Strona 6 z 6

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

PostNapisane: 3 mar 2021, o 23:15
przez olikkk
Aniu bardzo się cieszę z dobrych wiadomości :-bd
Oby nadal były tylko dobre :ympray: :kolobok_give_heart2:

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

PostNapisane: 4 mar 2021, o 13:07
przez AnnaZ
Czekam na wypis ze szpitala.
Chyba powinnam przejść do pokoiku po operacji...🙃

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

PostNapisane: 4 mar 2021, o 13:10
przez eli-50
Widzisz jak szybko to leci ;;) :-bd %%-

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

PostNapisane: 4 mar 2021, o 17:26
przez Anita71
:-bd

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

PostNapisane: 5 mar 2021, o 21:02
przez Enia
Aniu co u Ciebie .jak się czujesz .Pozdrawiam .

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

PostNapisane: 5 mar 2021, o 22:38
przez AnnaZ
Enia napisał(a):Aniu co u Ciebie .jak się czujesz .Pozdrawiam .


Eniu, bardzo dziękuję, że o mnie pamiętasz 💌 Ogólnie czuję się dobrze. Od wczoraj jestem w domku. Gdyby nie bóle pleców, które wróciły, nie mogłabym póki co narzekać. Wspomagam się co prawda lekami na sen żeby dobrze się wyspać... Dziś spałam do 13tej.... Odpoczywam, jestem słaba, więc poleguję.
Jutro wybiorę się na mały spacer🌤
Ale brzuch nie boli wcale, nie biorę żadnych leków przeciwbólowych...
Na brzuszku trzy małe kokardki i jedna w pępku.
Pozdrawiam serdecznie!
Ania

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

PostNapisane: 5 mar 2021, o 23:00
przez Enia
To dobrze że nie potrzebujesz przeciw bólowych ..spacery są dobre tylko trzeba uważać bo jesteśmy słabe a tu koronowirus..Ja dopiero po 3 tygodniach wyszłam na osiedle a tak dreptalam po domu.

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

PostNapisane: 6 mar 2021, o 10:55
przez Sabinka M
Dzien dobry Aniu, ja od wczoraj jestem tutaj i bardzo sie ciesze ze znalazlam Syrenki. Moja operacja byla 26 Luty 2021 jestem pare dni po operacji. Mi usunieto macice, przydatki i kawaleczek pochwy. Jajniki mam zakonserwowane. Gozek na szyjce macicy, malutki bo 1,02 cm ale zlosliwy i dzieki ze tak sie na tym skonczylo. Tez sie bardzo balam przed operacja, ile ja nocy nie przespalam chodzilam jak Mumia po swiecie ale bedzie dobrze Aniu. Ja to jestem jeszcze w takim szoku po operacji ze sama nie wieze co sie stalo ale bardzo sie ciesze ze nie jestesmy tu same. Kto nie przeszedl tego nie zrozumi. Trzymam mocno kciuki kochana za Ciebie %%- @};-

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

PostNapisane: 6 mar 2021, o 13:38
przez AnnaZ
Sabinka M napisał(a):Dzien dobry Aniu, ja od wczoraj jestem tutaj i bardzo sie ciesze ze znalazlam Syrenki. Moja operacja byla 26 Luty 2021 jestem pare dni po operacji. Mi usunieto macice, przydatki i kawaleczek pochwy. Jajniki mam zakonserwowane. Gozek na szyjce macicy, malutki bo 1,02 cm ale zlosliwy i dzieki ze tak sie na tym skonczylo. Tez sie bardzo balam przed operacja, ile ja nocy nie przespalam chodzilam jak Mumia po swiecie ale bedzie dobrze Aniu. Ja to jestem jeszcze w takim szoku po operacji ze sama nie wieze co sie stalo ale bardzo sie ciesze ze nie jestesmy tu same. Kto nie przeszedl tego nie zrozumi. Trzymam mocno kciuki kochana za Ciebie %%- @};-


Sabinko. Tak, będzie dobrze!!! Życzę Ci jak najlepszych wyników badań i kolejnych zdrowych lat!!!
Pozdrawiam serdecznie
Ania

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

PostNapisane: 6 mar 2021, o 13:43
przez AnnaZ
Enia napisał(a):To dobrze że nie potrzebujesz przeciw bólowych ..spacery są dobre tylko trzeba uważać bo jesteśmy słabe a tu koronowirus..Ja dopiero po 3 tygodniach wyszłam na osiedle a tak dreptalam po domu.


Ja na szczęście mam gdzie spacerować bez żadnego kontaktu z ludźmi... także damy radę!
Za mną pierwsza dawka szczepionki na covid, mam nadzieję, że już działa 🙃
Ogólnie naprawdę czuję się bardzo dobrze, są lepsze i gorsze noce tylko. No i ten ból kręgosłupa piersiowego...
Ale masaże zastosujemy i będzie lepiej!!!
Pozdrawiam bardzo gorąco i życzę również jak najlepszego samopoczucia!
A.

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

PostNapisane: 6 mar 2021, o 13:51
przez olikkk
Aniu bardzo się cieszę, że masz się coraz lepiej :x
Super że masz gdzie pospacerować na świeżym powietrzu :-bd
Dziś piękna pogoda ( przynajmniej i nas ;) ) będzie więc okazje troszkę się poruszać i dotlenić :-*

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

PostNapisane: 6 mar 2021, o 14:43
przez Enia
AnnaZ napisał(a):
Enia napisał(a):To dobrze że nie potrzebujesz przeciw bólowych ..spacery są dobre tylko trzeba uważać bo jesteśmy słabe a tu koronowirus..Ja dopiero po 3 tygodniach wyszłam na osiedle a tak dreptalam po domu.


Ja na szczęście mam gdzie spacerować bez żadnego kontaktu z ludźmi... także damy radę!
Za mną pierwsza dawka szczepionki na covid, mam nadzieję, że już działa 🙃
Ogólnie naprawdę czuję się bardzo dobrze, są lepsze i gorsze noce tylko. No i ten ból kręgosłupa piersiowego...
Ale masaże zastosujemy i będzie lepiej!!!
Pozdrawiam bardzo gorąco i życzę również jak najlepszego samopoczucia!
AnnaZ napisał(a):
Enia napisał(a):To dobrze że nie potrzebujesz przeciw bólowych ..spacery są dobre tylko trzeba uważać bo jesteśmy słabe a tu koronowirus..Ja dopiero po 3 tygodniach wyszłam na osiedle a tak dreptalam po domu.


Ja na szczęście mam gdzie spacerować bez żadnego kontaktu z ludźmi... także damy radę!
Za mną pierwsza dawka szczepionki na covid, mam nadzieję, że już działa 🙃
Ogólnie naprawdę czuję się bardzo dobrze, są lepsze i gorsze noce tylko. No i ten ból kręgosłupa piersiowego...
Ale masaże zastosujemy i będzie lepiej!!!
Pozdrawiam bardzo gorąco i życzę również jak najlepszego samopoczucia!
A.

A.

Witaj ..też mam świeże powietrze niedalekim las Kabackim. Tylko martwię się że w tym roku nie będę mogła zajść się ogrodem __to mój żywioł.. będę musiała odpuścić .nie ma mi kto pomóc.maz jeszcze pracuje . . Miłego dnia

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

PostNapisane: 7 mar 2021, o 19:36
przez Enia
Aniu jak się czujesz ..jak po szczepieniu.. Pozdrawiam

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

PostNapisane: 7 mar 2021, o 22:40
przez AnnaZ
Enia napisał(a):Aniu jak się czujesz ..jak po szczepieniu.. Pozdrawiam


Eniu, czuję się dobrze. Brzuch tylko lekko pobolewa momentami, ale to dyskomfort, a nie cierpienie. Towarzyszy mi raczej rozwolnienie niż odwrotnie, ale da się przeżyć. Jelita też muszą się ogarnąć...
Szczepienie miałam na początku lutego, więc jest ok. W kwietniu będzie druga dawka.
A jak u Ciebie?
Pozdrawiam serdecznie
Ania

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

PostNapisane: 7 mar 2021, o 23:29
przez hugnonot
Eniu zależy jakie prace, kopanie odpada, ale grabienie, przycinanie sekatorem może być. Chwasty możesz motyką podziabać. Jeśli masz śmietnik na kółkach na ogrodowe bio to zabierasz go do ogrodu stawiasz w dogodnym miejscu (dobre dojście dobry dojazd)
napełniasz i prosisz męża żeby wystawił do wywozu.

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

PostNapisane: 10 mar 2021, o 14:42
przez Enia
Witam Aniu co u Ciebie ..Jak po szczepieniu.