Rozrost złożony z atypią - histerektomia - Jaga

Już są po operacji

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia, czy hormonoter

Postprzez hugnonot » 28 sie 2020, o 19:19

Torbiele są w znaczącej większości efektem wahań hormonów.
W lutym 2021 roku wykonano tomografię faraona żyjącego w XV w. p.n.e. a Wy narzekacie na polskie kolejki do lekarza!
Avatar użytkownika
hugnonot
 
Posty: 4325
Dołączył(a): 18 maja 2017, o 19:17
Wiek: 0
Data operacji: 19 sierpnia 1921
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia, czy hormonoter

Postprzez jaga » 28 sie 2020, o 20:13

Anita71 napisał(a):Jaga jesteś super konkretną i odważna kobietą. Gratuluję takiej osobowości! :ymapplause: Ciągle aktualna jest moja prośba żebyś dała znać co przemawia jednak za usunięciem jajników, wiesz jak już dowiesz się w szpitalu, dobrze?

Ma sie rozumieć! Jeśli tylko będzie możliwość pogadania, to wypytam na pewno! :)

Natomiast co do mojego konkretu i odwagi, to zwłaszcza ta druga trzęsie gaciami, jak ta lala :(
jaga
 
Posty: 173
Dołączył(a): 20 sie 2020, o 10:58
Wiek: 46
Data operacji: 7 września 2020
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: rozrost złożony z atypią
Zakres operacji: histerektomia całkowita;
znieczulenie dolędźwiowe + narkoza uzupełniająca
Wynik HP: biopsja: polip endometrialny z atypią
abrazja I: rozrost prosty bez atypii
abrazja II (po pół roku od I): rozrost złożony z atypią
Terapia hormonalna: brak

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia, czy hormonoter

Postprzez jaga » 28 sie 2020, o 20:24

hugnonot napisał(a):Torbiele są w znaczącej większości efektem wahań hormonów.

Lekarze też tak mówią... Ale "na logikę" mi to nie pasuje - bo skoro zdrowe jajniki zostają niby po to, żeby równowagę hormonalną utrzymać, to skąd te torbiele, z którymi boryka się tak dużo kobiet po histerektomii oszczędzającej jajniki?
jaga
 
Posty: 173
Dołączył(a): 20 sie 2020, o 10:58
Wiek: 46
Data operacji: 7 września 2020
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: rozrost złożony z atypią
Zakres operacji: histerektomia całkowita;
znieczulenie dolędźwiowe + narkoza uzupełniająca
Wynik HP: biopsja: polip endometrialny z atypią
abrazja I: rozrost prosty bez atypii
abrazja II (po pół roku od I): rozrost złożony z atypią
Terapia hormonalna: brak

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia, czy hormonoter

Postprzez hugnonot » 28 sie 2020, o 20:45

jaga napisał(a):
hugnonot napisał(a):Torbiele są w znaczącej większości efektem wahań hormonów.

Lekarze też tak mówią... Ale "na logikę" mi to nie pasuje - bo skoro zdrowe jajniki zostają niby po to, żeby równowagę hormonalną utrzymać, to skąd te torbiele, z którymi boryka się tak dużo kobiet po histerektomii oszczędzającej jajniki?


Ponieważ nie są już tak wydolne gdy są same, jajniki pracują w tandemie z macicą, czasem, rzadko, nie potrafią pracować bez niej - w ogóle nie podejmują pracy po usunięciu macicy.
Macica również produkuje hormony - prostaglandyny ważne np. dla odporności organizmu ale o tym nie mówią.
A jajniki z czasem w naturalny sposób się starzeją ale nie znaczy to że nie wytwarzają hormonów, wytwarzają ale coraz mniej, działają do około 70 roku życia.
W lutym 2021 roku wykonano tomografię faraona żyjącego w XV w. p.n.e. a Wy narzekacie na polskie kolejki do lekarza!
Avatar użytkownika
hugnonot
 
Posty: 4325
Dołączył(a): 18 maja 2017, o 19:17
Wiek: 0
Data operacji: 19 sierpnia 1921
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia, czy hormonoter

Postprzez Danka » 28 sie 2020, o 21:14

Anitko jestem po wizycie. Lekarz trochę zabiegany był i chyba mnie żle zrozumiał..
Chyba myślał że mi żal moich jajników. Dopiero jak mu powiedziałam że mi ich nie szkoda bo rozumiem że w moim przypadku to była konieczność tylko pytam czy mogę mieć jakieś problemy w przyszłości to bardzo oględnie odpowiedział że mogę się kontrolować ale rola jajników i tak się kończy w pewnym wieku .Czyli nic konkretnego nie usłyszałam. No cóż narazie nie mam żadnych objawów opisanych przez Hug. Zobaczymy.
Danka
 
Posty: 656
Dołączył(a): 9 lip 2019, o 07:17
Lokalizacja: Małpolska
Wiek: 48
Data operacji: 11 czerwca 2019
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Nowotwór
Zakres operacji: Macica przydatki węzły chłonne
Wynik HP: Nie do końca ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia, czy hormonoter

Postprzez olikkk » 28 sie 2020, o 22:56

jaga napisał(a):Oliczku, czy w kwestiach porządkowych mam tutaj zostać, czy przenieść się do swojego pokoiku w dziale operacyjnym?


Już jesteś przeprowadzona :kolobok_yes3:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia, czy hormonoter

Postprzez jaga » 29 sie 2020, o 10:05

olikkk napisał(a):
jaga napisał(a):Oliczku, czy w kwestiach porządkowych mam tutaj zostać, czy przenieść się do swojego pokoiku w dziale operacyjnym?


Już jesteś przeprowadzona :kolobok_yes3:

Dziękuję :kolobok_yes3: . Od razu poczułam się, jakbym weszła na salony, a nie wiecznie w kruchcie się czaiła :))

======

Anitko, zdobyłam się na odwagę (w sumie to nie wiem, czy dobrze zrobiłam :-\ ) i pospacerowałam sobie troszkę po dalszych zakamarkach Twojego pokoiku... (bo w tych bliższych byłam już dużo, dużo wcześniej :) ). To okropne, jak fizycznie i psychicznie przez wszystko przechodziłaś :(. Wzięłam to bardzo do siebie i... uciekłam :kolobok_negative: Bo dotarło do mnie, że mogę nie podołać wywiązaniu się ze zobowiązania, którego podjęłam się w pracy. Pracuję na samodzielnym stanowisku zobligowanym terminami, a jako że pracy w pracy nie mam dużo, to nie chciałam robić szefowi problemów ze znajdowaniem kogoś na nie wiadomo jak długie zastępstwo i podjęłam się pracy zdalnej w zakresie tych najbardziej terminowych obowiązków. Z resztą muszą sobie radzić sami. Dziewczyny, czy psychiczny zjazd w przyspieszonej menopauzie to taki zjazd non stop, czy jednak są "przebłyski mocy" na tyle silne, by "powrócić do żywych" i skupić się na pracy umysłowej? Pomijając stres związany z chorobą i operacją, obecnie jestem w bardzo dobrej kondycji psychicznej :kolobok_dance2: , jak i w bardzo dobrej (jak na mnie ;) ) kondycji fizycznej, w związku z czym stwierdziłam: "Phiii, dam radę obskoczyć pracę zdalnie". Jednak zaczynam mieć wątpliwości co do tego psychicznego obskoczenia... :-??
jaga
 
Posty: 173
Dołączył(a): 20 sie 2020, o 10:58
Wiek: 46
Data operacji: 7 września 2020
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: rozrost złożony z atypią
Zakres operacji: histerektomia całkowita;
znieczulenie dolędźwiowe + narkoza uzupełniająca
Wynik HP: biopsja: polip endometrialny z atypią
abrazja I: rozrost prosty bez atypii
abrazja II (po pół roku od I): rozrost złożony z atypią
Terapia hormonalna: brak

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia, czy hormonoter

Postprzez hugnonot » 29 sie 2020, o 10:40

jaga napisał(a):
olikkk napisał(a):
jaga napisał(a):Oliczku, czy w kwestiach porządkowych mam tutaj zostać, czy przenieść się do swojego pokoiku w dziale operacyjnym?


Już jesteś przeprowadzona :kolobok_yes3:

Dziękuję :kolobok_yes3: . Od razu poczułam się, jakbym weszła na salony, a nie wiecznie w kruchcie się czaiła :))

======

Anitko, zdobyłam się na odwagę (w sumie to nie wiem, czy dobrze zrobiłam :-\ ) i pospacerowałam sobie troszkę po dalszych zakamarkach Twojego pokoiku... (bo w tych bliższych byłam już dużo, dużo wcześniej :) ). To okropne, jak fizycznie i psychicznie przez wszystko przechodziłaś :(. Wzięłam to bardzo do siebie i... uciekłam :kolobok_negative: Bo dotarło do mnie, że mogę nie podołać wywiązaniu się ze zobowiązania, którego podjęłam się w pracy. Pracuję na samodzielnym stanowisku zobligowanym terminami, a jako że pracy w pracy nie mam dużo, to nie chciałam robić szefowi problemów ze znajdowaniem kogoś na nie wiadomo jak długie zastępstwo i podjęłam się pracy zdalnej w zakresie tych najbardziej terminowych obowiązków. Z resztą muszą sobie radzić sami. Dziewczyny, czy psychiczny zjazd w przyspieszonej menopauzie to taki zjazd non stop, czy jednak są "przebłyski mocy" na tyle silne, by "powrócić do żywych" i skupić się na pracy umysłowej? Pomijając stres związany z chorobą i operacją, obecnie jestem w bardzo dobrej kondycji psychicznej :kolobok_dance2: , jak i w bardzo dobrej (jak na mnie ;) ) kondycji fizycznej, w związku z czym stwierdziłam: "Phiii, dam radę obskoczyć pracę zdalnie". Jednak zaczynam mieć wątpliwości co do tego psychicznego obskoczenia... :-??

Przed i początkowo po jest stres więc wysoka adrenalina, dlatego jest łatwiej, po bardzo spada i adrenalina i poziom hormonów gwałtownie leci w dół więc i psychika. Fizycznie to też nie jest tak, że za dwa dni/miesiąc wrócisz do pracy.
To, że czegoś nie widać (bo blizna jest pod ubraniem, albo mała bo laparoskopowo) wcale nie znaczy, że nie ma konsekwencji dla ciała i psychiki.
Lekarze potrafią powiedzieć w tydzień pani wróci do pracy, a po pół roku no to było wiadome, że dochodzenie do siebie potrwa nawet 2 lata.
W lutym 2021 roku wykonano tomografię faraona żyjącego w XV w. p.n.e. a Wy narzekacie na polskie kolejki do lekarza!
Avatar użytkownika
hugnonot
 
Posty: 4325
Dołączył(a): 18 maja 2017, o 19:17
Wiek: 0
Data operacji: 19 sierpnia 1921
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia - Jaga

Postprzez jaga » 29 sie 2020, o 11:20

Mnie tam nie będzie pilno do powrotu do pracy stacjonarnej. Mam już przygotowane stanowisko zdalne, które niech trwa jak najdłużej. Więc fizycznie dam radę (nawet leżąc w łóżeczku z laptopem). O psychę mi chodzi...
jaga
 
Posty: 173
Dołączył(a): 20 sie 2020, o 10:58
Wiek: 46
Data operacji: 7 września 2020
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: rozrost złożony z atypią
Zakres operacji: histerektomia całkowita;
znieczulenie dolędźwiowe + narkoza uzupełniająca
Wynik HP: biopsja: polip endometrialny z atypią
abrazja I: rozrost prosty bez atypii
abrazja II (po pół roku od I): rozrost złożony z atypią
Terapia hormonalna: brak

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia - Jaga

Postprzez olikkk » 29 sie 2020, o 11:41

Jaga uważam że ogromne znaczenie ma Twoje podejście do tematu.
Jesteś jak widzę osobą bardzo pozytywnie i optymistycznie nastawiona do życia, a optymizm to najlepsze lekarstwo :-bd
Uwierz że będzie dobrze i tego się trzymaj, a dasz radę :kolobok_yes3:
Mocno Ci tego życzę :kolobok_give_heart2:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia - Jaga

Postprzez hugnonot » 29 sie 2020, o 13:54

to jak psyche zareaguje to jest sprawa indywidualna i nieprzewidywalna z góry, nie da się tego porównać z niczym innym, w każdym razie prawdziwa depresja jest jednym z możliwych efektów ubocznych
z różnych przyczyn: hormony, świadomość drastycznej zmiany w życiu, świadomość braku możliwości posiadania dzieci, niektóre docierają z opóźnieniem,
optymistom jest łatwiej
W lutym 2021 roku wykonano tomografię faraona żyjącego w XV w. p.n.e. a Wy narzekacie na polskie kolejki do lekarza!
Avatar użytkownika
hugnonot
 
Posty: 4325
Dołączył(a): 18 maja 2017, o 19:17
Wiek: 0
Data operacji: 19 sierpnia 1921
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia - Jaga

Postprzez Gabi17 » 29 sie 2020, o 14:51

jaga napisał(a):Jestem nowa i witam wszystkich cieplutko :)

Stanęłam przed dylematem, czy poddać się operacji usunięcia macicy, czy spróbować terapii hormonalnej. Mam 47 lat. Z powodu zmiany charakterystyki miesiączki (obfitsze i trochę dłuższe krwawienia, skrócenie cyklu, do tego plamienie owulacyjne) odwiedziłam gina. Na USG lekarz stwierdził polipa. Wykonał biopsję aspiracyjną - wynik: "Polypi endometrii cum atypia glandularum focali" (czyli w skrócie i po polsku: polip z atypią). Po takim wyniku wykonano abrazję - wynik: "Rozrost prosty bez atypii". Po pół roku ponowiona abrazja - wynik: "Rozrost endometrium złożony z ogniskową atypią".

Moja mama w wieku 49 lat miała raka trzonu macicy (wyleczony operacyjnie+radioterapia), a w wieku 68 lat raka jelita grubego. Czy w przypadku takiego obciążenia genetycznego warto rozważać w moim przypadku leczenie zachowawcze hormonami, czy lepiej poddać się histerektomii? Czy leczenie hormonami to przyjmowanie tych hormonów do końca życia? Czy pozytywne zareagowanie endometrium na hormony pewność wyleczenia na stałe, czy jednak nie i będę żyła jak na bombie? Czy w przypadku podjęcia decyzji o leczeniu operacyjnym "negocjować" z lekarzem pozostawienie szyjki macicy (dotychczas wszystkie cytologie to I lub II grupa), czy z uwagi na raka u mamy lepiej pozbyć się całości? Przepraszam za chaos, ale mam mętlik w głowie

======
EDIT: zmieniłam tytuł wątku - było: "Rozrost złożony z atypią - histerektomia, czy hormonoterapia"




Czesc Jaga. Mnie tez namówili na pozostawienie jajników, choc chcialam usunąc, bo czułam ze w srodku cos siedzi. I co? I musialam poddac sie reoperacji, gdyz rzeczywiscie byl w macicy rak. Mam 37 lat wiec mam chirurgiczna menopauze. Biore Soyfem Forte i jest ok. Lekkie uderzenia goraca, zmiany nastrojów. Mój gin-onkol chcial mi przepisac HTZ ale sie nie zgodzilam i dobrze, bo radze sobie dobrze. Choc wiadomo z jajnikami lepiej. Reoperacja tez nie jest straszna. Ale ze przy raku lepiej usunac wszystko, a Ty masz obciazenie genetyczne. Trzymaj sie, Pozdrawiam
Gabi17
 
Posty: 30
Dołączył(a): 28 sie 2020, o 12:29
Wiek: 37
Data operacji: 21 maja 2020
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: niejednoznaczny wynik hp
Zakres operacji: usuniecie macicy z szyjką, jajników, węzłów biodrowych
Wynik HP: rak trzonu macicy A1G1
Terapia hormonalna: nie

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia, czy hormonoter

Postprzez hugnonot » 29 sie 2020, o 21:33

hugnonot napisał(a):
jaga napisał(a):
hugnonot napisał(a):Torbiele są w znaczącej większości efektem wahań hormonów.

Lekarze też tak mówią... Ale "na logikę" mi to nie pasuje - bo skoro zdrowe jajniki zostają niby po to, żeby równowagę hormonalną utrzymać, to skąd te torbiele, z którymi boryka się tak dużo kobiet po histerektomii oszczędzającej jajniki?


Ponieważ nie są już tak wydolne gdy są same, jajniki pracują w tandemie z macicą, czasem, rzadko, nie potrafią pracować bez niej - w ogóle nie podejmują pracy po usunięciu macicy.
Macica również produkuje hormony - prostaglandyny ważne np. dla odporności organizmu ale o tym nie mówią.
A jajniki z czasem w naturalny sposób się starzeją ale nie znaczy to że nie wytwarzają hormonów, wytwarzają ale coraz mniej, działają do około 70 roku życia.


Dodam jeszcze, że dopływ krwi do jajników po histerektomii jest znacznie słabszy co też wpływa na ich działanie, zależy jak chirurg sobie z tym poradził taki jest rezultat - ich działanie lub niedziałanie.
W lutym 2021 roku wykonano tomografię faraona żyjącego w XV w. p.n.e. a Wy narzekacie na polskie kolejki do lekarza!
Avatar użytkownika
hugnonot
 
Posty: 4325
Dołączył(a): 18 maja 2017, o 19:17
Wiek: 0
Data operacji: 19 sierpnia 1921
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia - Jaga

Postprzez eli-50 » 29 sie 2020, o 22:32

No właśnie optymistom jest łatwiej, więc Jaga tak trzymaj :-bd %%- . Nawet jeśli psyche odczuje zaburzenie równowagi hormonalnej to może być tylko chwilowe...jak u mnie ;).Takie były pierwsze dni po powrocie ze szpitala. Chciało mi się płakać ''bez powodu'', ale stopniowo przeszło.
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia, czy hormonoter

Postprzez Gabi17 » 30 sie 2020, o 10:11

jaga napisał(a):Dziewczyny, podjęłam decyzję: chcę, żeby mi usunęli wszystko! I to jak najszybciej! Jak tylko obudzę sie po narkozie, a taki mam plan :kolobok_yahoo:, biorę się w garść i dochodzę do siebie! Przyspieszoną menopauzę jakoś przeżyję fizycznie, a psychicznie - mam ogromne wsparcie w mężu, więc dam radę :). Zaraz zabieram się za lekturę tutejszych praktycznych porad "okołoszpitalnych", a gdy tylko będę miala wyznaczoną datę operacji, przeniosę się w inny rejon forum. Czasem mam psychiczne zjazdy, ale gdy już oswoję i uporządkuję temat, ujawnia się moje pogodne i praktyczne usposobienie :). Widzę, ze znalazlam się wśród dobrych istotek :). ZOSTAJĘ! :kolobok_bye:



Bardzo dobra decyzja!!!!u mnie tez pewien (...........) chcial wprowadzic hormony, ale sie uparlam na operacje i dobrze zrobilam, mam 37 lat i radze sobie z menopauza.
Gabi17
 
Posty: 30
Dołączył(a): 28 sie 2020, o 12:29
Wiek: 37
Data operacji: 21 maja 2020
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: niejednoznaczny wynik hp
Zakres operacji: usuniecie macicy z szyjką, jajników, węzłów biodrowych
Wynik HP: rak trzonu macicy A1G1
Terapia hormonalna: nie

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia - Jaga

Postprzez Anita71 » 30 sie 2020, o 15:22

Danka dziękuję za informację, szkoda że lekarz nie podpowiedział pod jakim kątem się kontrolować.
Gabi stosujesz preparat na bazie soi, czy konsultowałam to z jakimś lekarzem?
Hug przepraszam, że pytam ponownie, ale może umknęło Tobie moje pytanie, czy masz wycięte jajniki bo taką podjęłaś decyzję, czy były względy zdrowotne, sugerujące konieczność ich wycięcia? Czy gdybyś jeszcze raz stanęła przed wyborem biorąc pod uwagę swój stan zdrowia, to byś je pozostawiła?
Anita71
 
Posty: 8672
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia - Jaga

Postprzez Anita71 » 30 sie 2020, o 15:34

Jaguś nie chodziło mi o to żeby straszyć moim przypadkiem, tylko zwrócić prawdziwie uwagę na pewne rzeczy a i wypłakać się Dziewczynom w Syrenkowie i często prosić o wsparcie oj to się porobiło...
Anita71
 
Posty: 8672
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia - Jaga

Postprzez Gabi17 » 30 sie 2020, o 16:03

[quote="Anita71"]Danka dziękuję za informację, szkoda że lekarz nie podpowiedział pod jakim kątem się kontrolować.
Gabi stosujesz preparat na bazie soi, czy konsultowałam to z jakimś lekarzem?
Hug przepraszam, że pytam ponownie, ale może umknęło Tobie moje pytanie, czy masz wycięte jajniki bo taką podjęłaś decyzję, czy były względy zdrowotne, sugerujące konieczność ich wycięcia? Czy gdybyś jeszcze raz stanęła przed wyborem biorąc pod uwagę swój stan zdrowia, to byś je pozostawiła?[/quo

Hejka Anitko, tak sam lekarz gin-onkol doradzil ten preparat, wczesniej lykalam Castangus, czyli wyciag z niepokalanka, ale nie dawal rady. Czy myslisz ze nie powinnam lykac fitohormonów? uderzenia goraca mi dokuczaja bardzo :kolobok_ireful3: Wahania nastrojów i depresja lapie przez te hormony, lub przez chorobe /:) , juz sama nie wiem? ale przeciez takie ziola lepsze niz HTZ. Nie wwiem czy sa tu Syrenki z A1G1 ktore lykaja cos na chirurgiczna menopauze?
Gabi17
 
Posty: 30
Dołączył(a): 28 sie 2020, o 12:29
Wiek: 37
Data operacji: 21 maja 2020
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: niejednoznaczny wynik hp
Zakres operacji: usuniecie macicy z szyjką, jajników, węzłów biodrowych
Wynik HP: rak trzonu macicy A1G1
Terapia hormonalna: nie

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia - Jaga

Postprzez Anita71 » 30 sie 2020, o 16:08

Gabi moja gin- onko jest przeciwna przepisaniu mi HTZ a miałam stan przednowotworowy, pozwolila mi na stosowanie preparatów ziołowych ale takich które nie zawierają soi! Ja nic nie biorę, coś wykupiłam potem wylądowało na półce w szafce bo już nie pamiętam, ale chyba doczytałam sie też czegoś złego o koniczynie, Szklanka chyba brała jakieś ziołowe może coś napisze. Syrenka Kalliope miała operację onkologiczną nie brała hormonów, ale potem coś lekarz przepisał, dawno Jej nie było na Forum.
Anita71
 
Posty: 8672
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Rozrost złożony z atypią - histerektomia - Jaga

Postprzez anulek » 30 sie 2020, o 16:52

Mi powiedziano że mam się nie pieścić tylko uczyć się żyć na nowo. Nie biorę nic. Dłuo po operacji moim przyjacielem był wentylator szczególnie nocą 😄. Minęło po około 2 latach.
anulek
 
Posty: 687
Dołączył(a): 16 sie 2015, o 11:13
Wiek: 46
Data operacji: 8 lipca 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: nowotwór złośliwy trzonu macicy
Zakres operacji: macica,przydatki,węzły chłonne
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: nie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Przygotowały się z naszą pomocą



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości