Czekając na wynik ... usunięcie macicy ...

[vika45]

Przy laparoskopii dodatkowo nadmuchują brzuch gazem aby rozsunąć jelita i to właśnie jest tak bolesne bo gaz musi się usunąć a jelita wrócić na miejsce.To minus tej metody ale nie masz za to cięcia
Musisz jeść lekkostrawne jedzonko a ja wsuwałam przez dwa miesiące kaszki i kisiele tak skutecznie że miałam długo wstręt do nich.
Będzie już tylko lepiej a mąż ma szansę Cię rozpieszczać

[Grażyna57]

Steniu.... Wieś najlepsza na regenerację zdrowia ....ja miasta mam dosyć. Pamiętasz pisałam, że jak wyszłam ze szpitala mąż załatwił opiekę i należąco w samochodzie zawiózł mnie na działkę. To była i jest rehabilitacja na WYSPIE SZCZĘŚCIA tak nazywa to miejsce mój mąż Leżałam, siedziałam, chodziłam.......i jestem szczęśliwa bo to Wieś....bez niej w blokach na pewno nie przyszłabym tak szybko do zdrowia. Kochana leż, sieć, choć i odpoczywaj.......paluszkiem pokazuj mężowi
Życzę Tobie szybkiego powrotu do zdrowia

[sten.ia]

Grażynko ja raczej nie wyobrażam sobie mieszkać w miescie,całe życie na wsi i to małej,i jest mi dobrze.A dzieci maja gdzie przyjezdzać,
prawdopodobnie dożyje tu starości
Staram się wypoczywać,trochę chodze jak mi kazały syrenki,jem malutko a częściej bo zaraz jelita reagują,tak że jakoś daję radę

[olikkk]

Dobry wieczór
Ja tylko na chwile bo chciałam powiedziec ze wynik odebrałam (pisane po łacinie) ,zaliczyłam gina i powiedział mi że w tym opisie jest informacja że kiedys mógł się z tego zrobic nowotwór więc decyzja słuszna i w pore
Juz nie zawracam Wam głowy moimi drobnostkami,papa

Steniu to są drobnostki
To są bardzo ważne wiadomości i cieszę się, że dobre
Troszkę powiało grozą po tym co powiedział lekarz ale najważniejsze, że zdążyłaś w porę zrobić porzadek
Teraz cieszyć się zdrówkiem i dbać, żeby się nie pogorszyło

[sten.ia]

Oliczku jak juz napisałam ten post to dopiero uswiadomiłam sobie ze przeciez mam swój pokoik dziękuje
ze mnie tu umiesciłaś
Czuje sie bardzo dobrze ale jednak lekarz kazał uwazac i męzowi mam powiedziec ze przez pół roku mam sie oszczędzac ale
to się niestety nie da następna wizyta za 2 m-ce.
I jeszcze jedno,podobno nie nalezy mi się sanatorium

[olikkk]

Hej a to niby czemu się nie należy
Kto Ci to zakomunikował ?

[vika45]

Steniu, jesteś w KRUSIE?

[sten.ia]

Tak mi powiedział wczoraj mój gin,a w krusie niestety nie jestem trudno i tak sie wahałam.....

[vika45]

To dlaczego nie należy się sanatorium?

[ismena]

STENIU podejrzewam ze ja gdybym chciala tez bym uslyszala ze nie ma wskazan. jezeli ci zalezy to nie odpuszczaj, po prostu niech ci daa skierowanie. albo powiedz ze dowiadywalas sie w nfz i nalezy ci sie.

[olikkk]

Steniu Ty się nie poddawaj, tylko weź wypis ze szpitala, idź do rodzinnego i powiedź zebye sobie sprawdził w wykazie
http://www.nfz-gdansk.pl/uploads/files/2012_0_14.pdf na str. 17

N99 – stany po operacjach w obrębie narządu rodnego, przebiegające bez powikłań pooperacyjnych, z wyłączeniem stanów po operacjach z powodu nowotworu złośliwego – w okresie do 12 miesięcy od przebytej operacji.

To nie jest odosobniony przypadek, że tak lekarze mówią
Przeczytaj co piszą Syrenki na ten temat
http://syrenki.net/viewtopic.php?f=41&t=134
Nie odpuszczaj

[sten.ia]

A czy w takim razie mi sie nalezy skoro nie pracuje i nie jestem na L4??
Cos od wczoraj chwilami mnie boli brzuch a było tak dobrze.....

[olikkk]

Steniu przecież jesteś ubezpieczona ? Za szpital chybą nie płaciłaś ?

[vika45]

Steniu, ja też nie pracuję, nie byłam na zwolnieniu i już trzy razy byłam na takim pooperacyjnym. Wypisywał mi zawsze rodzinny.Mój gin też potem mówił,że on nie widzi potrzeby bo co chore wyciął więc co leczyć?NFZ ma inne zdanie po trzeba poleczyć blizny po zabiegu

[MAGDALENA]

Steniu - marsz po skierowanie na LECZENIE SZPITALNE UZDROWISKOWE
Niekoniecznie do ginekologa, ja swoje dostałam od rodzinnego. Poszłam z wypisem ze szpitala, powiedziałam, że ginkowi nie chce się pisać, bo mam jeszcze współistniejące schorzenia i rodzinny wypisał, wysłał elektronicznie, później ja ten papierowy wniosek z kserokopią wypisu ze szpitala w kopertę i do dolnośląskiego NFZ. W NFZ-cie zarejestrowali wpływ 5 września, 25 września wysłali do mnie skierowanie do Krynicy od 9 listopada - tak więc od złożenia wniosku 2 miesiące .
Steniu - jeżeli podlegasz pod ubezpieczenie zdrowotne, chociażby u męża - należy ci się.

Prawdę mówiąć szkoda, że nie znałem tego forum wcześniej - w lipcu ub. r. - bo pojechałabym jeszcze na poszpitalne na cukrzycę

[sten.ia]

Bardzo bym chciała pojechac do sanatorium chocby własnie dlatego zeby oderwać sie od obowiazków
Ale nie wiem czy trafi mi sie dobry termin bo niestety nie mam całego roku do dyspozycji,w takim razie czy mozna odmówic jak sie juz zna termin??wiem
ze marudze sorki
MAGDALENO oczywiscie ze mam ubezpieczenie,jestem u męża ubezpieczona,pod koniec list . musze wziąc ostatnia dawke szczepionki to pogadam z moim lekarzem rodzinnym

[MAGDALENA]

Steniu - wysyłając wniosek napisz krótkie pisemko, jaki termin by cię interesował, chociaż te majowo-wrześniowe z pewnością bardziej oblegane, to może trochę pomóc. Uzasadnij to też jakoś (prace w polu, opieka nad dziećmi w ferie czy wakacje czy nie wiem co).

[sten.ia]

O to ciekawe,dziekuje Magdaleno

[iwon62510]

Steniu ja jeżdżę do sanatorium co dwa lata i jak chciałam w odpowiednim terminie..to do papierów złożonych dopisywałam,że ze względu na charakter pracy proszę o termin styczeń-marzec...i w większości tak miałam..

[ewikaa]

Steniu po co masz czekac do końca listopada?idż jutro ,ja czekałam 4 mieś na samą decyzję jestem 430 w kolejce ,co daje 6 mieś czekania jeszcze,pisałam w moim wątku ,więc tak szybko może nie być jak ci tu dziewczyny piszą