Strona 1 z 1

makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

PostNapisane: 19 lut 2013, o 12:55
przez makava1
makava 31.01.13, 20:33

http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,139865208,142216662,Re_Podjelam_decyzje.html?wv.x=2

wchodzę na ten wątek bo jak w tytule : podjęłam decyzję
pierwsza rozmowa, że być może trzeba bedzie usunąć była chyba ze 2 lata temu, postanowiłam być dzielna i nie dać sie. Obrazek
ale teraz muszę być dzielna i dac się pokroić, nie mam siły na okres trwający 15 dni w miesiącu, juz mam jakąs obsesję i co chwile sprawdzam czy nie krwawię, nawet budzę sie w nocy i macam,
we wtorek byłam u gin zasugerowała leczenie operacyjne, powiedziałam, że się zastanowię, decyzje podjęłam w środę(wczoraj), po niemiłej niepodziance w pracy (ile podpasek i tamponów można włozyc jednorazowo????, a i tak nic nie dają)
jutro idę po skierowanie
potrzebuję sie do kogos przytulić i wyplakać, nie mam siły być ciągle superwomen...
dziewczyny czy ktoras z Was jest z Krakowa, czy moge prosić o inf i pare słów na priv?

makava 31.01.13, 20:56
... dłuugi sweter jeszcze sie przydaje,czasami w pracy korzystam na stojaco z komputera czekając niecierpliwie az bedę mogla biec do toalety zniezbednymi akcesoriami

makava 01.02.13, 19:35
olikk, wiesia morgi serdecznie dzięki za duuuże serce, dzis poszłam jak burza: rano (7.30!!!) byłam juz u gin po skierowanie, ok 10 u lekarza rodzinnego po zwolnienie, bo dzis i wczoraj mialam bumelke w pracy Obrazek( hektolitry utraconej krwi robia swoje), ok. 13 w szpitalu ustaliłam termin, lekarz spojrzał na mą bladą twarz i skierował na badanie krwi, dostałam lekarstwo, póxniej wolniutko wracałam do domu zachwycona ta zimową wiosną Obrazek
Dziewczyny jest ok., najtrudniej by ło przestawić zwrotnicę w głowie, teraz juz z górki

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

PostNapisane: 19 lut 2013, o 12:56
przez cios
cios 01.02.13, 19:37

To kiedy ten termin?????????

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

PostNapisane: 19 lut 2013, o 12:58
przez makava1
makava 01.02.13, 20:15

11.03.2013

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

PostNapisane: 19 lut 2013, o 13:03
przez eli-50
eli-50 05.02.13, 17:22

Hej Makava Obrazek tak jest...potwierdzam ...to jest bardzo dobry szczęśliwy termin. Wszystko poszło gładko Obrazek . Pozdrawiam cieplutko Obrazek

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

PostNapisane: 9 mar 2013, o 12:32
przez olikkk
Makavo zbliża się Twój szczęśliwy termin operacji, bo 11 już w poniedziałek, więc gdziekolwiek teraz jesteś ( zniknęłaś na amen ;) )
życzę Ci, żeby operacja odbyła się szczęśliwie w planowanym terminie, a Ty szybciutko wracaj do zdrowia i wpadnij powiedzieć
jak się czujesz :)
Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko i trzymam kciuki :-* %%- @};- %%-

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

PostNapisane: 9 mar 2013, o 17:09
przez eli-50
Makava bez względu na to czy zaglądasz tu czy nie będę trzymała za Ciebie kciuki i mam nadzieję, że jednak się odezwiesz...Powodzenia kochanie %%- . Pozdrawiam cieplutko :x

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

PostNapisane: 11 mar 2013, o 23:23
przez bulbinka536
Makavo powodzenia :-* :-* %%- %%- %%-

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

PostNapisane: 6 kwi 2013, o 10:20
przez makava1
Kochane, :kolobok_heart: bardzo dziekuje, że pamietacie i myslicie o mnie.
13 marca miałam operację. Powoli, powoli dochodzę do siebie. Mam za soba kryzys tzn. dzień kiedy nie było lepiej tylko gorzej niz w inne dni i wtedy panika i ogromny strach, ze znów potną :( .
Lekarz pytał ile chcę zwolnienia. Skąd ja to mam wiedzieć? Tyle, żeby dobrze sie czuc i móc znów pracować. Dostałam 30 dni, zostało mi 11 i wydaje mi sie , że to będzie za mało.
Czytałam Was, ale nie miałam siły pisać, mysleć.
Serdecznie pozdrawiam makava
(musiałam sie zalogowac i "nie przyjęło" makavy, stąd ta 1)

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

PostNapisane: 6 kwi 2013, o 10:53
przez bulbinka536
Witam Cię cieplutko Makavo cieszę się bardzo ,że do nas dotarłaś :ymhug: :-*
Kochanie ,30 dni L-4 po szpitalu to dają od ręki ,a teraz dalej maszeruj po zwolnienie ,tym bardziej jak nie czujesz się na siłach .Wypoczywaj i nic nie podnoś (ale o tym to z pewnością wiesz doskonale ;) )
Makavo uzupełnij sobie proszę avatar w jaki sposób byłaś cięta itp będzie -dla nas łatwiej ;)
ściskam Cię bardzoooo mocno i życzę dużo zdrówka :kolobok_girl_in_love:
Jeżeli masz jakiekolwiek pytania to pisz :-*

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

PostNapisane: 6 kwi 2013, o 11:16
przez makava1
bulbinko
widze, że jestes ode mnie starsza tylko o miesiąc :)
Zwolnienie pewnie przedłużę, nie ma rady, bo jak sie juz wróci do pracy to nie ma taryfy ulgowej.
Nie podnoszę i nie noszę w zasadzie nic (talerz z obiadem), raz wyrzucalam śmieci - puste butelki plasikowe, kilka razy pomaziałam podłoge mopem (trudno nazwac to co robiłam myciem), dwa razy bylam na 15 minutowym spacerze. Tyle. No leń jestem. :) :) :)
Jutro idę do kina, siedziec mogę.

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

PostNapisane: 6 kwi 2013, o 11:31
przez bulbinka536
Makavo super i tak trzymaj kochanie ;) :-bd
Ja miałam L-4 4 miesiące ,a można być do 6 miesięcy ,więc korzystaj i nie szarp się za szybko (robota nie zając :D )
Kochana ,jestem rocznik 71 lipiec ;)

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

PostNapisane: 6 kwi 2013, o 15:04
przez magonia24
Witaj makava :ymhug:

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

PostNapisane: 6 kwi 2013, o 18:06
przez makava1
bublbinko
pomieszałam. Popatrzyłam nieuwaznie, zle odczytalam date i wyszło mi, że operacje miałaś miesiąc przede mną. To starszenstwo miałam na mysli.

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

PostNapisane: 6 kwi 2013, o 18:31
przez bulbinka536
=)) to się dogadałyśmy Makawo :kolobok_girl_haha:

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

PostNapisane: 8 kwi 2013, o 09:27
przez eli-50
Witaj Makavo :-* a jednak trochę Ci się zmienił termin operacji ;) . Życzę szybkiej i pomyślnej rekonwalescencji. Według mnie 30 dni zwolnienia to stanowczo za mało. Nawet jeśli nie pracujesz fizycznie.Pozdrawiam gorąco :x

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

PostNapisane: 8 kwi 2013, o 11:52
przez Roszpunka66
Makavo, witam Cię serdecznie :x
Najgorsze masz już za sobą, więc teraz dbaj o siebie i nabieraj sił :)
A zwolnienie możesz sobie spokojnie przedłużyć...nie ma z tym problemu...
Cieplutko pozdrawiam :-*

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

PostNapisane: 9 kwi 2013, o 21:37
przez olikkk
Makavo witam Cię bardzo serdecznie na nowym forum i cieszę się, że udało i się do nas dotrzeć, choć jak piszesz z problemami :ymsigh:
makava1 napisał(a):(musiałam sie zalogowac i "nie przyjęło" makavy, stąd ta 1)

Wszystko z mojej winy, bo byłam na urlopie i nie miałam stałego dostępu do internetu :( Przepraszam za utrudnienia i mam nadzieję, że teraz już nie będzie problemu ;)
Widzę, że czujesz się coraz lepiej co mnie bardzo cieszy i życzę, żeby z każdym dniem było jeszcze lepiej, a w tym celu za koleżankami nalegam, żebyś się absolutnie nie spieszyła z powrotem do pracy, choćby i była lekka, bo koniecznie musisz nabrać sił i wrócić do pełnej sprawności :)
Teraz wypoczywaj i nie próbuj narzekać na nudę, bo po powrocie do pracy szybką za nią zatęsknisz ;)
Buziaczki dla Ciebie :-*