Będzie operacja czy nie? - karaya

[olikkk]

Karayo nie czekać absolutnie, tylko próbować, może wbrew pozorom tym razem ktoś się Tobą lepiej zajmie, a nawet jeśli nie, to będziesz szukała dalej
Z pewnością wreszcie trafisz na dobrego lekarza, który Ci pomoże, tak samo jak wszystkie tu obecne Syrenki
Sama widzisz ile ich przeszło prawdziwą drogę przez mękę, aż w końcu przyszedł dzień, że problemy się skończyły i tego też życzę Tobie i Babeczce z całego serca

[eli-50]

Karaya nie wiem czy jest sens nie jechać na Karową ??? . Pozdrawiam cieplutko

[karaya]

Dzięki, dziewczyny.
Potrzebna mi taka "motywacja'

Na Karową mam już w poniedziałek - 12 maja.
Mam wynik USG z Bielan i ksero karty i wyników od mojego gina.
Zobaczymy....

[olikkk]

Karayo , Babeczko tak trzymać

[Alicja]

Do boju

[ismena]

no i bardzo dobrze, zaczynamy tydzien od samy h pomyslnych wizyt

[ismena]

Karayo trzymam kciuki, nie martw się

[babeczka]

To już dzisiaj, powodzenia;)

[Alicja]

Karayo trzymam kciuki

[basia65]

Karayo ja też trzymam kciuki

[ismena]

KARAYO co u Ciebie, jak wizyta??Napisz prosze

[olikkk]

Też czekam na wiesci

[karaya]

Dziewczyny,
za słabo trzymałyście kciuki .

Odpuszczam.
Kolejny raz trafiam na człowieka, któremu nie wiadomo o co chodzi (a jesli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o .....)
Wysyła mnie na badania do prywatnej przychodni. Wszelkie. Płatne, oczywiście. Jego kolega tam pracuje.
Rozumiecie, jak to działa?
Ja już rozumiem.

Zbeształ mnie za brak badań, głównie cytolgii. Kiedy chciał ją wykonać (drżącymi rękami, bo to ledwo trzymający się staruszek), okazało się, że mam nadżerkę.
Zawsze na Karowej mam nadżerkę
Pisze receptę. Oczywiście lek do zrobienia w aptece (konkretnej, rzecz jasna).

Ja mam dość!!!
Rezygnuję z walki (bez walki).

[ismena]

O matulu, Karaya - trzymałam kciuki, mocno !! przykro mi że tak się bujasz, ja nie wiem o co chodzi z tymi lekarzami. I nie mam pomysłu jak Ci pomóc

Ale pomysł, żeby sobie odpuścić wcale mi się nie podoba.

Muszę pomyśleć. A póki co ściskam Cię mocno

[olikkk]

Karaya mnie też się nie podoba pomysł rezygnowania bez walki
Mam jeszcze jeden pomysł, tylko musisz mi powiedzieć, czy zdecydujesz się na prywatną wizytę u kolejnego lekarza w W-wie ?
Jeśli tak, to dam Ci namiary , bo rezygnować z leczenia absolutnie nie możesz

[babeczka]

Karaya, współczuje ci bardzo;(
Wiem, że jesteś zrezygnowana ale może chcesz jeszcze w najbliższy piątek spróbować na Bielanach u tej babki, u której ja byłam?
Jeśli chcesz odezwij się do mnie na pw.
W piątek o 11 będzie wolne miejsce.
Mi ta babka postawiła dobrą diagnozę i robiła dużo, żeby mi pomóc.
Jutro do południa musiałabym wiedzieć czy jesteś chętna.

[basia65]

Karayo absolutnie nie możesz odpuścić, BABECZKA ma świetne rozwiązanie pozadrawiam
BABECZKO a może to Ty napisz do KARAYA informacje na PW, pozdrawiam

[ismena]

KARAYO skorzystaj z propozycji BABECZKI. A jak bedzie potrzeba, to mam w razie czego namiary na jeszcze jednego lekarza, ale prywatnie. Jest dociekliwy i dopoty tlumaczy ci wszystko az zrozumiesz. Nie lekcewazy pacjentek i ....ludzki.

Ale poki co skorzystaj z terminu ktory Ci BABECZKA podsuwa.

[karaya]

Dzieki, dziewczyny!
Kochane jesteście

Dziś rozmawiałam z moją panią dyrektor. Ma namiar do kogoś na Karowej.
Jutro mamy zadzwonić.

Babeczko,
baaaardzo Ci dziękuję. Zbyt mało czasu na podjęcie decyzji.

Olikkk, Ismenko,
zobaczę, co jutro uda się załatwić.

Bardzo dziękuję za chęć pomocy.

[olikkk]

Karayo, dobrze, że nie dałaś za wygraną;)
Moja walka póki co się opłaciła, w dużej mierze nie zrezygnowałam dzięki dziewczynom z forum
Ja jeździłam do dr Z........... z Karowej i z całego serca go odradzam.