Forum nie zastępuje lekarza. Nie traktuj rad jako diagnozy.
jaga napisał(a):Na chwilę obecną zrezygnowałam z hormonów. Nie wiem, czy już trochę przyzwyczaiłam się do uderzeń gorąca, czy są mniejsze, ale jakoś da się żyć . Dotychczas wspomagałam się samą czerwoną koniczynką, a teraz chcę przetestować pluskwicę w postaci Remifeminu. Podpowiedzcie - czy mogę te preparaty stosować naprzemiennie rano i wieczorem? Nie "pogryzą się"?
I mam jeszcze jedno pytanie - czy w miejscu, gdzie rozpuścił się szew, można czuć niewielki ból? Od wczoraj mam taki jeden punkcik nad szwem, który jest tkliwy, gdy dotykam to miejsce udem np. podczas kucania, czy schylania się. Jest to dosłownie punkcik, bo obok niego wszystko jest ok, a chcąc go zlokalizować palcami, muszę się go naszukać .
eli-50 napisał(a):Jaga dużo zdrówka i coraz lepszej formy życzę
Anita71 napisał(a):A wiesz Jaga nawet ostatnio myślałam, że dawno nie pisałaś fajnie, że wpadłaś. Przypomnij mi proszę nie możesz z powodu atypii stosować HTZ? Ja nie mogę. Na suchość pochwy przed stosunkiem smaruję sobie wejście do pochwy żelem feminum activ, smaruję palcem nie lubię aplikatorów. Członka też można tym potraktować Generalnie żele szybko wysychają przy tarciu i potem się kleją. No ale trzeba radzić sobie z suchością pochwy. Co do libido to praktycznie nie mam odczucia podniecenia w podbrzuszu jak kiedyś. Ale lubię stosunki, są sporadycznie ale jak są to jest ok. Orgazmy miałam zawsze tylko łechtaczkowe. Ale doznania podczas stosunku zawsze bardzo lubiłam mimo iż nie kończyły się orgazmem. No tak trochę może za dużo szczegółów ale uważam, że szczerość seksualna tu na forum jest dla nas bardzo ważna to jest to nasz problem pooperacyjny. No i z kim jak nie z Wami można tak pogadać o tych sprawach? Nie stosuję nic na meno gdyż uderzenia goraca jakoś toleruje, zimą są mniejsze, latem natomiast najgorsza jest potliwość. Ufff jak gorąco! Ale już po lecie i potliwość się też zmniejszy. Pozdrawiam
jaga napisał(a):
Aaa, z "inności" pooperacyjnych jest jeszcze coś, o czym zapomniałam napisać poprzednio - zauważyłam znaczne zwiększenie objętości pęcherza - aż się śmieję z tego, że gdy mój pęcherz się wypełni, to potem sikam, i sikam, i sikam...
Powrót do Przygotowały się z naszą pomocą
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości