Strona 5 z 39

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 2 lis 2019, o 21:01
przez Anita71
:ymapplause:

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 2 lis 2019, o 21:19
przez Ana
:-bd

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 2 lis 2019, o 21:54
przez Ania55
Mądra dziewczyna :ymapplause: :x

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 2 lis 2019, o 22:07
przez Marzena17
:x

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 3 lis 2019, o 10:00
przez anulek
Cieszę się bardzo 🌹

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 3 lis 2019, o 18:00
przez Danka
Zojka w poniedziałek telefon i konkretne informacje dla nas co załatwiłaś. :kolobok_good2:

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 3 lis 2019, o 20:15
przez basia65
Zojka witam Cię na tym forum :ymhug: przeczytałam Twoją historię i czekam na info o umówionej wizycie do lekarza :-\ i koniecznie porozmawiaj z mężem, trzymam :-bd :ymhug:

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 4 lis 2019, o 18:06
przez Danka
Zojka no jak tam?Dzwoniłaś? :-?

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 4 lis 2019, o 18:54
przez Anita71
Brawo dla Danki pilnuj Zojki pilnuj :ymapplause:

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 4 lis 2019, o 19:37
przez Zojka
Jestem jestem....lekarz dopiero jutro przyjmuje,zadzwonię ,będę coś wiedziała to napisze.dzieki za troskę :kolobok_yess:

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 4 lis 2019, o 20:28
przez Marzena17
To rozumiem :x Działaj, działaj.

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 7 lis 2019, o 07:44
przez Danka
Zojka to jutro już było czy dopiero będzie? :-? [-x

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 7 lis 2019, o 11:07
przez olikkk
Zojko przedwczoraj miał przyjmować lekarz :kolobok_yes3:
Ja też czekam na wiadomości od Ciebie :kolobok_air_kiss:

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 7 lis 2019, o 11:32
przez Marzena17
Napisz, proszę, co u Ciebie. :x

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 7 lis 2019, o 12:34
przez Zojka
Hej syrenki jestem jestem,więc to jutro co było przedwczoraj to zadzwoniłam ale już nie przyjmował.... A wczoraj zadzwoniłam ale nie odbierał.....
I myślę no cóż tak ma widocznie być.....
No i niestety oddzwonił ale czasu w tym tygodniu nie ma......
No więc trudno , za tydzień ma wolne ale 13 tego akurat🤔 no i zapisałam się ale 13 ty......no nie wiem czy to dobry pomysł... A z mężem narazie rozmawiać nie będę,zobaczę co mi powie lekarz,może mu powiem jak pójdę do szpitala,no wtedy to będę musiała chyba.....no chyba że się nie zgodzę na operację...a może już będzie wszystko dobrze na wizycie i nigdzie nie będę musiała iść...

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 7 lis 2019, o 17:23
przez Ana
Ważne,że zrobiłaś pierwszy krok :kolobok_yes3:13 dla mnie akurat jest szczęśliwa,data jak każda inna,nie powinnaś nic przekładać :kolobok_unknw:

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 7 lis 2019, o 17:40
przez Stynka
Zojka, czekaj na 13, bo to dzień jak każdy inny. Gorzej gdybyś miała na 31 listopada ;) Wtedy nawet całe syrenkowo Ci nie pomoże :D
I pamiętaj, żeby nic przed lekarzem nie ściemniać ;)

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 7 lis 2019, o 18:24
przez Anita71
Dziewczyny mimo powagi sytuacji tak tutaj gadalyscie że i posmialam się trochę, Danka dobre z tym jutrem i Stynko z tym 31.11 jesteście super! Zojka do lekarze koniecznie marsz :kolobok_yes3: Syrenkowo będzie Ciebie pilnować i dopingować Tobie. Ale nie kumam czy Ty chcesz mężowi powiedzieć dopiero już będziesz w szpitalu :-o ?

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 7 lis 2019, o 18:35
przez antonina_j
czyli sroda 13....czemu to sie tak rozwleka

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 7 lis 2019, o 18:38
przez antonina_j
Anita71 napisał(a):czy Ty chcesz mężowi powiedzieć dopiero już będziesz w szpitalu :-o ?

ja odnioslam wrazenie ze zojka zadzwoni i powie "męzu jestem po operacji, odwiedz mnie w szpitalu... przynies mi pizamke na zmiane"