Czekam na decyzję w sprawie operacji - Ismena

Już są po operacji

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez Rybka_piła » 16 cze 2013, o 22:18

Dzięki, Ismeno, za dokładne opisanie Twojej historii, ale ja nadal widzę tyle, że lekiem "na całe zło" ma być łykanie żelaza, ewentualnie kwasu foliowego... Moja rodzinna powiedziała (też miałam Hg w granicach 8), że mogę brać żelazo bez ustanku, ale dopóki "nie zrobię porządku z dołem", to będzie na zasadzie "wlał-wylał". Słyszałam, że "w twoim wieku to już teraz tak będziesz miała aż do menopauzy", ale wyniki moich badań hormonalnych ponoć nie świadczyły jakoby mnie menka miała dopaść. Po rozmowie ze swoją szwagierką, którą menstruacja opuściła w wieku lat 56 stwierdziłam, że nie jestem takim długodystansowcem, żeby jeszcze jakieś 12 lat co miesiąc znosić te "przyjemności". Wiem jedno - takiej operacji żaden lekarz nie zrobi "na życzenie" pacjentki, że jest to ostateczność, chociaż słyszy się głosy, że to nie jest operacja ratująca życie, ale czy na pewno? Czytałam, że mięśniaki na ogół są nieszkodliwe, o ile nie powodują jakichś konkretnych dolegliwości, że to właśnie polipy prędzej mogą zezłośliwieć... Ja w każdym razie cieszę się, że mam już za sobą całą tę babską mękę, uff! Życzę Ci, żeby i Twoja się zakończyła jak najszybciej, a jeśli Twoi lekarze znajdą inny sposób niż operacja, to super! Ale niech znajdą! :kolobok_wild:
Obrazek
Avatar użytkownika
Rybka_piła
 
Posty: 104
Dołączył(a): 3 lut 2013, o 15:45
Wiek: 0
Data operacji: 21 listopada 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Zakres operacji: Usunięty trzon macicy
Wynik HP: O.K.
Terapia hormonalna: Nie

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez Diara » 17 cze 2013, o 09:28

Ismeno
Dorzucę i ja swoje 5 groszy. Jestem ponad 2 m-ce od operacji i już odczuwam jaką świetną podjęłam decyzję o tym, żeby pozbyć się problemu. Całe dorosłe życie toczyło się od miesiączki do miesiączki z kalendarzem w ręku i pytaniem - będzie krwotok czy nie, zaskoczy w miejscu publicznym czy nie, będzie depresja i trzęsące się ręce czy nie itd. itp. Przeszłam kilka razy wyłyżeczkowanie, polipy, mięśniaków całe mnóstwo (od ok. 8 lat), a wcześniejsze krwotoki lekarz tłumaczył taką moja urodą. Jak ja wtedy marzyłam o tym żeby być facetem. Wypróbowałam wiele metod leczenia i sposobów wyjścia z kłopotu żeby uciec od operacji. I na nic. Lekarze od dawna - na szczęście jednym głosem - mówili, że jedyny sposób to usunięcie macicy, bo moje mięśniaki zamiast wygasać niestety rosły i mnożyły się. Tak znienawidziłam swoją macicę, że po kolejnym krwotoku poszłam do lekarza i powiedziałam, że już jej nie chcę. A lekarz na to "a tak się broniła, broniła i się nie obroniła". Teraz jestem szczęśliwa, bo nie muszę kupować podpasek, mogę umawiać się na cokolwiek bez zaglądania do kalendarza, kupiłam teraz od razu 2 pary białych spodni :) i jest super. Moja decyzja była ok. Mam nadzieję, że to samo powiem po wielu latach. I wiem, że Ty decyzję też musisz podjąć sama, bo Ty z tym będziesz żyła. ściskam Cię mocno. :ymhug:
Obrazek
Avatar użytkownika
Diara
 
Posty: 2568
Dołączył(a): 18 kwi 2013, o 19:59
Lokalizacja: woj.warmińsko-mazurskie
Wiek: 54
Data operacji: 10 kwietnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki
Zakres operacji: trzon macicy i jajowody
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estrofem - tabl. przez 6 m-cy, od lutego NIC i jest o.k.

