Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Gratuluję dobrego samopoczucia! Pozazdrościć, u mnie większy zakres operacji i wręcz przeciwnie z samopoczuciem, im dłużej od operacji tym gorzej, czuję się beznadziejnie.

Kochane Syrenki każda z nas jest inna i inaczej choć czasem podobnie dochodzimy do siebie po takich operacjach . Nie mniej ważne jest żebyśmy się zatroszczyły o siebie i pokochały się bo to ważne. Chodziłam kiedyś cztery lata na terapię indywidualną do psycholoszki i powiem Wam że dużo się można nauczyć w zrozumieniu siebie i swoich potrzeb. Zdrowia Wam życzę i przytulam mocno
Justyna

Cześć,
W październik ubiegłego roku przeszłam operacje - powłoki brzuszne, usunięcie macicy i jajowodów. Janiki jako działające bez zarzutu pozostały. Podobnie jak ty szukałam cały czas wymówki i uciekałam dobre 10 lat, broniłam mojej macicy jak niepodległości. Nie miałam „żadnych” dolegliwości, tak mi się wydawało…bo dzisiaj wiem, ze moja macica z licznymi mięśniakami dawała ich sporo - uczucie ciężkości, do którego przywykłam, bole pleców i pachwiny, pojawiały się plamienia.
Kiedy czytałam informacje w necie płakałam i uświadczyłam się w przekonaniu, ze to bez sensu i nie bede się operować. Zacisnę nogi i wszystko minie!
Odwiedziłam kilku lekarzy, diagnoza zawsze taka sama, ale dopiero pan (...........) do ktorego trafilam wytłumaczył mi jakie sa konsekwencje dalszego hodowania moich miesniaków.
żaden z lekarzy, do ktorych trafiaam wczesniej, nie podał sensownych argumentów. Pojawiał sie tylko informacja trzeba wyciac.... Nie rozmawiali ze mna o obawach jakie mialam.
Sam poruszył temat sexu po takiej operacji...i wyznaczyl termin zabiegu.
Bardzo się bałam, bo nie licząc porodu była to moja pierwsza operacja i pobyt w szpitalu. Nie wiedziałam czego się spodziewać. Z powodu położenia największego mięśniaka i wielkości macicy nie było opcji na inny rodzaj operacji. Ciecie przez powłoki brzuszne - początkowo oboecal zostawic szyjke, ale finalnie juz podczas kwalifikacji postanowiono usunac wszystko, a zostawic jajniki.
Pierwsza doba po operacji jest słaba. Ale wszyscy dbają, żeby nie bolało. Później wracałam szybko do formy, 3 dnia zostałam wypisana do domu - mialam do niego ponad 300 kilometrów. Ale nie ma lepszego miejsca na dochodzenie do siebie niż własne znane dobrze miejsce. Dodam równeiż, ze szpitalna gastronomia tez nie pomaga .
Dzisiaj jestem 4 miesiące po operacji, przypomina mi o nim tylko blizna Wróciłam do pełnej aktywności, 2 miesiące po zabiegu jeździłam już na nartach. Oczywiście za zgoda pana (...........), który powiedział ze mam uważać jedynie z dźwiganiem. Żartuje sobie, ze teraz robię zakupy po królewsku zabierając zawsze kogoś do towarzystwa.
Przyznam szczerze, ze martwiłam się jak będzie po wszystkim z sexem. Jest troszkę inaczej, ale równie fajnie!
Forum to na pewno skarbnica wielu informacji, ale podświadomie sie porównujemy i same diagnozujemy - a miesniak misniakowi nie jest równy!

desnuda super się Ciebie czyta. Ja wiem, ze muszę to zrobić i chcę boję się troszkę dochodzenia ale pracę mam lekką to nie powinno być problemu z powrotem. W marcu idę po skierowanie operację planuję na początek czerwca. U mnie ma być przezpochwowo więc myslę, ze szybcij wrócę do domu.

Zorientuj się jak wyglada oczekiwanie na zabieg w miejscu, gdzie planujesz to robić Poszukaj miejsca i lekarza, ktory da ci komfort realizacji takiego zabiegu.

Ja już mam miejsce i lekarza

Super, a termin?