Strona 2 z 3

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 9 sty 2020, o 19:27
przez monte
Anetka29 napisał(a)::) jesli chodzi o markery to lekarz powiedzial że moge zrobic by byc pewniejsza i dzisiaj odebralam ca125 48 więc wynik w normie ale musze pilnowac ten drugi on niby od trzustki mam juz przy granicy normy bo70. Jestem spokojniejsza choć ciśnienie i stukot serca czuje nawet w rekach. A jak jest z chodzeniem po operacji mam psa nie zawsze jest syn by wyszedł czy po tyg bede mogła chodzić z nim na spacery .A drugie pytanie czy trza być na diecie. Bo lubie jeść mimo wzrostu190 waga90 .


U mnie natura rozwiązała sprawę diety...Activie zupy i tak 3 tyg.Zero apetytu wzdęcia itp...
Co do psa...nie pomogę...

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 9 sty 2020, o 20:30
przez Anita71
Ja z moim nie chodziłam wyręczała mnie córka. Kiedy już zaczęłam a było to może ponad trzy tyg po operacji to miałam ogromny problem bo ciągnął a potem powolutku powolutku i było łatwiej. Mam psa do kolan ale mocno zbudowany i potrafi pociągnąć.

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 9 sty 2020, o 20:31
przez Anita71
Hug a już miałam pytać też o to jaki to marker trzustkowy :)

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 9 sty 2020, o 21:14
przez hugnonot
Anita71 napisał(a):Hug a już miałam pytać też o to jaki to marker trzustkowy :)

podejrzewam CA 19-9 ale nie jestem pewna

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 10 sty 2020, o 00:14
przez Szklanka
Anetka29 napisał(a)::) A jak jest z chodzeniem po operacji mam psa nie zawsze jest syn by wyszedł czy po tyg bede mogła chodzić z nim na spacery .A drugie pytanie czy trza być na diecie. Bo lubie jeść mimo wzrostu190 waga90 .


ANetko piesek nie bardzo, bo może pociągnąć, nawet jeśli jest mały i spokojny. A co do diety, po operacji jest zalecana lekkostrawna, żeby nie było wzdęć, czyli bez kapustnych, bez smażeniny, bez zasmażek, bez ciężkostrawnych. Tu trochę znajdziesz informacji https://syrenki.net/viewtopic.php?f=11&t=625 i tu
https://syrenki.net/viewtopic.php?f=11&t=413

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 10 sty 2020, o 11:59
przez eli-50
Witaj Anetko :ymhug:
Operacja ...wiadomo ...stres, ale da się to wszystko przejść i wrócić do swoich obowiązków. Jest nas wiele. Wspieramy się. Dajemy radę. Jedne w szybszym ( niektóre w bardzo szybkim ;) ) inne w swoim bardzo indywidualnym tempie. Najważniejsze przezwyciężanie złych myśli i pozytywne nastawienie. Moja rodzina też jest obciążona rakiem. Wycięłam wszystko, gdzie były zmiany. Po operacji zrobiłam dodatkowo badania genetyczne i jest jak na razie ok :) .
Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę powodzenia %%- :x

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 15 sty 2020, o 15:28
przez Marzena17
Anetko masz dzisiaj operację, przesylam Ci dużo zieleninki na szczęście :kolobok_heart: %%- %%- %%- %%- %%- :ymhug:

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 15 sty 2020, o 15:54
przez monte
Trzymamy kciuki!

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 15 sty 2020, o 19:04
przez Anita71
I czekamy na wiadomości od Ciebie Anetko @};- :x

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 15 sty 2020, o 19:43
przez belli812
I ja serdecznie witam się z Tobą w Syrenkowie :kolobok_girl_dance: i czekam na wiadomości jak już będziesz mogła pisać po operacji. Powodzenia, całuski

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 16 sty 2020, o 00:01
przez olikkk
Anetko zniknęłaś nam na parę dni przed samą operacją, ale mam nadzieję, że wszystko się układa wg planu :x
Powodzenia :kolobok_give_heart2:

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 31 sty 2020, o 18:29
przez Anetka29
Hej kochane no już 2tyg po ciężko było.podcxas operacji mocno krwawiłam dostałam jednostkę krwi ciężko było 3dni głodówki a gdy dostałam zupkę mleczna dostałam skurczu żołądka ból był straszny aż oddechu niemoglam złapać postawili mnie na nogach wieczorem ale tylko do mycia teraz już lepiej szwy ściągnięte mam problem z logowaniem się na grupie moje hasło niechcislo mnie logować dlatego mnie nie było co zrobić by moje hasło wróciło

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 31 sty 2020, o 19:53
przez Anita71
Anetko fajnie że się odezwałaś i dobrze że powolutku dochodzisz do siebie. Po co ta mleczna zupa po głodówce? Toż rozstrój żołądka i jelit zapewniony po czymś takim. Jak wynik hispat? W części technicznej nie pomogę, tu pomaga Oliczek :)

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 31 sty 2020, o 22:31
przez Aneczka15
Hej Anetko:) No, ta zupa mleczna...Katastrofa. Teraz jedz lekko. Współczuję komplikacji operacyjnych.Jesteś słabiutka, ale to minie. Ja już prawie zapomniałam . Minęło ponad pół roku.Ale długo czułam brzuch i odrętwiałą bliznę. Mnie męczyły wzdęcia mimo diety. Pamiętaj, zero parcia czy to przy siusianiu czy przy dwójeczce.A co do logowania, to mnie też spotkały kłopoty.Moje dotychczasowe hasło nie działało. Jest taka opcja, gdy zapomnisz hasła, naciśnij ją , system prześle Ci na maila drugie, takie dziwne.Skopiuj je i się zalogujesz.Potem możesz dać opcje "zapamiętaj hasło".Ja tak zrobiłam i teraz wcale go nie muszę pisać. W razie dslszych kłopotów Oliczek pomoże. Zdróweczka:)

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 1 lut 2020, o 15:20
przez Marzena17
Anetko fajnie, że się odezwałaś, choć nie miałaś lekko =(( Współczuję i kto to daje mleko po operacji, u mnie był kleik. Stosuj się do zaleceń Aneczki i pytaj jakbyś miała jakiś problem. Pamiętaj, że nie wolno nam dźwigać, możesz do 1kg max, nie wolno się schylać i podnosić rąk do góry. Do spania najlepiej jasieczka pod brzuszek, trzeba chodzić, spacerować, ale nie wykownywać prac domowych typu sprzątanie, pranie, gotowanie, możesz sobie co najwyżej kanapeczkę zrobić i pilnuj diety. Przytulam Cię i życzę zdrówka :ymhug:

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 1 lut 2020, o 15:45
przez Anita71
Pewnie serwis śniadaniowy wjechał na oddzial i nie patrząc na dietę podał mleczną.

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 1 lut 2020, o 19:07
przez belli812
Cudownie, że już po wszystkim. Teraz się oszczędzaj i dużo wypoczywaj. Trochę spaceruj po pokoju parę razy dziennie, lepiej się goi. Daj sobie trochę czasu na zdrowienie, reszta rodziny musi niestety przejąć obowiązki. Są tego plusy masz wreszcie czas żeby zwolnić tempo życia i spokojnie leniuchować. Całuski, powodzenia

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 2 lut 2020, o 18:27
przez Anetka29
:kolobok_dance4: powiem tyle zajechałam we wtorek bo lewatywy badania i głodówka w środę cewnik poszłam 1 o 8.15 wróciłam na salę 10.30 .tradycyjnie po wybudzeniu wymiotowałam to najgorsze bo ból aż dostałam coś dorzylnie by ustąpiło mąż przyjechał aż płakał że się tak męczę potem pokazałam mu ranę straszna przyszedł mój lekarz wytłumaczył czemu tak wygląda że krwotoku dostałam powiedział że niestety niedalo rady jajników zostawić musieli wyciąć wieczorem z pomocą super położnych umyli mnie i do wyra i kazali pic następnego dnia rocznica ślubu a ja w szpitalu mąż zamiast czekoladek owoce przyniósł .Atu niewolno mija kolejny dzień głodówki wieczorem na obchodzie dr mówi że rano zupka mleczna ucieszyłam się a potem ...... ból aż w łopatkach zwijałam się aż koleżanka za ściany poleciała po pomoc potem 3 kroplówki i jakoś ustało no to już do końca dnia nic niejadlam wieczorem w piątek przyszedł ordynator posciskal brzuch pobadal dostałam kroplówki i cud....kupka odrazu ulga w sobotę herbata i sucharki i było ok na obiad kisielem a w niedzielę wypisali do domu . Super mam męża i syna pomagali wstawać potem już sama po swojemu .Teraz trochę mnie plecy bolą z lewej strony taki pulsujący ból aż do pośladków . jutro wyniki i kontrola

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 2 lut 2020, o 20:10
przez Marzena17
Anetko nacierpiałaś się Bidulko, ale teraz już lepiej i najważniejsze, ze masz wspaniałego męża i syna. Oszczędzaj się i odezwij po jutrzejszych badaniach. Trzymam kciuki, aby wszystko było dobrze. :-bd :ympray: :kolobok_heart:

Re: Witam dzięki że jesteście - Anetka29

PostNapisane: 2 lut 2020, o 21:00
przez Anita71
%%- %%- %%-