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez antonina_j » 17 cze 2013, o 21:43

Diara napisał(a):Tak znienawidziłam swoją macicę

=))
gdy wszystko skończy się jak myślałem
wsyp mnie do ziemi, stąd przyjechałem
Avatar użytkownika
antonina_j
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 11 lut 2013, o 18:39
Wiek: 58
Data operacji: 19 czerwca 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: histerektomia
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez antonina_j » 18 cze 2013, o 21:13

Ps. Jeszcze dobrze jest sobie ugadac trzy osoby ktore oddadzą ew.krew gdy bedziemy w szpitalu :) jesli zechca ci dac krew przed operacją, sama tak mialam
gdy wszystko skończy się jak myślałem
wsyp mnie do ziemi, stąd przyjechałem
Avatar użytkownika
antonina_j
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 11 lut 2013, o 18:39
Wiek: 58
Data operacji: 19 czerwca 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: histerektomia
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez olikkk » 21 cze 2013, o 11:55

Ismeno jak się czujesz ? Do 5 lipca zostały jeszcze dwa tygodnie i mam nadzieję, że dasz radę do tego czasu jakoś wytrzymać :)
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i mam nadzieję, że wpadniesz szepnąć co u Ciebie :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19232
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez ismena » 21 cze 2013, o 15:21

Witaj ollikkk i wszystkie Syrenki
dzięki że cały czas pamiętacie o mnie, póki co u mnie chyba w porządku. Biorę Tardyferon fol i zastanawiam się czy efektem ubocznym mogą być plamy na twarzy, czerwone, swędzące - kiedyś tak miałam, długi czas, gorąco-plamy, zdenerwowałam się -plamy, zmiana temperatury -plamy. To jest cos podobnego, jedyne co mi przychodzi do głowy to ten Tardyferon. Albo antybiotyk, bo brałam na ząb (ale już skończyłam więc jak on, to zaraz mi przejdzie).
A poza tym.... no cóż, okropne jest to czekanie, ale nic nie poradzę. Mój ślubny też ma humory :( razem zmieniliśmy przychodnię w kwietniu i u niego dla odmiany wyszło że ma cukrzycę -klasyczną, pełnowymiarową cukrzycę typu 2. No i co? Oczywiście wszyscy na niego się uwzięli, każą mu łykać jakieś pigułki , "którymi rozwali sobie wątrobę", a przecież nic mu nie jest, I jeszcze byśmy chcieli (znaczy ja, dzieci i jego mamusia) żeby w ogóle zrezygnował z piwka i papierosów. Masakra, jest taki nie możliwy, taki humorzasty, prawie się nie odzywa - nawet nie mam do kogo tak na prawdę się odezwać, robi miny jakby mu się jakaś wielka krzywda działa.
Ehh ciężko, przedwczoraj musiałam na biegu operować moją sznaucerkę olbrzymkę -ropomacicze, w ostatniej chwili tak na prawdę. Ale dochodzi do siebie, myslę że będzie dobrze to twarda sztuka - chyba że jakieś raczysko się przyplącze :( bo od razu wycięliśmy jej guz sutka. Nie wiem czy to właściwe że o takich bzdetach piszę, ludzie mają poważne problemy, a te moje to pikuś. Ale ja tym żyję, nic więcej nie zrobię, zanim zacznę się sobą przejmować to staram się o tym nie myśleć. Ale zaglądam tutaj codziennie :) I nie ukrywam codziennie patrzę w kalendarz ile to jeszcze do tego 5-ego.

Ściskam Was wszystkie bardzo mocno z pierwszym dniem lata :x
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez olikkk » 21 cze 2013, o 22:02

Ismeno witaj :)
To znaczy, że wszyscy teraz macie ciężki czas, łącznie z psinką :-?
Czasem tak bywa i potem nerwy puszczają wszystkim :( Trzeba się uzbroić w cierpliwość, a jak nie masz z kim w domciu pogadać, to my jesteśmy na posterunku, więc wpadaj i wyrzucaj z siebie wszelkie bolączki, żeby nie musiały Cię zżerać od środka ;)
Twoje problemy są ważne, więc nie martw się że nam o nich opowiadasz, bo my robimy to samo, a zwierzaczki ma większość z nas
( ja wyjątkowo nie ^#(^ ) i często o nich rozmawiamy, więc to dla nas nic nowego :)
Życzę Wam zdrówka i jak najwięcej cierpliwości w tym dość trudnym dla Was wszystkich okresie :x
Czas szybko leci i niebawem wszystko już będzie wiadomo :)
Cieplutko Cię pozdrawiam :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19232
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez eli-50 » 21 cze 2013, o 23:45

Witaj Ismeno :-* . Życzę Ci, aby ten męczący ''maraton'' jak najszybciej się skończył . Trzymaj się i powodzenia %%-
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5745
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez ismena » 23 cze 2013, o 18:51

Kochane Syrenki, za chwilę sfiksuję - albo ja jestem nie normalna albo świat zwariował. Już mówię o co chodzi. Mam młodszą o 6 lat siostrę. Nie najlepiej nam się układają wzajemne stosunki, ale nie w tym rzecz. Nie unikam kontaktów i o ważnych sprawach przynajmniej się informujemy. Dzisiaj na fb zagadała mnie co słychać i czy nie wzięłam pod uwagę innego rozwiązania i tu , przesłała mi link jak to 60 letnia kobieta urodziła dziecko (gdzieś tam w Indiach), i czy nie myślałam o jeszcze jednym dziecku. Aż mnie wbiło - po pierwsze uważam, że nikt przy zdrowych zmysłach pomijając oczywiście "wpadkę" i inne sytuacje losowe kiedy to wcześniej nie było możliwe, nie myśli w wieku bez mała 50 lat o dziecku!!!! Ja rozumiem, że ona 10 lat starała się o dziecko i dopiero mając 42 lata jej się to udało, jest świeżo upieczoną mamusią, ma zdrową, fajną córeczkę i pełna jest radości z macierzyństwa, ale czy wszystko musi brać przez "siebie" ? Mój czas na dzieci minął 26 lat temu, kiedy urodziłam syna, moje drugie dziecko. Po drugie, czy rozwiązaniem moich problemów miałaby być ciąża???? Nie mieści mi się to w głowie - przecież urodziłabym pewnie w moje 50 urodziny (o ile wszystko byłoby w ogóle w porządku)!!! Oczywiście, że wiem iż usunięcie macicy jest równoznaczne z pozbawieniem możliwości posiadania dzieci, ale czy ja jestem nienormalna, że nie zamierzam już ich więcej posiadać? I nie to dla mnie jest problemem tylko sam fakt operacji?? Tak naprawdę to ja powinnam już mieć wnuki, z tego powodu ubolewam bardziej, moja córka wciąż szuka "tego właściwego" (chociaż wydaje się że już znalazła :) ), ale ona ma 28 lat! Ja już miałam dwoje dzieci, z tego jedno było w szkole ! O, matko. Powiedzcie że to nie ja zwariowałam. :kolobok_dash2: :kolobok_dash2:
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez cios » 23 cze 2013, o 19:06

Zapewniam Cię, że z dwóch sióstr to na pewno nie Ty zwariowałaś. Uśmiechnij się i w tym przypadku słuchaj raczej swojego lekarza i dołacz do Syrenek na fb. Tzn do niektórych syrenek bo nie każda ma konto na fb
Obrazek
Avatar użytkownika
cios
 
Posty: 2197
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 20:00
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiek: 53
Data operacji: 16 sierpnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami, znieczulenie ogólne
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: climara 50 przez 1,5 roku w styczniu lekarz zdecydował się na femoston, a potem na estrofem... a teraz sobie sama odstawiłam hormony i...

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez ismena » 23 cze 2013, o 19:23

Dzięki cios :ymhug:
@};- @};-
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez antonina_j » 23 cze 2013, o 19:39

W ogole ciesz sie ze masz dzieci. Jak bylam na oddziale kilka 30tek mialo za soba histerekt. A slub dopiero w planach
gdy wszystko skończy się jak myślałem
wsyp mnie do ziemi, stąd przyjechałem
Avatar użytkownika
antonina_j
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 11 lut 2013, o 18:39
Wiek: 58
Data operacji: 19 czerwca 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: histerektomia
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez ismena » 23 cze 2013, o 19:56

Antonino, oczywiście że się cieszę, jak możesz myśleć że jest inaczej. To nie w tym rzecz - po prostu uważam że mając już dzieci planowanie następnego w wieku 50 lat jest co najmniej nieodpowiedzialne i lekkomyślne. I myślę też że moja siostra, podświadomie całe życie właśnie o to miała do mnie żal i pretensje, że ja bez problemu w wieku niespełna 21 lat zaszłam w ciążę i urodziłam dziecko, a potem za rok i 4 m-ce następne - a ona przez 10 lat bezskutecznie się starała i nie mogła. Zresztą kiedyś mi to w złości wykrzyczała, że to przeze mnie, bo musiała "zajmować " się rodzicami (po prostu z nimi mieszkała). :(
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez antonina_j » 23 cze 2013, o 20:30

Nie pomyslalam ze ty sie nie cieszysz...choc mi sie zdaza
Niewazne
TrzymajSie
gdy wszystko skończy się jak myślałem
wsyp mnie do ziemi, stąd przyjechałem
Avatar użytkownika
antonina_j
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 11 lut 2013, o 18:39
Wiek: 58
Data operacji: 19 czerwca 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: histerektomia
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez Diara » 25 cze 2013, o 11:57

Ismenko - ciekawa jestem, czy Twoja siostra będzie starała się o dzieci kiedy będzie dobijała do 50 -tki ? Ja nie chciałabym aby moja córka mając 20 kilka lat, była sierotą (a pewnie tak by było, przynajmniej byłoby na to dużo większe prawdopodobieństwo). :(
Prokreacyjnie jesteś spełnioną kobietą więc nie wiem dlaczego ona Cię krytykuje. Może to zazdrość.
Pozdrawiam. :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Diara
 
Posty: 2568
Dołączył(a): 18 kwi 2013, o 19:59
Lokalizacja: woj.warmińsko-mazurskie
Wiek: 54
Data operacji: 10 kwietnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki
Zakres operacji: trzon macicy i jajowody
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estrofem - tabl. przez 6 m-cy, od lutego NIC i jest o.k.

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez olikkk » 25 cze 2013, o 13:35

Ismeno po osobach mało nam życzliwych trudno się spodziewać zrozumienia ...
Nie sądzę, żeby jej słowa były specjalnie rozsądne ... Po prostu nie przejmuj się, nie ma innej opcji :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19232
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez donna_dani » 25 cze 2013, o 21:06

witajcie kochani :)
Cios chciałam wyprostować swoją wypowiedź:)chodziło mi o to ,że gro kobiet uważa ,że wraz z usunięciem macicy i jajników traci kobiecość ,ze jest kaleczona ,że nie czerpie przyjemności z sexu szybko się starzeje i wpada w depresję.Spotkałam się z takimi stwierdzeniami i chciałam tylko o tym powiedzieć...przepraszam jeśli Cię uraziłam nie o to mi chodziło:)Pozdrawiam
Avatar użytkownika
donna_dani
 
Posty: 21
Dołączył(a): 25 lut 2013, o 14:28
Wiek: 46
Data operacji: 11 grudnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: grudzień małe mięśniaki i endometrioza wewnętrzna macicy
czerwiec torbiel na lewym jajniku zrośnięte jelita z jajnikiem i pęcherzem
Zakres operacji: usunięcie macicy grudzień 2013 r.
usunięcie jajników z torbielą czerwiec 2013 r.
Wynik HP: grudzień 2013 wyniki ok
czerwiec 2013 czekam
Terapia hormonalna: na tą chwile nie

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez bulbinka536 » 26 cze 2013, o 20:27

Ismenko głowa do góry ,masz tyle własnych problemów ,więc nie powinnaś zamartwiać się jeszcze ,,niedojrzałą emocjonalnie '' siostrą (pomimo ,że w tym wieku powinna już być mądrzejsza ) ;) Znam to z własnej autopsji (mam dwie siostry )
Dużo mogłabym pisać na ten temat ;)
Trzymam za Ciebie kciuki :ymhug: :-* %%-
ObrazekBulbinka
Avatar użytkownika
bulbinka536
 
Posty: 2529
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 23:30
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 43
Data operacji: 2 czerwca 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki.
Operacja IV -02.06.2014
NIEZŁOŚLIWY NOWOTWÓR JAJNIKA
TORBIEL JAJNIKA LEWEGO
Zakres operacji: III OPERACJA 17.10.2011 r.usunięcie macicy bez przydatków ,usunięcie zrostów
po ciąży ektopowej .Znieczulenie dolędźwiowe
IV OPERACJA; USUNIĘCIE OBUSTRONNE JAJNIKÓW I JAJOWODÓW.
UWOLNIENIE ZROSTÓW JELIT W MIEDNICY.
Znieczulenie ogólne .
CIĘCIE POPRZECZNE
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: systen 50

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez ismena » 29 cze 2013, o 14:51

Witam wszystkie Syrenki
to już czwarte moje dzisiaj podejście aby coś napisać-za każdym razem, coś mnie "wywalało" i wszystko co napisałam szło w kosmos.
Bardzo dziękuję za wszystkie opinie i zdania-podsumowując, to nie ja jestem "uprzedzona" czy "negatywnie nastawiona" do mojej Joasi (siostry) tylko po prostu pochodzimy z innej planety (ja to tak określam). Cóż, zazwyczaj nie przejmuję się, staram się nie brać zbyt poważnie tego co mówi czy robi, ale tym razem mnie dotknęło. I tyla. Jak to [b][b][b]Bulbinka[/b][/b][/b] powiedziała mam wystarczająco dużo własnych problemów, więc machnęłam na to ręką. Potrzebowałam tylko paru dni żeby to przetrawić.
Póki co, stwierdzam, że leki które dał mi hematolog (Cyklonamina i Exacyl) tyle dały że zmniejszyła mi się wielkość skrzepów (ale nie zniknęły całkiem), i ...... wydłużyła mi się miesiączka (????????) Jakaś inna jestem? Ponoć po tych lekach powinnam prawie w ogóle nie mieć krwawienia, a tu 7 dzień i ani widu ani słychu żeby miało przestać lecieć. Fakt nie jest to jakiś pełnowymiarowy okres, ale trudno to też nazwać "plamieniem"-żywa krew. :-? nic z tego nie rozumiem.
Mam jeszcze pytanie do dziewczyn, które wiedzą coś na temat laparoskopowej operacji - jakie są przeciwwskazania, czy żylaki kończyn dolnych (miałam usuwane żylaki i całą żyłę odpiszczelową prawej nogi-w 2010r.) są takim przeciwwskazaniem? Gdzieś coś takiego wyczytałam, ale teraz nie mogę tego znaleźć.
Pozdrowionka dla wszystkich
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: czekam na decyzję w sprawie operacji

Postprzez ismena » 29 cze 2013, o 14:52

a skąd mi tam tyle " [b][b][b]" się wzięło :-? chciałam tylko pogrubić czcionkę :D
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Przygotowały się z naszą pomocą



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości