Wszystko przede mną :) Adenocarcinoma endometrium G2

[hanka2360]

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2014, niech nam się szczęści i ten rok niech przyniesie radości pomyślności i bardzo dużo zdrowia !!!!!
Konwalijko pozdrawiam serdecznie, razem jest raźniej trzymam kciuki i jestem ciekawa, jak tam załatwianie Twoich spraw. Ja przyjęłam zasadę: co ma być i to tak będzie, w związku z tym nie ma co wcześniej dumać i się denerwować. Zobaczymy co przyniesie przyszłość, a dzisiaj czuję się dobrze i idę spotkać się z przyjaciółmi
w piątek jestem umówiona z panią gine, obiecała mi wszystko wyjaśnić i powiedzieć co mam robić
pozdrawiam cieplutko, bardzo dziękuję za pomocne rady i okazane uczucia, dziekuje

[tessunia49]

Hanka witaj
W Nowym Roku i Tobie życzę dużo zdrowia.
Nadal idź do przodu i walcz z przeciwnościami, a Anioł niech nad Tobą czuwa
Konwalio witaj

[basia65]

Haniu wszystkiego najlepszego w Nowym 2014 Roku, przede wszystkim dużo zdrowia. Też jestem tego zdania, że co ma być to i tak będzie. Pozdrawiam cieplutko

[bulbinka536]

Haniu dużo zdrówka

[olikkk]

Widzę, że podczas mojej nieobecności trafiły do nas dwie nowe kandydatki na Syrenki
Witam więc bardzo serdecznie Haneczkę i Konwalijkę
O historii Hani już troszkę wiem, ale jestem też ciekawa jak wygląda historii Konwalii i mam nadzieję, że opowiesz nam więcej o sobie
Obu Wam życzę, żebyście szybko trafiły w dobre ręce i jak najprędzej pozbyły się obecnych problemów, a tym sposobem szczęśliwie mogły rozpocząć Nowy Rok 2014,
ciesząc się szybkim powrotem do zdrowia
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i z zainteresowaniem będę śledziła dalszą Waszą drogę trzymając kciuki za powodzenie leczenia

[ismena]

Czesc Haniu, co u Ciebie slychac napisz koniecznie

[hanka2360]

dobry wieczór, przepraszam, nie odzywałam się, jestem w trakcie robienia badań, kupowania szlafroków i piżamy termin operacji 28.01. Mam tylko problem, bo nie mam szczepienia p/żółtaczce, czy mam zacząć robić, czy już zostawić? Co prawda przyjmując do szpitala przyznałam się do tego braku, więc może nie jest to takie ważne. Czy to stres, bo zaczęłam mieć wymioty, co nie zdarzało mi sie wcześniej. Chyba powoli panikuję, pozdrawiam bardzo ciepło wszystkie obecne Syrenki i dziękuję za życzenia

[basia65]

Hanko witaj co do szczepienia, to może zadzwoń do szpitala w którym będziesz miała zabieg, bo każdy szpital może to traktować inaczej, np. w szpitalu gdzie ja byłam, wcale się nie pytali o szczepienia i nie wiem od czego to zależy A te wymioty to faktycznie mogą być od stresu

[ismena]

cześć Haniu cieszę się, że się odezwałaś, wymioty pewnie ze stresu, tak to jest że zaczynamy w niektórych sytuacjach panikować, a co do żółtaczki to nie wiem, idź do lekarza nawet pierwszokontaktowca i dowiedz się, bo są procedury jakieś o których już tu było na forum mówione, że szczepienie można w jakiejś przyspieszonej formie zrobić, zawsze lepiej dla własnego spokoju mieć zrobione, strzeżonego Pan Bóg strzeże, nic nie wiadomo; ale myślę że bez względu na to czy będziesz miała czy nie, operację będziesz miała w terminie - siła wyższa.

A gdzie będziesz operowana?? i powiedz co Ci tamta pani doktor powiedziała dokładnie, wyjaśniła więcej????

Trzymaj się ciepło

[olikkk]

Haniu wymioty faktycznie mogą być od stresu, no chyba że dopadła Cię jelitówka
Co do szczepienia, to zdecydowanie dobrze je mieć, a skoro masz tak mało czasu to możesz skorzystać z wersji przyspieszonej , o której pisałyśmy w tym wątku


http://syrenki.net/viewtopic.php?f=6&t=35&p=164&hilit=Kilka+s%C5%82%C3%B3w+jeszcze+na+temat+szczepienia+WZW+przed+operacj%C4%85.#p164

Zerknij proszę, może jeszcze zdążysz
Odwagi, strach ma wielkie oczy, a jestem pewna, że dasz radę jak każda z nas
Cieplutko Cię pozdrawiam i trzymam kciuki

[olikkk]

Troszkę Was podzieliłam
Alicjo ponieważ Twój problem jest nieco inny, więc obdarowałam Cię Twoim własnym wątkiem
Zapraszam więc tutaj

http://syrenki.net/viewtopic.php?f=29&t=279

[hanka2360]

Dobry wieczór wszystkim, bardzo bardzo Wam dziekuję za obecność i za to forum, jak miałam doła zawsze czytałam forum i włączało mi się pozytywne myślenie.
Jutro na 10 jestem umówiona w szpitalu, właśnie idę się pakować, bardzo dziekuję za wsparcie. Stracha mam dużego, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze
pozdrawiam serdecznie

[basia65]

Hanko wszystko będzie dobrze, trzymam

[konwali@]

Hania głowa do góry, powodzenia, trzymam za Ciebie kciuki

[ismena]

HANIU wszgstko edzie dobrze trzymaj sie a my trzymamy kciuki

[aguha]

Haniu trzymaj sie cieplutko nie jestes sama Konwalijko decyzja nalezy tylko do Ciebie nikt inny jej nie podejnie, ale pamietaj zycie bez macicy to nadal zycie to nie koniec swiata, ja o jej braku dowiedzialam sie dopiero po zabiegu zanim mysl ta do mnie dotarla minelo troche czasu i wiellki dolek. Teraz jest juz dobrz, bo znalazlam Was jestem dumna z siebie ze tu trafilam i wdzieczna Wam ze jestescie

[olikkk]

Haniu nie wiem jak to się stało, że nie widziałam Twojego wpisu i nie wiedziałam, że wczoraj poszłaś do szpitala Przepraszam
Pewnie już jesteś po operacji, więc spóźniłam się z życzeniami
W takim razie po fakcie życzę Ci, żebyś jak najszybciej nabrała siły i wróciła do pełnej sprawności po operacji
Obyś miała jak najmniej dolegliwości, które zwykle po operacji nam dokuczają i zaglądaj do nas po powrocie do domciu, bo czekamy z nadzieją, że wszystko poszło dobrze
Buziaczki od olikkka

[olikkk]

Konwalijko, stworzyłam dla Ciebie osobny wątek, może tak będzie łatwiej nie zagubić Ciebie i Twoich problemów

http://syrenki.net/viewtopic.php?f=7&t=289

Zapraszam Ciebie i wspierające Cię Kobietki

[konwali@]

Konwalijko, stworzyłam dla Ciebie osobny wątek, może tak będzie łatwiej nie zagubić Ciebie i Twoich problemów

http://syrenki.net/viewtopic.php?f=7&t=289

Zapraszam Ciebie i wspierające Cię Kobietki

Dziękuję serdecznie Olikkku

[olikkk]

Na zdrowie Konwalijko
A tu poczekamy cierpliwie na Haneczkę i mam nadzieję, że wróci do nas w dobrej formie