Kochane już niebawem będzie w pytaniu na śniadanie rozmowa z kobietami syrenkami takimi jak my dostałam właśnie informacje od tpv co i jak napiszę jak się odeza do mnie
Bo jesteśmy z tym same gdyby nie forum i na FB nimfy to bym se nie poradziła lekarze zostawiają nas z tym wszystkim radźcie se same .A rzeczywiście każda z nas naprawdę ma kłopoty ze zdrowiem .Mam nadzieję że uda się coś wskurac .
Fajnie by było żeby ktoś o tym głośno opowiedział. Temat nadal wstydliwy i krępujcy. Niekóre kobiety boja się nawet pojść na badania a podejrzewaja, że coś jest nie halo. A nam przecież nieczego nie brakuje (no oprócz macicy itp. ). Nadal jesteśmy. A nawet trochę bardziej jesteśmy, bo bardziej świadome, że czas jest reglamentowany. Ot co.