Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

Już są po operacji

Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

Postprzez AnnaZ » 7 lut 2021, o 22:12

Dzień dobry!
Bardzo liczę na Wasze wsparcie!
Tydzień temu miałam usuniętego polipa macicy. Badanie histopatologii nie wyszlo dobre.  W opisie: " w części endometrialnej obecne ogniska rozrostu złożonego z rozległą metaplazją płaskonabłonkową i atypią cytologiczną".
Pani doktor powiedziała, że jest to stan, który wskazuje, że jest 30% szans na to, że powstaną komórki rakowe. Propozycja to usunięcie macicy bez przydatków.
Lekarka zapewnia, że to jedyny sposób aby zapomnieć o problemie, żyć bez strachu i ciągłych badań czy będzie rak, czy też nie.
Jestem zapisana na operację pod koniec lutego. Mogę oczywiście zmienić termin, odwołać, to moja decyzja.
Wiem, że już nie będę miała dzieci. Mam wspaniałego syna.
Jednak bardzo się boję nie tyle samej operacji, co tego co będzie potem. Jakie są skutki uboczne? Jak to wygląda? Czy nie pociągnie to za sobą konieczności jakiegoś leczenia, kolejnych problemów??
Jak długo boli? Czy powracanie do siebie jest takie jak przy cięciu cesarskim, czy jest gorzej? :kolobok_shok:
Jak to ogarnąć??

Ania
AnnaZ
 
Posty: 35
Dołączył(a): 7 lut 2021, o 10:52
Wiek: 43
Data operacji: 2 marca 2021
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Rozrost z atypią
Zakres operacji: Usunięcie macicy bez jajników
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Stan przedrakowy, przed operacją

Postprzez Stynka » 7 lut 2021, o 23:14

Witaj Aniu w Syrenkowie :)
Nie poradzę Ci niczego w Twoim temacie, jak tylko zasugeruję konsultację z innym lekarzem. Może wtedy łatwiej będzie podjąć decyzję?
Pozdrawiam serdecznie :ymhug:
Stynka
 
Posty: 4323
Dołączył(a): 25 gru 2018, o 21:42
Wiek: 57
Data operacji: 3 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy G3
Zakres operacji: rozszerzone usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: potwierdzony G3; naciek ogniskowo zajmuje 3/4 mięśnia
Terapia hormonalna: aktualnie brak

Re: Stan przedrakowy, przed operacją

Postprzez eli-50 » 7 lut 2021, o 23:29

Witaj Aniu w Naszym Syrenkowie :ymhug:

Myślę, że jeśli jest nawet niewielki procent ryzyka zachorowania za raka to trzeba zadziałać w miarę szybko. Tym bardziej, że jesteś mamą.
Co do operacji i jej skutków nasze Kobietki przechodziły ten okres różnie. Przy zostawionych jajnikach sytuacja wygląda o wiele lepiej jeśli chodzi o samopoczucie. O kolejnych problemach nawet nie myśl. Powinnaś się skupić na tym problemie, który masz teraz. Jeśli chodzi o ból, to są na to środki przeciwbólowe i jest on do opanowania. Poza tym pokłuje, popiecze, poszczypie i przejdzie jak się wygoi. W pierwszym okresie po operacji trzeba bardzo na siebie uważać, żeby nie było kłopotów związanych z nadwyrężeniem organizmu. I tu może być problem, gdy na przykład za wcześnie zaczynamy podnosić/nosić zbyt ciężkie coś. Cesarki nie miałam, więc nie mam porównania. Ale wiem jedno z Syrenkowem łatwiej to ogarniesz ;)

Życzę Ci szybkiego pozbycia się problemu i powrotu do zdrowia %%- :x
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5721
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Stan przedrakowy, przed operacją

Postprzez AnnaZ » 8 lut 2021, o 07:06

Stynka napisał(a):Witaj Aniu w Syrenkowie :)
Nie poradzę Ci niczego w Twoim temacie, jak tylko zasugeruję konsultację z innym lekarzem. Może wtedy łatwiej będzie podjąć decyzję?
Pozdrawiam serdecznie :ymhug:


Bardzo dziękuję za radę, mam zamiar porozmawiać jeszcze z jednym lekarzem ...
Obawiam się, że nic innego nie powie, ale przynajmniej może uzyskam jakieś dodatkowe wsparcie...
AnnaZ
 
Posty: 35
Dołączył(a): 7 lut 2021, o 10:52
Wiek: 43
Data operacji: 2 marca 2021
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Rozrost z atypią
Zakres operacji: Usunięcie macicy bez jajników
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Stan przedrakowy, przed operacją

Postprzez AnnaZ » 8 lut 2021, o 07:11

Eli-50 bardzo dziękuję za słowa pocieszenia i wsparcia! Są bezcenne!
AnnaZ
 
Posty: 35
Dołączył(a): 7 lut 2021, o 10:52
Wiek: 43
Data operacji: 2 marca 2021
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Rozrost z atypią
Zakres operacji: Usunięcie macicy bez jajników
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

Postprzez eli-50 » 8 lut 2021, o 13:42

Aniu :-* . Też wolałam mieć dwie opinie lekarskie dla pewności.
Kiedyś dostałam tu wsparcie, a teraz odwzajemniam jak mogę ;)
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5721
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

Postprzez Anita71 » 9 lut 2021, o 19:22

Cześć AnnaZ zerknij na mój opis choroby w profilu, jest zbliżony. Opinia lekarzy wyciąć całość, można było pokusić się u mnie o pozostawienie jajników, ale ponieważ było ryzyko co jest głębiej w środku macicy, że może już być rak, to żeby potem nie ciąć na nowo mam usunięte wszystko. Nie mogę brać hormonów. Idzie wytrzymać. Po operacji długo dochodziłam do siebie, ciągnął brzuch. Ale dałam radę, Ty też dasz. Myślę, że konsultacje dodatkowe to tylko wydawanie pieniędzy, próby leczenia hormonalnego, cykliczne łyżeczkowania czy też inna diagnostyka, ciągły strach, wsłuchiwanie nie w siebie, obawa a i tak skończy się usunięciem macicy. Może dwa lata odwlecze się w ten sposób operację ale przy takim rozpoznaniu jest raczej nieunikniona. Pozdrawiam :)
Anita71
 
Posty: 8654
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

Postprzez eli-50 » 9 lut 2021, o 19:28

Jeśli chodzi o mnie miałam dwie opinie bezpłatne. Jedna od mojej gin i druga od operatora, który przyjmował w Poradni Przyszpitalnej.
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5721
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

Postprzez AnnaZ » 9 lut 2021, o 23:23

Dziękuję, że piszecie! W tym wszystkim są ważni ludzie dokoła! Bez nich bym chyba przez to nie przeszła🥺
Bez przerwy z kimś rozmawiam, piszę, dzwonią przyjaciele, rodzina no i kobitki tutaj❣
Anita, piszesz, że długo dochodziłaś do siebie... czyli ile czasu? Tygodnie? Miesiące? Wiem, że to bardzo indywidualna sprawa, wiele też zależy od lekarza, jak przyłoży się do zaszycia rany.
Ale tak chciałabym szybko wrócić do siebie🤷‍♀️
AnnaZ
 
Posty: 35
Dołączył(a): 7 lut 2021, o 10:52
Wiek: 43
Data operacji: 2 marca 2021
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Rozrost z atypią
Zakres operacji: Usunięcie macicy bez jajników
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

Postprzez eli-50 » 9 lut 2021, o 23:44

Aniu tak, dochodzenie do siebie to bardzo indywidualna sprawa. Minimum ok. 2 miesiące. A bywało, że nawet mniej, sądząc po wydawanych zwolnieniach lekarskich. Jednak mimo to wewnątrz goimy się o wiele dłużej i dłużej musimy na siebie uważać. Są jednak przypadki, gdy okres rekonwalescencji przeciąga się, jak napisała Anita.
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5721
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

Postprzez hugnonot » 10 lut 2021, o 00:27

AnnaZ napisał(a):Dziękuję, że piszecie! W tym wszystkim są ważni ludzie dokoła! Bez nich bym chyba przez to nie przeszła🥺
Bez przerwy z kimś rozmawiam, piszę, dzwonią przyjaciele, rodzina no i kobitki tutaj❣
Anita, piszesz, że długo dochodziłaś do siebie... czyli ile czasu? Tygodnie? Miesiące? Wiem, że to bardzo indywidualna sprawa, wiele też zależy od lekarza, jak przyłoży się do zaszycia rany.
Ale tak chciałabym szybko wrócić do siebie🤷‍♀️

W środku goi się nawet do 2 lat, na zewnątrz szybko wygląda Ok ale wcale nie jest i trzeba bardzo uważać, nie należy szarżować, pierwsze pół roku zdecydowanie oszczędzać się.
Nie warto "dawać radę" bo konsekwencje ponaciągania tego co w środku przyjdą później. Trzeba zadbać o siebie, nie nosić, nie podnosić nie wieszać firanek, nie robić generalnych porządków, nie kopać ogródka, nie odśnieżać, nie prasować. Można składać wysuszone pranie, zrobić porządek w skarpetkach, ołówkach, wszystko co lekkie i nie wymaga naciągania i zastosowania mięśni brzucha.
W lutym 2021 roku wykonano tomografię faraona żyjącego w XV w. p.n.e. a Wy narzekacie na polskie kolejki do lekarza!
Avatar użytkownika
hugnonot
 
Posty: 4325
Dołączył(a): 18 maja 2017, o 19:17
Wiek: 0
Data operacji: 19 sierpnia 1921
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

Postprzez AnnaZ » 10 lut 2021, o 11:21

Od kilku lat chodzimy z mężem na zajęcia z tańca towarzyskiego dwa razy w tygodniu. Jest to coś co bardzo kocham. Dodatkowo spotykamy się tam z przyjaciółmi, to jest oderwanie się od codziennych problemów.
A teraz musimy na jakiś czas to zawiesić. Aż boli mnie serce, choć przecież rozumiem, że są gorsze nieszczęścia na świecie.
Zastanawiam się kiedy będę mogła wrócić do tego. Miałam nadzieję, że może po dwóch miesiącach, ale teraz sama nie wiem jak czytam co piszecie😓
AnnaZ
 
Posty: 35
Dołączył(a): 7 lut 2021, o 10:52
Wiek: 43
Data operacji: 2 marca 2021
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Rozrost z atypią
Zakres operacji: Usunięcie macicy bez jajników
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

Postprzez Danka » 10 lut 2021, o 15:18

Witaj Anna.
Ja też jestem z tych co przed operacją był stan przednowotworowy a po operacji już nowotwór.
Wiem że taka diagnoza zwala z nóg i wywraca życie, ale patrząc z perspektywy czasu zrobiłabym to jeszcze raz.
Strach dopada mnie tylko przed wizytami kontrolnymi.
W czerwcu minie 2 lata i mimo małych minusów widzę bardzo dużo plusów u siebie. Przede wszystkim żyje bez strachu który na początku był wręcz paraliżujący. Reszta zawsze jakoś się ułoży. Życzę Ci właściwych decyzji.
Danka
 
Posty: 656
Dołączył(a): 9 lip 2019, o 07:17
Lokalizacja: Małpolska
Wiek: 48
Data operacji: 11 czerwca 2019
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Nowotwór
Zakres operacji: Macica przydatki węzły chłonne
Wynik HP: Nie do końca ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

Postprzez Anita71 » 10 lut 2021, o 17:36

Aniu post Hugusia i Danki odzwierciedla to co mogłabym napisać. Oszczędzałam się tak i uważałam jak pisze Hugus, i podobnie jak Danusia gdybym miała jeszcze raz wybierać przed operacja to poddałbym się jej bez jednego słowa. Wiesz ja byłam bardzo zakręcona tym że chciałam mieć już wszystko wycięte, uważałam żeby się nie przeziębić a czekanie na operację było dla mnie bardzo trudne, ewentualne przesunięcie terminu chyba by mnie dobiło. Na szczęście wycięli mnie w terminie zaplanowanym. Brzuch dawał znać o sobie dobre ponad 4 m-ce był twardy, ciągnący i to dość mocno, mimo że raczej byłam bardzo dobrze zoperowane technicznie przez dobrego operatora. Mam pracę siedząca ale wtedy jeszcze dojeżdżałam i przeszłam na 3/4 etatu. Często stałam przy biurku bo brzuch dokuczał. Teraz oczekuję na powrot na pełen etat. U mnie wygojenie trwało raczej dwa lata, bo doliczam do tego jeszcze przeboje z ziarnina w pochwie, która miałam usuwana w lipcu ubiegłego roku. Wiem, że nadal muszę uważać i nie dźwigać. Zakupy noszę i jak za ciężkie to wtedy od razu daje znać o sobie pęcherz- popuszczam mocz. To dowód na to że trzeba się oszczędzać. Objawy meno są ale można wytrzymać, depresyjne nastroje, dość duże zmęczenie no ale u mnie dołączyła się cukrzyca. :x
Anita71
 
Posty: 8654
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

Postprzez hugnonot » 10 lut 2021, o 19:43

Anita71 napisał(a):Aniu post Hugusia i Danki odzwierciedla to co mogłabym napisać. Oszczędzałam się tak i uważałam jak pisze Hugus, i podobnie jak Danusia gdybym miała jeszcze raz wybierać przed operacja to poddałbym się jej bez jednego słowa. Wiesz ja byłam bardzo zakręcona tym że chciałam mieć już wszystko wycięte, uważałam żeby się nie przeziębić a czekanie na operację było dla mnie bardzo trudne, ewentualne przesunięcie terminu chyba by mnie dobiło. Na szczęście wycięli mnie w terminie zaplanowanym. Brzuch dawał znać o sobie dobre ponad 4 m-ce był twardy, ciągnący i to dość mocno, mimo że raczej byłam bardzo dobrze zoperowane technicznie przez dobrego operatora. Mam pracę siedząca ale wtedy jeszcze dojeżdżałam i przeszłam na 3/4 etatu. Często stałam przy biurku bo brzuch dokuczał. Teraz oczekuję na powrot na pełen etat. U mnie wygojenie trwało raczej dwa lata, bo doliczam do tego jeszcze przeboje z ziarnina w pochwie, która miałam usuwana w lipcu ubiegłego roku. Wiem, że nadal muszę uważać i nie dźwigać. Zakupy noszę i jak za ciężkie to wtedy od razu daje znać o sobie pęcherz- popuszczam mocz. To dowód na to że trzeba się oszczędzać. Objawy meno są ale można wytrzymać, depresyjne nastroje, dość duże zmęczenie no ale u mnie dołączyła się cukrzyca. :x

depresyjne nastroje, dość duże zmęczenie to efekt operacji a nie cukrzycy
W lutym 2021 roku wykonano tomografię faraona żyjącego w XV w. p.n.e. a Wy narzekacie na polskie kolejki do lekarza!
Avatar użytkownika
hugnonot
 
Posty: 4325
Dołączył(a): 18 maja 2017, o 19:17
Wiek: 0
Data operacji: 19 sierpnia 1921
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

Postprzez Anita71 » 11 lut 2021, o 12:45

:ymsigh: Hugus ale zmęczenie to chyba też trochę cukrzyca.
Anita71
 
Posty: 8654
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

Postprzez hugnonot » 11 lut 2021, o 19:28

Anita71 napisał(a)::ymsigh: Hugus ale zmęczenie to chyba też trochę cukrzyca.

trochę pewnie też, nie mam cukrzycy a czuję się jakbym pracowała w kamieniołomach od świtu do zmierzchu, przed operacją tego nie miałam
po prostu brakuje hormonów czyli brakuje sił
W lutym 2021 roku wykonano tomografię faraona żyjącego w XV w. p.n.e. a Wy narzekacie na polskie kolejki do lekarza!
Avatar użytkownika
hugnonot
 
Posty: 4325
Dołączył(a): 18 maja 2017, o 19:17
Wiek: 0
Data operacji: 19 sierpnia 1921
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

Postprzez Anita71 » 12 lut 2021, o 12:12

No prawdę mówiąc, to zmęczenie faktycznie mam od rano do zaśnięcia z jakimiś tam niewielkimi przerwami a cukier nie jest aż tak wysoki.
Anita71
 
Posty: 8654
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

Postprzez Anita71 » 12 lut 2021, o 12:14

Ale Ania ja nie biorę od początku operacji hormonów, nie mam jajników. Tobie raczej pozostawią jajniczki więc nie będziesz miała dokuczliwych objawów menomendy.
Anita71
 
Posty: 8654
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Stan przedrakowy, przed operacją - AnnaZ

Postprzez AnnaZ » 12 lut 2021, o 19:24

Wczoraj byłam na konsultacji u onkologa. Jestem już zdecydowana na operację. Termin 2 marca.
Bardzo mnie podbudował na duchu, choć wiadomo, że myśl o najgorszym zawsze jest z tyłu głowy.
Mam przepuklinę pępkową, małą, ale jednak... Mimo to doktor nie wyklucza, że zoperuje mnie laparoskopowo. To byłoby wspaniałe, bo wiem z doświadczenia, że do zdrowia wraca się dużo szybciej. Cięcie brzucha to dużo więcej bólu.
Zobaczymy jednak czy będzie to możliwe.
Ostatecznie podejmą decyzję jak zawsze już w szpitalu.
AnnaZ
 
Posty: 35
Dołączył(a): 7 lut 2021, o 10:52
Wiek: 43
Data operacji: 2 marca 2021
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Rozrost z atypią
Zakres operacji: Usunięcie macicy bez jajników
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Następna strona

Powrót do Przygotowały się z naszą pomocą



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości