Czekając na wynik ... usunięcie macicy ...

[Alicja]

Steniu MUSI być dobrze
Pewnie, że operacja to nic przyjemnego, a te nasze operacje dodatkowo budzą różne wątpliwości i strach...
Może warto zadać sobie pytanie, czy takie życie jak teraz ( mam na te dolegliwości) jest na dłuższą metę do zaakceptowania... Tak jak mówiła Ismena trzeba podjąć "męską decyzję". I życzę Tobie, żebyś tę decyzję podjęła, bo niepewność i takie zawieszenie jest najgorsze.
Trzymaj sie Kochana

[eli-50]

Przejdziesz Steniu jak wiele z nas tu obecnych i nieobecnych przeszło

[sten.ia]

A powiedzcie mi miłe syrenki czy w moim przypadku nie lepiej byłoby żeby wycięli mi wszystko?Po co mają mi zostawiać szyjkę,przeciez to zazwyczaj sie tam gniezdzi to "raczysko"

[vika45]

Myślałam,że usuwają wszystko! Z całego dobrodziejstwa zostawiać szyjkę?Po co? Nie mam pojęcia może Aguha nas oświeci!

[olikkk]

Steniu no szczerze mówiąc też się zastanawiałam po co zostawiają szyjkę
Ja też jej nie mam ....
Bałabym się ją zostawiać ... niech Ci lekarz wytłumaczy, dlaczego taka decyzja

[koniczynka3102]

Steniu kochana to jest normalne ,ze kazdy boi sie operacji , ale strach ma wielkie oczy,naprawde mozna spokojnie wytrzymac caly ten czas rekonwalescencji ,nic nadzwyczajnego sie dzieje ,oprocz tego ,ze dosc mocno sciaga brzuch ,na lekach przeciwbolowych spokojnie dochodzi sie do siebie, ja przed operacja wzielam cos na sen, ale zeby to na mnie podzialalo to nie bardzo , nie martw sie o narkoze, to nie te czasy co kiedys , zycze ci zdrowka i wszystkiego dobrego, na pewno wszystko bedzie dobrze Ps. Szyjke zostawiaja zazwyczaj , jezeli kobieta zawsze miala dobry wymaz, ale po co ? nie wiem .Pozdrawiam

[Gosiakful]

Witaj, Steniu
Właśnie sobie czytam Twój wątek i natknęłam się na pytanie o szyjkę.
Ja pytałam o to lekarza jeszcze przed zabiegiem, mogę Ci zatem powiedzieć, co pamiętam.
Otóż po pierwsze operacja z pozostawieniem szyjki jest krótsza (tracimy mniej krwi). Jest też prostsza, więc ryzyko uszkodzenia jelit, pęcherza itp. jest mniejsze.
Ale to rzeczy drugorzędne. Niech się tym martwi operator .Ważniejsze jest życie po zabiegu.
Według badań ponoć pozostawienie szyjki pozwala zminimalizować ryzyko pooperacyjnych infekcji pęcherza czy późniejszego nietrzymania moczu.
Jeżeli szyjka zostaje mniejsza jest po prostu ingerencja w struktury dna miednicy. Dzięki temu pochwa i pęcherz mają lepsze podparcie, ryzyko obniżania się narządów jest dzięki temu mniejsze. Taki sposób zapobiega też całkowicie ryzyku powstawania ziarniny w pochwie, co przy wycięciu całkowitym czasem się zdarza.
No i ostatnia rzecz, to większa szansa na to, że życie intymne pozostanie bez zmian.
To tyle, co pamiętam
Jeżeli chodzi o ryzyko rozwinięcia się nowotworu w pozostawionej szyjce, to oczywiście istnieje, ale jest takie samo (wg statystyk ponoć mniejsze ), jak ryzyko raka trzustki czy wątroby u zdrowej osoby. Jest też wielokrotnie niższe, niż ryzyko raka piersi u przeciętnej kobiety.
A przecież szyjkę lekarz zostawia tylko wtedy, jeżeli jest zdrowa.
Myślę zatem, że w tej kwestii dobrze jest zdać się na lekarza. On widzi, co tam mamy w środeczku Trocvhę też pewnie zna nasze oczekiwania i potrzeby.
Pozdrawiam Cię, Steniu, bardzo serdecznie i trzymam za Ciebie kciuki już teraz.

[sten.ia]

Dzieki Gosiakful za doinformowanie mnie poprostu zgodze sie na to co lekarz mi zaleci ,mam nadzieje że nie dopadnie mnie juz nic nowego.Do lekarza z wynikiem ide 5 marca i wtedy dostane skierowanie a ile bede czekac na szpital to się okaze,a tak w sumie to wolalabym dopiero po wakacjach bo wtedy będe mogła spokojnie dochodzic do zdrowia i formy,czas pokaże.Na dodatek mam mocno obnizony pęcherz i co będzie w przyszłosci?Pozdrawiam i życze miłego wieczorka

[sten.ia]

No więc mój pokoik będzie jeszcze trochę pusty

[olikkk]

Nic nie szkodzi Od czasu do czasu wpadniemy go odkurzyć

[sten.ia]

No to czas odkurzyć mój pokoik
Wizyta u gina się odbyła,nawet nie badał a ostatnio powiedział że zbada,nic nie szkodzi bo nie lubię tego badania
Zapytałam o inną metode zabiegu i oczywiście czemu nie
Skierowanie wypisał a ja nie marnowałam czasu tylko biegiem do ordynatora do szpitala,oczywiście na niego trzeba było trochę poczekać
Pan ordynator chyba miał dobry dzień bo na moją prośbę że nie moge wcześniej niż we wrześniu się zgodził
Termin mam na 22 września i zapropnował laparoskopie oczywiście byłam zadowolona...
Teraz muszę zrobić szczepienia i czekać cierpliwie....
I pokoik znów kurzem się pokryje......będzie co sprzątać

[olikkk]

To mamy dziś dzień odkurzania pokoików naszych Niesyrenek
Wiadomość bardzo dobra Steniu
Załatwiłaś wszystko co chciałaś i tak jak chciałaś, więc super
Termin znany, operacja oszczędzająca i teraz na spokojnie czekać do września i nic się nie martwić proszę

[basia65]

Steniu super to załatwiłaś, przynajmniej wiesz co i jak i kiedy, czas szybko zleci i już będzie po wszystkim

[eli-50]

Steniu kochana w takim razie powodzenia we wrześniu . A teraz nabieraj sił i wzmacniaj swój organizm przed planowanym bojem

[konwali@]

Steniu fajnie, że masz już ustalony termin i znasz metodę zabiegu (laparoskopia).
Życzę dużo zdrówka i powodzenia

[Diara]

Steniu plany nakreślone oby tylko wszystko poszło zgodnie z nimi i żebyś w spokoju doczekała września, a teraz ciesz się wiosną i latem i podrzuć nam trochę słodkich truskaweczek.

[sten.ia]

Oliczku,Basiu,Konwalio,Eli,Diaro dzięki za wsparcie

[olikkk]

Steniu czekamy tutaj na dalsze Twoje losy

[sten.ia]

I doczekałam września a tak dawno to było
Zostały mi tylko 3 dni,więc czas się szykować

[bulbinka536]

Steniu za parę dni napiszesz ,że już jesteś po
Powodzenia