu często jeździliśmy z mężem i synami. Teraz to już "stare" chłopaki, nie chcą nigdzie z rodzicami jeździć. :p

Nawet nie wiecie dziewczyny, jak ja się cieszę, że tu trafiłam. Nie ma to jak pogadać z osobami, które problem doskonale znają.
Ze sprawami jelitowymi uspokoiłam się jakiś czas temu, robiłam badania. Czasem tylko to wraca, ale daję radę. :)
Obym i tu przeszła wszystko na spokojnie i będzie ok.

Bardzo wszystkim Wam dziękuję za tak ciepłe słowa, są nieocenione.

Miłego dla Wszystkim życzę.
Avatar użytkownika
Monika
 
Posty: 236
Dołączył(a): 15 sty 2015, o 21:26
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiek: 38
Data operacji: 14 maja 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Obfite, bolesne miesiączki
Zakres operacji: Usunięcie mięśniaka drogą laparotomii.
Wynik HP: Mięśniak gładkokomórkowy, bogatokomórkowy
Terapia hormonalna: Nie ma potrzeby

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez olikkk » 21 sty 2015, o 12:12

Wzajemnie Moniko :-*
Czuj się jak u siebie w domu :x
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez Margo » 22 sty 2015, o 00:18

Witaj Moniko

co do tego bólu pośladka ciągnącego do kolana to jak najbardziej może być powodem mięśniaka, początek nerwu kulszowego jest w okolicach spotu krzyżowego i przechodzi między innymi w okolicach stawu kolanowego. Ja także cierpiałam między innymi na tego rodzaju bóle.
Moniko jak masz okazję to skonsultuj jeszcze swój stan z innym lekarzem, zawsze to kilka opinii (ja tak zrobiłam). Gdybym miała taką możliwość to będąc w Twoim wieku starałabym się jednak zrobić wszystko aby zachować macicę. Co niepokojące to taki szybki wzrost mięśniaka, widać masz podwyższony poziom hormonów, czy robiłaś badania?
Mam nadzieję, że uda Ci się podjąć najlepszą decyzję -trzymam kciuki %%- :-*
Avatar użytkownika
Margo
 
Posty: 870
Dołączył(a): 22 gru 2014, o 20:19
Lokalizacja: Pomorskie
Wiek: 49
Data operacji: 2 grudnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: 1 operacja -mięśniaki macicy
2 operacja -rak jasnokomórkowy nerki NG2(CCRCCpT1a)
3 pooperacyjna plastyka powłok brzusznych
Zakres operacji: Usunięcie trzonu macicy i jajowodu, pozostawione jajniki; wyłuskanie guza
Wynik HP: Carcinoma clarocellulare renis NG2(CCRCC pT1a)
Terapia hormonalna: Brak

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez Monika » 22 sty 2015, o 10:08

Witaj Margo u mnie :)

Tak właśnie myślałam z tym bólem nogi. Czasem, jak rozpiera troszkę mocniej, to mam wrażenie, że czuję, jak on rośnie i się rozpycha. X(
Patrząc po tym, jak pomalutku jakieś tam niedogodności się pojawiają myślę, że coś z nim zrobić trzeba. Problem polega na tym, że wg moich lekarzy, za młoda jestem na odciąganie tematu i inne leczenie. Gdybym miała lat czterdzieści parę, wtedy można by coś kombinować i czekać na menopauzę. W moim przypadku jednak nie. Ja już sama głupieję. Są chwile, kiedy nastawiona jestem na szpital, walkę o wycięcie tylko mięśniaka i walka o macicę, a co ma być to i tak będzie. Czasem te ich tłumaczenia nawet do mnie docierają, później znów pojawia się mętlik. Szkoda, że dopiero tu dowiaduję się o jakichś innych możliwościach, o badaniu wycinka pod kierunkiem, czy to "tylko" mięśniak. Czemu lekarze o tym nie mówi. Ech...
Avatar użytkownika
Monika
 
Posty: 236
Dołączył(a): 15 sty 2015, o 21:26
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiek: 38
Data operacji: 14 maja 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Obfite, bolesne miesiączki
Zakres operacji: Usunięcie mięśniaka drogą laparotomii.
Wynik HP: Mięśniak gładkokomórkowy, bogatokomórkowy
Terapia hormonalna: Nie ma potrzeby

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez Margo » 22 sty 2015, o 15:36

Tak zdecydowanie czuć tego obcego tam w środku :kolobok_mda: , może dojść do zaparć do ucisku na pęcherz i do tego co prawdopodobnie już Tobie się stało ucisku na nerw kulszowy. Ja podczas miesiączki jak dodatkowo wszystko w środku powiększa w tym okresie swą objętość nie mogłam chodzić bo atakowało obie nogi do kolan.... uffff jak sobie przypomnę to co się działo ze mną to ciarki mi po plecach przechodzą. Nie byłam w stanie się ubrać , a o pracy to w ogóle mowy nie było... oj naprawdę ja się cieszę ,że ta cała męczarnia już za mną.
Moniczko Ty masz jeszcze szansę przemyśleć, przetestować, przegadać i co tam jeszcze chcesz i wykorzystaj to kochana. Wydaj kasę jeśli możesz na dodatkowe badania, lekarza żeby nie mieć potem rozterek że czegoś nie zrobiłaś z tak błahego powodu jak brak czasu czy paru złotych. Masz tu bardzo wiele wiadomości i pytaj lekarza o to wszystko co wyda Ci się istotne i nieistotne. Mówią ,że nie ma głupich pytań szczególnie gdy chodzi o nasze zdrowie.


uściski :ymhug: :ymhug: :ymhug: i dużo serducha :x @};-
Avatar użytkownika
Margo
 
Posty: 870
Dołączył(a): 22 gru 2014, o 20:19
Lokalizacja: Pomorskie
Wiek: 49
Data operacji: 2 grudnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: 1 operacja -mięśniaki macicy
2 operacja -rak jasnokomórkowy nerki NG2(CCRCCpT1a)
3 pooperacyjna plastyka powłok brzusznych
Zakres operacji: Usunięcie trzonu macicy i jajowodu, pozostawione jajniki; wyłuskanie guza
Wynik HP: Carcinoma clarocellulare renis NG2(CCRCC pT1a)
Terapia hormonalna: Brak

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez Monika » 22 sty 2015, o 22:43

Dopiero tutaj, dzięki temu forum, uświadomiłam sobie, jakie mam kłopoty z powodu mięśniaczka mojego.
Te bóle nogi, kręgosłupa, stany zapalne, wypadanie włosów... Mamusiu, a ja szukałam nie wiadomo jakich przyczyn.
Czasem w trakcie miesiączki, albo zaraz po miałam takie bóle kręgosłupa, że mąż musiał mi pomagać przy wstawaniu z łóżka.
A ja to zganiałam na przepracowanie. Wypadnie włosów też usprawiedliwiałam jakimiś względami rodzinnymi. Nawet test na hormony tarczycy robiłam...
To taki w sumie maluch, a tyle szkód potrafi poczynić. :(

Sorki dziewczyny, że póki co nie udzielam się innych watkach, ale póki co buszuję tu bezkarnie i chłonę wasze doświadczenia....
Avatar użytkownika
Monika
 
Posty: 236
Dołączył(a): 15 sty 2015, o 21:26
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiek: 38
Data operacji: 14 maja 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Obfite, bolesne miesiączki
Zakres operacji: Usunięcie mięśniaka drogą laparotomii.
Wynik HP: Mięśniak gładkokomórkowy, bogatokomórkowy
Terapia hormonalna: Nie ma potrzeby

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez olikkk » 22 sty 2015, o 22:57

Buszuj Moniko :-*
Jak każda Krewetka, masz potrzebę skupienia się na swoim problemie , a kiedy już go rozwiązesz, ochoczo będziesz zerkała do wszystkich wątków ;)
Czytaj, wyciągaj wnioski , aby podjąć najlepszą decyzję :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez Margo » 22 sty 2015, o 23:03

Powiem Ci ,że ja również wmieszałam w to wszystko moja chorą tarczycę i leczyłam dziwne objawy zmieniając dawki hormonów tarczycy ...a przyczyna leżała dużo niżej =))
Avatar użytkownika
Margo
 
Posty: 870
Dołączył(a): 22 gru 2014, o 20:19
Lokalizacja: Pomorskie
Wiek: 49
Data operacji: 2 grudnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: 1 operacja -mięśniaki macicy
2 operacja -rak jasnokomórkowy nerki NG2(CCRCCpT1a)
3 pooperacyjna plastyka powłok brzusznych
Zakres operacji: Usunięcie trzonu macicy i jajowodu, pozostawione jajniki; wyłuskanie guza
Wynik HP: Carcinoma clarocellulare renis NG2(CCRCC pT1a)
Terapia hormonalna: Brak

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez vika45 » 22 sty 2015, o 23:04

Oj tu się naczytasz! Każda coś miała za uszami, każda czegoś się bała ale w gromadzie raźniej! Mnie też pozytywnie kopały w zadek a to już zaraz trzy lata.....
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7123
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez vika45 » 22 sty 2015, o 23:06

Oj bo tarczyca miesza się w babskie hormony, niestety! Ja już miałam usidlone hashi a i tak po operacji się pomieszało
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7123
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez Margo » 22 sty 2015, o 23:06

Monika 4-5 cm to taka mandarynka więc wcale nie taki maluch :-\ ;)
Avatar użytkownika
Margo
 
Posty: 870
Dołączył(a): 22 gru 2014, o 20:19
Lokalizacja: Pomorskie
Wiek: 49
Data operacji: 2 grudnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: 1 operacja -mięśniaki macicy
2 operacja -rak jasnokomórkowy nerki NG2(CCRCCpT1a)
3 pooperacyjna plastyka powłok brzusznych
Zakres operacji: Usunięcie trzonu macicy i jajowodu, pozostawione jajniki; wyłuskanie guza
Wynik HP: Carcinoma clarocellulare renis NG2(CCRCC pT1a)
Terapia hormonalna: Brak

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez vika45 » 22 sty 2015, o 23:07

Poczytaj jakiego "malucha" miała Alicja :D
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7123
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez iwon62510 » 22 sty 2015, o 23:08

Moniko ja z takim 5cm chodziłam przez trzy lata aż urósł do 10 cm.. :(( :((
Obrazek usunięta macica 1 marzec 2011.łódzkie..1965..
Avatar użytkownika
iwon62510
 
Posty: 3827
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 16:04
Lokalizacja: łódzkie
Wiek: 51
Data operacji: 1 marca 2011
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniakowata macica
Zakres operacji: usunięcie macicy
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: HTZ Estrofem..2,5 roku...teraz przerwa

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez vika45 » 22 sty 2015, o 23:10

viewtopic.php?f=29&t=279 ta miała giganta!!!
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7123
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez hopeless » 23 sty 2015, o 00:35

Wczoraj rozmawiałam z kuzynką męża, ona w wieku 36 szła na operację z przeświadczeniem, że jej usuną macicę, bo miała duże mięśniaki, ale okazało się, że jednak jej macicę zostawili (jeden miał prawie 8cm). Potem założono jej mirenę i przez kilka lat miała spokój. Teraz ma 47 lat i mięśniaki odrosły, krwawienia wróciły, mirenę chyba nawet nosiła dłużej niż powinna (dość nierozsądnie), ale piszę to po to, żeby podać prawdziwy przykład osoby, która nie została pozbawiona macicy mimo dużych mięśniaków.
Ja przed operacją miałam pobrane wycinki z 4 miejsc żeby lekarz wiedział, jaki ma być zakres operacji. Oczywiście musiałam to zrobić prywatnie wtedy wiedziałam, ze nie ma zmian niepożądanych i raczej nic mnie nie zaskoczy w trakcie.
Wasz Hopiś
hopeless
 
Posty: 1154
Dołączył(a): 1 sty 2015, o 19:46
Wiek: 44
Data operacji: 10 grudnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki i silne krwawienia
Zakres operacji: usunięty trzon macicy i jajowody, szyjka i jajniki zostały
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez Monika » 24 sty 2015, o 02:30

Oj, dziewczyny kochane. :) Dziękuję za tak liczne odwiedziny, zrozumienie i podnoszenie na duchu. Same wiecie, jak to jest potrzebne. =((
Czytam i czytam, chciałabym jak najwięcej wiedzieć, mimo strachu.
Zajrzałam do wątku Alicji, zgodnie z poleceniem. ;) Faktycznie, niezły gigant się uchował.
Wcale się nie dziwię. Sama mam takiego pietra, że gdyby nie konsekwencje, żyła bym z moją mandarynką, jak Margo stwierdziła, ile się da.
Po tym poście w try miga poleciałam do kuchni, chwyciłam mandarynkę w dłoń i przymiarki rozpoczęłam. :))
Ale boję się czekać, żeby coś gorszego się nie pojawiło...
Mam nadzieję, że mimo złego położenia, uda się to cholerstwo usunąć, pozostawiając, to co najważniejsze.
Zobaczę, co lekarze powiedzą. Do szpitala idę 30.01. Mają zrobić badania, wypuścić na weekend na przepustkę, w niedzielę powrót.
Zapewnią mi atrakcję w postaci lewatywy i w poniedziałek idę na stół. :(
Tylko tego ostatniego pewna nie jestem, bo miesiączka mi się przesunęła i w poniedziałek będzie to 17 dzień cyklu, a jak wyczytałam, operować powinni do 14 dnia. Może termin się zmieni.... Jak mus to mus będzie, choć ja już się nastawiam.
No i kolejny kłopot doszedł. Od poniedziałku strasznie mi nogi puchną, kostek nie widać, a rano jak wstaję, to jak na szczudłach się czuję.
Od 2 lat na nadciśnienie się leczę, to może być przyczyna, ale też może być kłopot przy operacji.
We wtorek idę do rodzinnego lekarza po zaświadczenie o zdolności krążeniowo - oddechowej, podpytam.
Jak trochę poczytałam, to znalazłam u siebie sporo objawów. Jak wspomniałam, bóle nogi, kręgosłupa, wypadanie włosów... A ja tyle innych powodów szukałam.
I na włosy coś brałam, i na te bóle. A tu mandaryna winna. :)

Bardzo chciałabym wszystkim podziękować za miłe przyjęcie. Szczególnie oliczkowi, za opiekę i wskazówki, ciepło które daje i poczucie bezpieczeństwa.
Również Anettcie R. za cenne dla mnie rady i wskazówki. Ponieważ łączy nas wspólne miasto, Ona najlepiej wie, jak to się tu u nas odbywa i ma ogromną cierpliwość, by odpowiadać na wszystkie moje pytania.

A teraz biegnę do łóżka. O 5.00 pobudka, bo starsza latorośl ze znajomymi do Gdańska wybywa. Trzeba obudzić, śniadanko podać i odprawić. ;)
Avatar użytkownika
Monika
 
Posty: 236
Dołączył(a): 15 sty 2015, o 21:26
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiek: 38
Data operacji: 14 maja 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Obfite, bolesne miesiączki
Zakres operacji: Usunięcie mięśniaka drogą laparotomii.
Wynik HP: Mięśniak gładkokomórkowy, bogatokomórkowy
Terapia hormonalna: Nie ma potrzeby

Re: Panikara i jej mięśniaki :)

Postprzez olikkk » 24 sty 2015, o 09:08

Ojej Moniczko czy Ty choć spałaś coś tej nocy ? #-o
Może jak odprawisz pociechę to wskoczysz jeszcze do łóżka, żeby nadrobić zaległości :-)
Cieszę się, że Anetka tak Cię wspiera :x
Fajnie jak znajdzie się bartnią duszyczkę ze swojego miasta , a wiem coś o tym, bo w moim miescie jest nas aż 5 :D
W tym 3 z jednego osiedla i dwie z jednej ulicy :))
Ile już razy spotykałyśmy się zarowno przed jak i po operacji na kawusi i pogaduszkach #-o
To super sprawa, o czym też mogą powiedzieć nasza Syrenki z Trójmiasta , czy z Krakowa , że o innych nie wspomnę ;)
Mam nadzieję, że pomimo obaw jakie masz w tej chwili, wszystko się szczęśliwie poukłada i nie trzeba będzie robić korekt w terminach :-)
Bardzo Ci tego życzę :x
A tymczasem życzę Ci spokojnego weekendu :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Przygotowały się z naszą pomocą



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości