Forum nie zastępuje lekarza. Nie traktuj rad jako diagnozy.
SijaM napisał(a):Dziękuję za kciuki i dobre słowa!
Zadziałały. Udało się ciąć w miejscu starej blizny.
Szyjkę też usunęli. Operował mnie najlepszy spec w województwie, wytłumaczyl sprawę szyjki, konstrukcji itd.
Póki co uwierzyłam i jestem dobrej myśli.
Czuję się wyjątkowo dobrze😊
SijaM napisał(a):Mówi,że warto mieć fizjoterapeutę, żeby pokazał jak wzmocnić te mięśnie,czy jak masować blizne żeby rozdzielić zrosty.
Jak Wam się nasuwają jakieś pytania to piszcie, o wszystko dopytam.
SijaM napisał(a):O.k.mozliwe,że będę miała okazję dopiero jutro.
Anita71 napisał(a):Ale SijaM ma jajniczki raczej nie będzie miała niedoboru estrogenów póki co. Jaka technika operacji i znieczulenie SijaM? Aż dziwne że nie dokucza Tobie ból, najgorzej i to nie tylko u mnie było w drugiej dobie po operacji to było chyba noc z drugiej na trzecią dobę zwijałam się z bólu. Moje Syrenki też na sali odczuwały mocno ból w tym czasie. U mnie problem powodowały pękające żyły i brak możliwości podawania dożylnie p/bólowych. A rurka podłączona do kręgosłupa już w dobie pooperacyjnej się popsuła. Miałam podwójne znieczulenie i dotchawicze i do kręgosłupa.
Anita71 napisał(a):Ale SijaM ma jajniczki raczej nie będzie miała niedoboru estrogenów póki co. Jaka technika operacji i znieczulenie SijaM? Aż dziwne że nie dokucza Tobie ból, najgorzej i to nie tylko u mnie było w drugiej dobie po operacji to było chyba noc z drugiej na trzecią dobę zwijałam się z bólu. Moje Syrenki też na sali odczuwały mocno ból w tym czasie. U mnie problem powodowały pękające żyły i brak możliwości podawania dożylnie p/bólowych. A rurka podłączona do kręgosłupa już w dobie pooperacyjnej się popsuła. Miałam podwójne znieczulenie i dotchawicze i do kręgosłupa.
hugnonot napisał(a):SijaM napisał(a):Mówi,że warto mieć fizjoterapeutę, żeby pokazał jak wzmocnić te mięśnie,czy jak masować blizne żeby rozdzielić zrosty.
Jak Wam się nasuwają jakieś pytania to piszcie, o wszystko dopytam.
Zapytaj w jaki sposób podwieszone masz to co zostało.
hugnonot napisał(a):SijaM napisał(a):O.k.mozliwe,że będę miała okazję dopiero jutro.
A i może o kwestie opadania pęcherza i nietrzymania moczu pojawiające się z czasem i niedoborem estrogenów.
Powrót do Przygotowały się z naszą pomocą
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości