Będzie operacja czy nie? - karaya

[babeczka]

Karayo, moje przejścia z tym szpitalem znasz.
Pisałaś, że do Bielańskiego masz się zgłosić po świętach, możesz się przecież zapisać do innego lekarza, masz do tego prawo.

[ismena]

karayo wroce jeszcze do tematu mireny, bo ona w zeszlym roku sporo krwi mi napsula, dziewczyny znaja historie, kilku lekarzy chcialo mi niemal na sile zalozyc mirene, ja kiedys kiedys mialam wkladke, co prawda bez hormonow i bylo to ..... 25 lat temu???pewnie tak. wiesz ze czasy i produkty sie zmieniaja ale mam uraz i nie chce, a moj lekarz powiedzial mi ze to samo co jest w mirenie on ki daje w tanletkach ... i nie dziala. wiec wywalic 1200 zl plus wizyta i po pol roku (oby)wyjac bo sie nie sprawdza to srednia przyjemnosc. z tego jest po prostu kasa dla lekarzy i tyle
i nikt mnie nie przekona ze to jest taki zloty srodek, lek na cale zlo, takie jest moje zdanie

co do lekarza to ja ci nic jie doradze bo sama mam problem od dawna. moj lekarz to wspanialy starszy pan, bardzo przejety swoimi pacjentkami, ale moj przyklad jest dowodem na to ze to za malo

[karaya]

Babeczko,
zobaczę, co powie mi bielański lekarz, gdy będę po badaniach, gdy będą wyniki.

Na pewno skonsultuję obie diagnozy z ginem z mojej przychodni.

Ismenko,
ja też nie chcę Mireny. mam przykład na mojej koleżance, która przez nia nabawiła się poważnych kłopotów zdrowotnych, głównie kardiologicznych.
Do jakiego lekarza chodzisz w Bielańskim? Może być na priv.

[ewikaa]

nie bój się ,ja operację miałam tydzień temu czuję się świetnie ,nic mnie nie boli ,no po za szwem ,który ciągnie ,mam przepisane leki przeciw bólowe ale nic nie biorę ,bo nie ma takiej potrzeby ,zobaczysz bedzie dobrze

[babeczka]

Karaya, kiedy masz wizytę w Bielańskim?
U mojej przyjaciółki radiolog przez przypadek wykrył mięśniaka przez powłoki brzuszne.
A późniejsze badania to potwierdziły, mięśniak miał 5 cm, a ona regularnie chodziła do ginekologa....

[karaya]

W Bielańskim mam wizytę w poniedziałek 28 kwietnia.

Byłam u mojego gina. Za głowę się złapał, że ten z Bielan:
1. zasugerował Mirenę - to leczenie objawów, a nie eliminowanie przyczyny
2. zlecił badania poziomu hormonów (patrz wyżej, czyli szykuje mnie do leczenia hormonalnego, niezaleznie od postaci)
Z całą stanowczościąkazał odmówić Mireny.
Z niesmakiem stwierdził, że Bielański lekarz czeka chyba, aż mięśniak urośnie , zamiast wyelinimować go juz teraz.

Zdecyduję się jednak na wizytę na Karowej. Zobaczymy...

Jesli i stamtąd mnie odeślą, to mam się kontrolować co 3-4 miesiące. Czyli (wg mojego gina) czekać, aż sie pogorszy sytuacja

[ismena]

czyli masz mniej wiecej podobna sytuacje do mojej. a na Karowa kiedy masz termin?
Ja nie wiem, ci lekarze to mysla, ze tak latwo jest podjac decyzje o usunieciu macicy i kazda kobieta wrecz marzy o tym zeby ja zoperowac. Popieprzone to wszystko.

[babeczka]

Dobrze pamiętam, żenaa Karowej wizytę masz w maju? Może spróbuj pójść jeszcze raz do Bielańskiego a pptem ewentualnie na Karową?

Ismenko, ja marzę o usunięciu macicy, żeby tylko nie bolało już;)
A naa poważnie, to nie wiem skąd lekarze mają takie podejście do pacjentów;(

[karaya]

Na Karowej - 12 maja.
Ale już nie liczę na to, że sprawa ruszy z miejsca.

[olikkk]

Karaya Ty też przechodzisz istną drogę przez mękę
Czy na tej Karowej to kolejna konsultacja, czy umówiałaś się tam na operację ?
Obyś jak najszybciej uporała się z tym motaniem po lekarzach

[karaya]

Olikkk,
niestety, konsultacja .
W dodatku na Karowej nie robią od razu USG, trzeba się zapisać na kolejny termin (ze skierowaniem w ręku).
Tak więc dłuuuuuga droga przede mną.

[olikkk]

O matulu to maskakra jakaś To gorzej niż w gabinecie u lekarza
Chyba bym szukała czegoś innego ... Zastanów się jeszcze nad innym rozwiazaniem, żeby było szybciej

[ismena]

idz moze w bielanskim skoro masz juz termin a jak nie bedziezz usatysfakcjonowana to idz na karowa. i powiedz od razu ze nie wyrazasz zgody na mjrene niech zastanowi sie i zaproponuje ci cos innego. masz orawo nie zgodzic sie na dany rodzaj leczenia i jego problem zeby znalezc inny sposob

[karaya]

Własnie dowiedziałam się, że "mój" lekarz z Bielan juz tam nie pracuje.

Zupełnie nie wiem, co o tym myśleć.....

Babeczko,
jesli tu zajrzysz - jaki lekarz odmówił Ci przyjęcia na oddział?
Może być na priv.

[babeczka]

Karayo, napisałam na pw, sprawdź czy dotarło, dobrze;)

[ismena]

Karayo czy to ten ktory chcial ci na sile Mirene zalozyc??To chyba dobrze, pojdziesz do innego???

[karaya]

Babeczko,
dostałam priv. Odpowiedziałam.

Ismenko,
tak, to ten lekarz.
Może i dobrze, ale teraz to juz zupełnie nie wiem, co robić.

Dzwonilam dzis do rejestracji, ale pani na moje pytanie"Co dalej? Skoro na poniedziałek byłam umówiona?" uparcie mówila "Doktor XY juz tu nie pracuje".

Tak więc nic nie zalatwiłam.... A pani nie kwapiła sie do udzielania rad, co dalej..

Tak myśle... Chyba muszę jednak w poniedziałek jechać po wyniki i wtedy zapiszę się do innego. Tylko JAKIEGO???

Edit: Ciekawe, czy wydadzą mi te wyniki?

[ismena]

bez sensu, ale w takim razie jego pacjentow powinien przejac ktos inny... nie rozumiem, czeski film, dobrze ze ja mam to juz za soba

[babeczka]

Odpisałam;)
Tak sobie myślę, chyba podobnie jak Ismena, że w poniedziałek jakiś lekarz będzie przyjmował.
Spróbuj podjechać do przychodni, przecież nie każda pacjentka wie, że on już tam nie pracuje.
Może w poniedziałek będą mieli innego lekarza na dyżurze?

[karaya]

Właśnie tak planuję zrobić.
Udam, że nic nie wiedziałam.
Zobaczymy, co powiedzą.